TRYPTYK SMOLEŃSKI

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

grają trąbki na trwogę...biel z czerwienią płacze... Biały Orzeł na trumnach krwawe skrzydła kładzie... musisz się podnieść Polsko! i zerwać kajdany.... byś nie żyła w poniżeniu... kłamstwie... oraz zdradzie...

 

 

TRYPTYK

SMOLEŃSKI

 

1

 

WSTAŃ WOLNA POLSKO!

CHRYSTUSIE NARODÓW!

 

 

to straszny znak dla świata Wszechmogący Boże!

jeśli w Dniu Miłosierdzia posyłasz anioła

który po raz ostatni znad Przeklętej Ziemi

głosem śmierci i trwogi ponad nami woła

 

o Panie Sprawiedliwy! nie odwracaj oczu

od naszego narodu w chwili krzyżowania

 bądź Panie miłosierny dla tych co zbłądzili

i podnieś ich ku sobie w chwili zmartwychwstania

 

bo może już nadeszła ta chwila gdy wstanie

Polski Chrystus przybity do krzyża żałoby

może prawda jak ogień wstanie krwawą łuną

gdy rozstąpią się zakryte przez niepamięć groby

 

i wstaniesz Polsko wielka z ranami na rękach

z raną w boku do której świat swą rękę włoży

i przystaną zdumieni ci co już zwątpili

że ten krzyż taki ciężki to jest dopust boży

 

w szarym płaszczu  Smoleńska w zabłoconych butach

staną wokół katedry Ojczyzny synowie

wstań Polsko do apelu już szumią sztandary 

i dzwonią ostrogami ze wschodu posłowie

 

ale czy do zwycięstwa powiedziesz nasz Naród

wybacz żeśmy zbyt długo pełni trwogi stali

wstań wolna Polsko ! Chrystusie narodów !

tak długo na Twe przyjście wszyscy z nas czekali 

 

2

BO TYLKO TWOJE RANY

JESZCZE NAS ULECZĄ

 

znowu ponad Ojczyzną stos Kaina płonie

i dym nisko się snuje z niechcianej ofiary

kłamcy grzebią w popiele brudnymi rękami

przywróć nam Panie łaskę nadziei i wiary

 

w fioletach oraz bólu modlitwie i płaczu

dźwigamy trumny bliskich okryte żałobą

dotknij nas Panie Jezu swoim miłosierdziem

gdy w czerwieni i bieli klękamy przed Tobą

 

jak nam Chryste zrozumieć to szyderstwo losu

które idzie za nami wśród chichotu wrogów

którzy wnoszą zarazę do naszego domu

i ogień podkładają na ojczystym progu

 

jak nam Panie odczytać Twoje gniewne znaki

i ten popiół który spada nad głowami świata

i tę kłamliwą litość gdy w żałobnym marszu

świat w tchórzliwej obawie dziś się z kłamstwem brata

 

 ci którzy nadal mają polską krew na rękach

milczą o Gibraltarze... Smoleńsku... Katyniu...

i mówią pogardliwie o wizji Narodu

romantyzmie cierpiętnictwie fobii i sumieniu

 

a Naród ciągle krwawi od zadanych ciosów

i w żałobnym marszu idzie poprzez dzieje

Chryste gdy tyle krzyży otacza nas wokół

to tylko zmartwychwstanie budzi w nas nadzieję

 

i Twoja Panie czujna nad nami opieka

gdy szydzą głośno z krzyża ci co nas kaleczą

Chryste przyjmij te trumny krzyże i modlitwy

bo tylko Twoje rany jeszcze nas uleczą..

 

3

GRAJĄ TRĄBKI NA TRWOGĘ...

 

grają trąbki na trwogę...biel z czerwienią płacze

Biały Orzeł na trumnach krwawe skrzydła kładzie

musisz się podnieść Polsko! i zerwać kajdany

byś nie żyła w poniżeniu... kłamstwie... oraz zdradzie...

 

podnieś Boga nad wszystko...honor nad mamonę...

Ojczyzna w imię boże niechaj z nami wstaje

nie będą nam ochłapów strzepywać ze stołu

brukselscy i moskiewscy tchórze i lokaje...

 

grają trąbki na trwogę...szlochają bemole

czarna wiosna okryła nas żałobą cała

Katyń niczym przekleństwo niczym głuchy werbel

w zatrzaśniętych trumnach poszarpane ciała

 

a nad morzem modlitwy chwiejne żagle zniczy

krwawą łuną się wznosi nad życie sobacze

w żałobie Matka Polska zgarbiona pod krzyżem  

nad grobem swoim dzieci...stoi... i znów płacze...

 

ciężkie koło historii skrzypi przeraźliwie

tocząc się przez kikuty połamanych  drzew

przez umęczone ciała naszych Sióstr i Braci

wdeptując pod smoleńskiem popioły i krew

 

grają trąbki na trwogę... już czas podnieść głowę

dziś żywi z umarłymi spór o Polskę toczą

biały Orzeł na trumnach krwawe skrzydła kładzie

i mgła przysłania widok opuchniętym oczom...

 

 

 

 

 

0
Brak głosów