Ti Vi pierdolozy

Ogólnie, z moim Tatą jesteśmy mniejszością.

 Tak. 4 osoby w domu gdy powiem słowo prawdy, aktualności bijące nas po wszystkim, tylko jedno słychać.

 Żona: w telewizji o tym nie mówili. Ty i twoja pier...na Republika. A potem nawija o napadzie na staruszki, o innych podobnych njusach nurtu czystej i błękitnej wody.

 Co to za czasy, strach wyjść, drzwi otworzyć bo jakieś podejrzane lumpy chodzą... Sąsiadki mówiły.

 Ja: a kto ci unieważnił referendum,      sąsiadki?

 Zamknij się! Gwno masz z tej swojej pisaniny. Tylko Niepoprawni, Niepoprawni, ten twój cały PiS gwno zrobił( tu niestety się zgadzam ) ale jej o tym nie mówię.

 Co masz z pisaniny? Co!!!! Tylko czas zabiera i prąd marnuje.

 Ja: pierwszego ruszą tu do ośrodków dziesiątki tysięcy przestępców, terrorystów z Niemiec. I niebezpieczne importowane psychole z zakładów zamkniętych.

 Co ty pierrrr.... W telewizji o tym nie mówili!!! Więcej pierdolozy z tej swojej Republiki oglądaj!!!

 Ja: mam to w dupie. Będę odprowadzał córkę do domu jeśli zięć nie będzie mógł podjechać.

 To se odprowadzaj!!!

 Będę. A jak się coś zdarzy Tutaj, sama mnie pogonisz po czarnoprochowego obrzyna.

 Co???!!! Nie będziesz latał z jakimś tam!

 A jak ich będzie kilku i nic innego ich nie wystraszy. A ty nic nie kumasz. Kompletnie nic. Bo sama oglądasz Prawdziwe pierdolozy. I więcej cię interesuje tajemnica śmierci Hackmanów niż nieunikniona wojna na ulicach.

 My nie mamy na to wpływu!! Nie moja sprawa!!!( A wszystko wrzaskiem )

 Wyszedłem.

 Wielu z nas jest głosem rozsądku w rodzinie.

 Często jednym przeciw wszystkim. Oby nie nad trumną kogoś najbliższego.

 Oby.