Brak Opinii Publicznej

Obrazek użytkownika Anonymous
Blog

W Polsce nie mamy wielu rzeczy, jakie w innych krajach wręcz się walają. Nie mamy wystarczającej ilości autostrad, lotnisk, stadionów.
Nie mamy odpowiednio licznej i zasobnej armii – nie mamy wielu rzeczy, które powinniśmy mieć.
Ale żeby w kraju tak rozgadanych i rozpolitykowanych ludzi nie mieć opinii publicznej, to już zakrawa na kpinę. Proszę tu nie mylić z prawdziwą i groźną dla polityków Opinią Publiczną, tych różnych słupków drukowanych wszędzie i w każdej sprawie, że niby 37% jest za -16% przeciw, a reszta nie ma zdania.

Nie mamy Opinii Publicznej w takim sensie, że każde świństwo i głupstwo wykonane przez polityków, spływa po ludziach jak po przysłowiowych kaczkach.

Mamy teraz na tapecie sprawę wywiadu Witolda Waszczykowskiego dla Newsweeka. Możemy sobie przeczytać o tym, jakie są priorytety naszych rządzących.
Dla mnie to żadna nowina bo tak sobie właśnie wyobrażałem te zakulisowe rozmowy.
Przecież jest oczywiste, że gdy banda przeciętniaków dorwie się do władzy – ich jedyną troską będzie tej władzy zachowanie.
Wpatrzeni w słupki sondaży zainteresowani są tylko wewnętrzną rozgrywką.

Sprawy bezpieczeństwa Polski?

Gdyby kilka kolejnych sondaży wskazało, że Polsce niepotrzebna jest armia w ogóle – zlikwidowaliby armię!
Gdyby lud zażądał sukcesów na skalę kosmiczną wysłano by Schetynę w kosmos, choćby w beczce.

Takie wygłupy i balansowanie na granicy zdrady, jeśli jest to opłacalne dla utrzymania sondażowych przewag – niezawodnie będzie kontynuowane. A wszystko, dlatego, że nie mamy Opinii Publicznej, której formujące się tu i ówdzie zalążki są pacyfikowane i niszczone przez dziamdziające na zamówienie polityczne, media.

Mamy oto sytuację w której postawiono zarzut premierowi i osobom stale mu towarzyszącym, że przedkładają swój interes partyjny nad interesem Polski. I wcale tu nie chodzi tylko o tarczę.

Jest taka gadka ludowa: Kto raz kurwa – zawsze kurwa!

Znaczy, że w taki sposób rozstrzygane są także wszystkie inne kontrowersyjne kwestie.
Przecież po czymś takim, tacy politycy powinni zostać zmieceni z powierzchni ziemi, a popatrzcie – mają się jeszcze lepiej!
Dlaczego? Bo wszystko zostało już przykryte pytaniem:

- Czy Waszczykowski miał prawo o tym powiedzieć?
Przy okazji pojawiają się takie słowa jak: nielojalność i zdrada. Sugeruje się, że facet zrobił to na polecenie PiS albo prezydenta.
Mimo, że stracił robotę i szansę na stanowisko ambasadora – że zrobił to dla jakichś bliżej nieokreślonych korzyści.

Czyli Waszczykowski świnia – a Tusk ze swoim Schetem?

Co na to Opinia Publiczna? Nic – bo w Polsce coś takiego nie istnieje. Brak nawet wzorca wedle którego ludzie mogliby polityków i ich czyny oceniać. Gdy się coś podobnego do wzorca pojawia, zaraz media wraz z politykami rzucają się by zamazywać, by zamiast wzorca wystawiać kolejny pomnik relatywizmowi.

Tyle z tego korzyści, że się tak beznadziejnie szarpiemy w tym Internecie. Jakbyśmy chcieli łbami mur celi rozwalić – a przecież my nie w więzieniu, tylko na wolności – ponoć.

Eryk Mistewicz, którego niedawno wyśmiałem, powtarzając z uporem swoje tezy o „postpolityce” i "opowieściach" rządzących naszą polityką, zauważa przecież przy okazji, że Tusk i jego rządowa ferajna to politycy rangi lokalnej, że przyjęli swoją rolę w Europie z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Zresztą poczytajcie sami – nie będę przecież streszczał czyjegoś artykułu:

http://www.polskatimes.pl/opinie/25974,zostal-tylko-polityczny-teatr,id,t.html

0
Brak głosów

Komentarze

Mamy opinie publiczną! Tyle, że odnoszę wrażenie iż jest ona bliższa raczej... domom publicznym!
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#1600

Mnie najbardziej wkurza to, że z tego wywiadu mediom udało się zrobić "sprawę Waszczykowskiego". Nie interesuje ich, że rzecz dotyczy tarczy i bezpieczeństw narodowego, i że przede wszystkim o tym trzeba rozmawiać, bo zdaje się, że Donaldu dla swojego pijaru jest w stanie poświęcić wszystko. To jest horror - co dalej z negocjacjami z Amerykanami i na czym polegała zwłoka z podpisaniem umowy! Napisałem na ten temat tekst i nawet chciałem go tu wkleić, ale nie za bardzo mnie maszyna wpuszczała :-) (Jest w S24). Pozdrawiam i do usłyszenia.

