Wybór jest oczywisty!

Obrazek użytkownika Gawrion
Kraj

To będą jedne z ważniejszych wyborów ostatnich dekad. W tych wyborach zadecydujemy o tym, czy zostanie utrzymany kierunek wzmacniania i odbudowy instytucji państwa polskiego, walki z wszelkimi jego patologiami - ze złodziejstwem, mafią gospodarczą, bezkarnością mafii sądowych i urzędniczych. Zadecydujemy czy chcemy dalszego umacniania prawdziwej i polskiej polityki historycznej, czy chcemy dalszego wspierania polskich rodzin i dzieci. Rozstrzygniemy czy Polska ma nadal mówić własnym, niezależnym głosem na arenie międzynarodowej oraz budować korzystne sojusze.

Nasz głos zadecyduje o bezpieczeństwie militarnym, geopolitycznym Państwa. W końcu - opowiemy się czy bliżej nam do naszych polskich korzeni i wartości chrześcijańskich czy do lewackich ideologi siejących spustoszenie w głowach i społeczeństwach zachodnich. Opowiemy się przeciw lub za importem wojującego islamu na polskie ziemie. Brzmi to może patetycznie, ale zadecydujemy o suwerenności i powodzeniu Polski na najbliższe dekady! Tym bardziej, że cały Świat wydaje się być na dziejowym zakręcie.

Pomimo wielu niedociągnięć i wad rządów Zjednoczonej Prawicy okres 2005-2007 oraz 2015-2020 zapisze się w kartach historii jako zdecydowanie czas reformatorski. Wszyscy pamiętamy na czym polegały i czym były zdradzieckie i niszczycielskie rządy AWSu, SLD, Platformy Obywatelskiej i PSLu. Wiemy jakimi technikami i sposobami oddawano za bezcen majątek narodowy i pozbywano się najważniejszych atrybutów i aktywów Państwa. Wszyscy wiemy czym dla Polski skończyłaby się wygrana w 2015 r. zdradzieckiej Platformy Obywatelskiej. Argumentów jest wiele i nie chcę w tym poście wszystkiego tego przypominać. Zakładam, że wszyscy Blogerzy, Komentatorzy i Czytelnicy Niepoprawnych są dość wytrawnymi obserwatorami polityki i doskonale znają uwarunkowania ostatnich 20-30 lat i takich rzeczy po prostu nie trzeba nikomu przypominać ani tłumaczyć. Nie trzeba nikomu przypominać za czyje pieniądze powstała KLD, UW i PO i czyje interesy reprezentuje Tusk. Dla wytrawnych obserwatorów polityki jest to nader, nader oczywiste.

Tym bardziej z wielkim zdziwieniem obserwuję idiotyczne stanowiska, apele i "analizy" niektórych blogerów i komentatorów, naszego portalu, które świadczą albo o olbrzymich niedoborach intelektualnych, albo świadczą o wyjątkowo podłej, długofalowej kreciej roli tychże. Tertium non datur - albo wyjątkowo marni idioci, albo wyjątkowo podli i cierpliwi zdrajcy. 

Zatem - każdy realista polityczny wie, że w tych wyborach zadecydujemy czy Prezydentem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej będzie stypendysta Sorosa - oszust, kłamca i cynik - Trzaskowski, czy będzie to Andrzej Duda. Reszta jest tylko pewną egzotyką i mało istotnym marginesem politycznym.

Dla mnie wybór jest dość oczywisty! Zagłosuję wraz z całą rodziną, znajomymi za Andrzejem Dudą. Do ostatniego dnia będziemy do tego przekonywać wszystkich niezdecydowanych. Proszę Was także o aktywne wsparcie na finiszu kampanii!

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)