KIBITKA PAMIĘCI

rosyjski szpieg... i polski zdrajca... pytasz naiwnie... gdzie winowajca...
KIBITKA PAMIĘCI
(antyballada )
rosyjski szpieg
i polski zdrajca
pytasz naiwnie
gdzie winowajca
naszej niedoli
trudu i łez
wrogów u granic
warczący pies
gdzie polskiej sprawy
hańba i sznur
pytaj Judasza
bo to twój wzór
co wciąż zaraża
Ojczyzny krew
czerwonej hieny
złowieszczy zew
dzwoni mamona
kręci się wróg
niech się zlituje
nad nami Bóg
bo tylko jego
od wieków wola
dźwiga nas z krzyża
w naszych niedolach
a jeśli On
odwróci wzrok
zostanie tylko
lęk i mrok
co mogiłami
w wiecznym śnie
rośnie krzyżami
na serca dnie
i to po śmierci
zapytanie
czy Bóg pozwoli
na zmartwychwstanie !
bo ile cudów
Wisła zobaczy
zanim uwierzy
zanim przebaczy
jesień już chłodem
ciągnie ze wschodu
myślę o losie
mego Narodu
który śmiertelnym
zatruty jadem
zmaga się w bólu
z czerwonym gadem
i który bielą
zimy strwożony
drży przed gułagu
zimnym peronem
koło Historii
szybko się kręci
dudni kibitka
mojej pamięci
która wplątana
w historii koła
o sprawiedliwość
płacze i woła
i sztywną dłonią
liczy na kole
brzozy i krzyże...
łzy...i niewole...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2760 odsłon
Komentarze
Lwow47, -... dudni kibitka Twojej pamięci,...
16 Sierpnia, 2013 - 10:44
... ale czy to dudnienie słyszą inni, którzy warczą na patriotyzm - niczym zły pies na intruza?
Pamięć ludzka ma to do siebie, że nie jest doskonała. Często zadaję sobie pytanie: – A co stoi na przeszkodzie, aby w dobie komputerów i łatwego dostępu do informacji przypomnieć sobie fakty z historii Rzeczpospolitej? Jej wzloty i upadki? Także informacji mówiących o tym, kto dźwigał Polskę z ruin, a kto ją celowo rujnował, – służąc tym ze Wschodu i tym z Zachodu? Czy to naprawdę takie trudne?
– A po co takie rzeczy pamiętać? Takie pytanie słyszę dość często – zarówno od osób młodego pokolenia, jak i osób starszych. Ci pierwsi – uważający się za Europejczyków pełną gębą nie rozumieją, że najpierw są Polakami, a potem Europejczykami. Nie wiedzą, że Naród bez swojej tożsamości skazany jest na zagładę oraz i to, że „Naród bez pamięci o przeszłości – nie ma przyszłości (J.P. II). Ci starsi z kolei uważają, iż dożywszy wieku iluś …dziesięciu lat, – należy im się tzw. święty spokój, a więc podchodzą do polityki, życia społecznego – stosując metodę „tumiwisizmu”.
Dramaty Narodu Polskiego należy wykrzyczeć nie tylko werbalnie, ale przede wszystkim prozą i w poezji. Słowo pisane ma większą szansę przetrwania niż słowo mówione, które jest... ulotne. Tekst łatwiej trafia do umysłów tych, którzy są napełnieni egoizmem, zapatrzeni na odległość mniejszą od długości swojego nosa, żyjący tylko dla określonej chwili mierzonej dobrami materialnymi.
Dlatego też Lwow47 – pisz,… pisz,… jak najwięcej.
Serdecznie pozdrawiam,
________________________
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)
Satyrze!
16 Sierpnia, 2013 - 11:17
Bóg zapłać! za pogłębienie i poszerzenie refleksji.Byłem przez dwa dni w Częstochowie.Napatrzyłem się na pielgrzymującą Polskę.Jeżeli Polaków stać na taki wysiłek
jaki podejmują w pielgrzymkach,to można wierzyć,że odzyskamy
Wielką i Sprawiedliwą Polskę ,i że na tych obolałych nogach
dojdziemy do wolności.Pozdrawiam serdecznie,dziękując za duchowe wsparcie.Z serca Beskidów.Lwow47