Idea z przyszłością a może już w budowie?

Wychowanie i świadomy wybór mają charakter jednostkowy i dopóki nie zostaną, n.p. przez nawyki i traumatyczne przeżycia, utrwalone epigenetycznie, a co ważniejsze, przez właściwy dobór partnerki na dłużej zakodowane w genomie, nie mają wpływu na potomstwo. 

RODZINA > RÓD > NARÓD 

Nie ma drogi na skróty z doskoku - takie jednostki kierowane wychowaniem i/lub świadomym wyborem mogą jedynie stanowić część społeczeństwa, lecz nie narodu, który w kulturze Indo-Europejskiej, podobnie jak patriotyzm jest pojęciem patriarchalnym. 

To kształtowanie narodu, podobnie jak inne procesy ewolucyjne trwało wiele tysięcy lat ! 

Matriarchalny system Żydów akceptuje każdego bastarda spłodzonego przez "córy Koryntu" - tak zwano mieszkanki żydowskich burdeli w Helladzie - lub dostarczonego z żydo-bolszewickich komun-burdeli na ziemiach Słowian i Sarmatów okupowanych przez Chazarów i Rusów, jako "Żyda" - potomka niejakiego Judy, co jest wprost absurdem. 

Wychowanie i świadomy wybór oraz przekazywane z pokolenia na pokolenie kultura i tradycje mogą też bardzo szybko zostać obrócone w ich przeciwieństwo i tylko nienaruszony kod genetyczny może dać nadzieję na przetrwanie prawdziwych wartości. 

Do ludów Indo-Europejskich należą jedynie potomkowie zachodniej gałęzi haplogrupy K, czyli poza nielicznymi już przedstawicielami tej grupy, jej następujące mutacje LT, L, T, P, Q, R. 

Jako naród pochodzimy wszyscy z rodziny legendarnego Kaśyapy, przedostatniego Przebudzonego (Buddha Kaśyapa), żyjącego grubo ponad 40000 lat temu w okolicach Pamiru. 

LT, L, T powędrowali głównie na południe, a nawet spowrotem do Afryki i zamieszkują dziś głównie część Indii, Pakistan, Iran, Irak, Syrię, Lubań, Palestynę, Oman, Jemen, Etiopię, Somalię, Sudan, Egipt… w Europie zachowało się niewielu, głównie w rejonie Alp.  

Q powędrowali na wschód i zasiedlili obydwie Ameryki oraz niektóre wyspy Indonezji. Pozostali znani są jako starożytni Kimmerowie i współcześni Tatarzy. Zarówno Kimmerowie, jak i Tatarzy zostali sturkizowani, ci ostatni również zmongolizowani, zsinizowani i zislamizowani (zarabizowani). 

P zasiedlają nadal głównie spore obszary Azji a wywodzące się z nich mutacje R podzieliły się:

R2 zamieszkują obszary Azji wokół dawnej Arii - współczesnego Afganistanu 

R1b jako hedonistyczna ekspansywna wojownicza grupa są mocno związani z Q i część również zasiedliła Amerykę Północną - ludy Algonquin, część powędrowała do Afryki, aż w okolice Kamerunu, część zasiedliła zachód Europy i znani są jako Keltowie, Gallowie lub Brytyjczycy (nie mylić z okupantami Fryzami, Anglami, Sasami, Normanami, Teutonami…). 

Pozostali w Azji zostali doszczętnie sturkizowani i znani są jako część Scytów - Alanowie i Masageci - przyłączając się do inwazji północnosyberyjskich Turków na nasze ziemie stanowili część Hunów (Kidaryci, Heftalici, Połowcy, Oseci…), jako generalicja Hunów znani są jako Asy, Aśina, Ashina, a wśród Mongołów jako Asud. W starożytności znani byli jako Hetyci i jako Hyksos okupujący Assuwę Ludu, część Iranu, Suriję, Lubań, Palestynę i Egipt.

R1a to bardzo zachowawcza idealistyczna grupa dbająca o tradycje, a zarazem jedyna grupa stale kultywująca kontakt między Indiami i Europą, Indo-Europejski rdzeń etniczno kulturowy naszego narodu Słowianie, Sarmaci, Ariowie i część Scytów/Skołotów - pozostałe pochodzące od zachodniej gałęzi K grupy stanowią mniejszości, które jedynie w szerszym pojęciu historycznym również można zaliczać do narodu. 

Żydzi i Arabowie [J] oraz androfagi [I] nie stanowią naszego narodu - są okupantami. Obie grupy wywodzą się z pustynno-stepowej haplogrupy IJ z Półwyspu Arabskiego, z której zdegenerowana pasożytnicza proto-germańska mutacja I, którą trudno zaliczyć do gatunku ludzkiego, powstała w wyniku kontynuowanego do dziś ludożerstwa i kazirodztwa. 

https://www.bbc.com/news/world-europe-32146031

https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/macmezokracja-czy-polska-jest-krajem-polakow

Również bliscy nam kulturowo sąsiedzi haplogrupy G, czyli ludy Kaukasko-Alpejskie nie należą do naszego narodu, lecz są najczęściej mile widzianymi gośćmi: Gruzini, Ormianie, Madjarzy/Magyarzy, niektóre grupy Hellenów (błędnie zwane Grekami - Achajowie i Grecy to przecież nasi R1a).