---
referent Bulzacki

Vote up!
0
Vote down!
0

-
referent

#1619

Normalnie wklej!
Też chciałbym skomentować bo mi się cholernie podobał ten Twój tekst.

admini - Dodajcie Referentowi punktów bo się gubi!
Niech żyje Referent i Jego Referat!

Vote up!
0
Vote down!
0
#1621

Czy chcesz mieć bloga na niepoprawnych czy może agregować swojego bloga z innego serwisu? Jeśli to drugie to w "edycji" "mojego konta" w podzakładce "Informacje dodatkowe" uzupełnij odpowiednie pola. Jesli chcesz prowadzić bloga u nas, to dam Ci rangę blogera. Napisz jaka Twoja wola ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1622

Wpadłem do was, bo Jarecki znowu hamletyzuje, a ja się już do niego przyzwyczaiłem i czasami lubię coś tam na jego blogu dopisać. Taka słabość. Nie doczytałem oczywiście regulaminu, że nie można z automatu wklejać notek, i kiedy chciałem na próbę zamieścić tekst - nie udało się. Jeżeli można prosić, to proszę o tę "rangę blogera", nawet poważniej brzmi. Pożytek ze mnie będzie tu taki sobie, bo jestem strasznie leniwy. Z góry zastrzegam :-) Pozdrawiam i dzięki,

---
referent Bulzacki

Vote up!
0
Vote down!
0

-
referent

#1624

ranga przyznana :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#1625

Dzięki.

---
referent Bulzacki

Vote up!
0
Vote down!
0

-
referent

#1626

Jak wyżej ^^^

Nie ma żadnego problemu. Piszesz kiedy chcesz ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1627

...oczywiście istnieje, no chyba, że uznamy, że to media są opinią publiczną. Rozumiem, że "dziennikarzom", czyli "IV władzy" wydaje się, że nie tylko reprezentują opinie publiczną, ale nawet ją tworzą. Oczywiście media maja wielki wpływ na opinię publiczną, ale też lekceważenie jej, to strzelania sobie w kolano.Właśnie dlatego nie ma u nas prawdziwego dziennikarstwa, że pokutuje jeszcze myślenie postkomunistyczne, albo pseudokapitalistyczne, czyli za każdym razem wychodzi, że "dzienniakarz" jest najmimordą i to na własne życzenie. Myśle, ze wynika to z naszego postkolonialno-oligarchicznego ustroju. W normalnym państwie i społeczeństwie odbiorcy mediów domagaliby się bezwzglednie informacji (a nie tylko komentarzy) i w dobrze pojetym interesie właścicieli mediów byłoby dostarczenie tych informacji. U nas jednak są "media publiczne" (traktowane jako łup polityczny i prywatne (własność dziwnych i tajemniczych grup interesu).
Lekceważenie opinii publicznej może sie skończyć tak, jak w poprzednich wyborach, kiedy szalę przewazyły lekceważone "moherowe berety".
Opinia publiczna jest też traktowana wybitnie instrumentalnie. Tusk, jak sie dowiadujemy, nie miał ochoty na tarczę (co zgadzało się z "zapotrzebowaniem" jego mocodawców), patrząc na słupki badań "opinii publicznej". Teraz, kiedy społeczeństwu prawdopodobnie się "odwidzi" (bo jednak amerykańskie bazy, nawet bez rakiet, uzbrojone tylko w grille:), chronia w oczywisty sposób przed bezpośrednią napaścią Sowietów), będzie musiał tańczyć taniec "dwa kroki w przód, jeden w tył". Tym razem PiS okarze sie, a jakże, populistyczny.
Wystarczy sobie przypomnieć, jak eurocynicy zinterpretowali stanowisko Irlandczyków wyrazone w referendum. Zignorowali je i liczą, że przy pomocy socjotechniki uda się chwilowo uzyskać inny wynik, albo zamierzaja opinię publiczną zignorować. Gdyby zdobyli na moment przewagę - klamka zapadnie.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#1645

Na TVP info dziennikarz próbował poruszyć właśnie ten aspekt w rozmowie z P.Kowalem i prof.Kużniarem,ale ten ostatni zakrzyczał dziennikarza,że p.Waszczykowski to osoba nierzetelna(jakoby coś wcześniej miał na sumieniu w dyplomacji)i będąc negocjatorem reprezentował interesy USA a nie strony polskiej oraz,ze to co zrobił udzielając wywiadu dyskredytuje go jako dyplomatę.Myślę,ze rację miał P.Kowal ,który przypuszcza,ze Waszczykowski musiał mocno zdeterminowany skoro upublicznił kulisy tych rozmów.Pewnie chciał aby Polacy zobaczyli jakiego mamy premiera i rząd.Potem te przepychanki o samolot i towarzystwo Sikorskiego,który miał pilnować p.Prezydenta.Jaki to mały człowieczek.W pamięci mam minę Tuska kiedy przegrał wybory prezydenckie.Już wtedy pomyślałam,że z koalicji POPIS nic nie będzie.Opinia publiczna -salon myśli,że to on ją tworzy.I chyba tak jest.Bo za bardzo jesteśmy przesiąknięci PRL-em i łatwiej jest zapoznać się z przeżutą papką aniżeli samemu wyrobić sobie własne zdanie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Vox populi

#1659

Ten przynajmniej jest wierny (sobie), choć nie pamięta, czy zna szwagra :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#1660