Bezkarność władzy to śmierć demokracji

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Jeżeli oni mogli od 1945r do 1989r bezkarnie mordować przeciwników politycznych, skazywać w sfingowanych procesach, kraść i oszukiwać to dlaczego dlaczego my mamy być inni? Przecież ich nikt nie rozliczył z popełnionych zbrodni to i nas nie spotka kara. Takie myślenie ludzi z rządu Donalda Tuska,niektórych sędziów i prokuratorów oraz ludzi z organów ścigania doprowadziło do tego, że Polska wróciła do czasów PRL. Rządzi nami druga twarz Jaruzelskiego za pomocą usłużnych sędziów, prokuratorów i służb mundurowych.
Sfingowane procesy, tajemnicze morderstwa, jawne naśmiewanie się z prawa . Ci ludzie myślą, ba, wręcz są pewni , że za swoje zbrodnie nie poniosą kary. Pewnie myślą, że będą nazywani "ludźmi honoru" i że postawią im pomniki.
Czy mylą się w swoich ocenach?
Patrząc na obecną sytuację w Polsce,na społeczeństwo i partię opozycyjną mam wrażenie , że ich ocena nie jest pozbawiona sensu. Coś w tym jest!!!

0
Brak głosów