Turcy stosowali n.p. mankurtyzację i devširme - robiąc z podbitych narodów wrogów własnego ludu, n.p. janczarów, wyrzynających, palących, palujących i krzyżujących swych własnych braci, siostry i rodziców. 

Wymagające dłuższej obróbki delikwenta metody stosują androfagi: germanizacja, pseudo-"chrystianizacja", sowietyzacja, lobotomizacja i obozy koncentracyjne typu психушка, sekty, partie, -izmy i religie, pseudo-"demokratyzacja", pseudo-"edukacja", filmy, media i fake-news, gry i zabawki, LGBTyzacja… 

Długotrwałym przetrwalnikiem kultury i tradycji, o wiele trwalszym niż najbardziej zaawansowane religie są w najnaturalniejszy sposób geny - dlatego okupanci, nie tylko zatajają, zacierają, manipulują i fałszują związane z genetyką informacje, ale również pod pretekstem zwalczania chorób, zaraz i t.p., paprają kod genetyczny wszelkich żywych istot, przy okazji poszukując nowej wersji "Wunderwaffe". 

Pies, choćby bardzo się starał, nie zostanie kotem i na odwrót - choć n.p. hieny zbyt dużo już nie różni od psów. Widziałem kiedyś jamnika gwałcącego kotkę i nic z tego "związku" nie powstało, 

Nawet blisko spokrewnione koń i osioł, chociaż są kompatybilne pod względem genetycznym - to ich potomstwo, n.p. muły nie są ani osłami ani nigdy nie będą rasowymi koniami. 

Jednymi z pierwszych ofiar laboratoriów androfagów stały się już niemal 100 lat temu pomidory ! 

Pod pretekstem zwiększenia wydajności skażono już genomy wielu zbóż, a wiele podstawowych kulturotwórczych roślin, n.p. konopie (mąka, olej, alkaloidy, włókna…) skazano na zagładę. 

Aktualnie szerzone zarazy, jak AIDS, SARS, COVID i t.p. są również wynikiem paprania i manipulacji genów. 

A co do języków (gwar - bo tak są tam jeszcze często nazywane) Pali, Sanskrit, Sangleći, Pašto, Awestański… - to wywodzą się one najprawdopodobniej ze wschodniej Europy i dotarły tam wraz z Ariami (Wiarusami) i innymi pastuchami (Pasztunami) podczas ich regularnych redyków bydła (stąd m.in. nazwa Wołynia) odbywających się zwykle z Karpat i nadczarnomorskich łąk i prowadzących przez stepy Azji Środkowej wzdłuż Iakšartesu (Syr Darii) aż w dolinę Indušu. 

Pasterze powracali z płótnem bawełnianym, przyprawami, szlachetnymi kamieniami, koralami i muszelkami cowrie, którymi do dziś zdobione są góralskie kapelusze. Wiele owoców i drób dotarły też w ten sposób do Europy. 

Niektóre wykopaliska dają podstawy do przypuszczeń, że kontakty sięgające aż Serbo-Łużyc i Bhutanu utrzymywane były od conajmniej 8000 lat. To samo dotyczy południa Kaukazu, Azji Mniejszej, Iranu oraz północy Mezopotamii. Język Ludzki ("Luwijski") został rozpoznany dopiero przez Czeskiego uczonego, niestety transkrypcje z pisma klinowego są standardowo germanizowane, co utrudnia odczyt. Słownictwo zachowało się do dziś: bić, pić, pijący, prać, wyżymać, mazać, zamazać, kłaść, układać (we wszelkich znaczeniach tego słowa, włącznie z erotycznymi i politycznymi !), portki…  Lekturę polecam tylko wnikliwym i spostrzegawczym, często wystarcza systematyczna podmiana literek (n.p. obowiązkowe "j" i "g" > "ż", "ti" > "ć", "tz" i "ts" > "c"… lub użycie gwar, synonimów i pokrewieństw, n.p. aśwa = osioł [koń] - tu również "a" = "o", "ś" = "si" i "w" = "ł" jak w "water", "white"). 

https://archive.org/details/bub_gb_-chW0wY3_q0C 

https://en.m.wiktionary.org/wiki/Appendix:Sanskrit_Swadesh_list 

https://en.m.wiktionary.org/wiki/Appendix:Tocharian_B_Swadesh_list 

https://en.m.wiktionary.org/wiki/Appendix:Luwian_Swadesh_list 

https://en.m.wiktionary.org/wiki/Appendix:Sorani_Swadesh_list