Całym umysłem i sercem w niecałe 5 minut – dla Ojczyzny!
Przepraszam za spóźnienie. Tylko i aż 5 dni… Ale lepiej późno niż wcale, prawda? W dniu 15 sierpnia narody anglojęzyczne ruszyły do walki o zachowanie wiary katolickiej i o ocalenie swoich Ojczyzn i podjęły inicjatywę 54 dniowej modlitwy różańcowej. Najmniej jedna dziesiątka różańca całym sercem i umysłem – to niecałe 5 minut dziennie.
„W ostatnich tygodniach w USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii oraz Nowej Zelandii powstała – wzorem Polski – inicjatywa by w każdym z tych krajów wierni podjęli różańcową modlitwę w obronie katolickiej wiary i ocalenia swych Ojczyzn.”
Tak oto powstała Święta Liga Narodów.
„Nowa ‚Liga Święta Narodów’ to inicjatywa modlitewna składająca się z nowenny trwającej przez 54 dni na całym świecie. Pomysł wspólnej modlitwy wyszedł od organizatorów amerykańskiego „Różańca od wybrzeża do wybrzeża”. Do wspólnej modlitwy zaproszeni są wierni z całego świata. Nowenna rozpocznie się 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a zakończy 7 października we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej.”
Organizatorzy zaznaczają, że modlą się do Boga za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o dar łaski mądrości i światła dla narodów. Każda z grup uczestniczących w inicjatywie przedstawi intencje odpowiadające dzisiejszym potrzebom swojego kraju.
Organizatorzy nie ukrywają, że ten pomysł jest zainspirowany akcjami modlitewnymi mającymi miejsce w wielu częściach świata, w tym polskim „Różańcem do Granic”.
„Polska nie powinna chcieć stać się narodem modnym, bo moda postępowa to fałsz i obłuda w stosunku do Boga. Codziennie, we wszystkich kościołach ma być odmawiany różaniec za Ojczyznę. Jedyna broń, której Polska używając, odniesie zwycięstwo, jest różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi inne narody będą karane za swą niewierność wobec Boga”(Dzienniki, Sługi Bożego Augusta Hlonda)
„Niech cała diecezja /…/ rozbrzmiewa modlitwą różańcową. Z niej czerpiemy odnowę i siłę ducha, pokój i harmonię w rodzinie i w otoczeniu. /…/ Niech wspólnie z nami, z duchowieństwem i ze świętym Ludem Bożym stanie się armią modlitewną, tarczą i puklerzem w walce, hymnem pochwalnym Boga, /…/” (List pasterski o codziennym odmawianiu Różańca Świętego, 15.08.1947 r. [fragm.], sł. Boży Stefan Wyszyński)
Do Świętej Ligi Narodów dołączyły się: Polska, Dania, Francja, Włochy, Liban, Meksyk, Izrael, Panama, Rumunia, Syria, Zimbabwe....warto śledzić mapkę na stronie Krucjaty Różańcowej /link u dołu/.
Do dziś trwają w Polsce dyskusje o „Cudzie nad Wisłą” 15 sierpnia 1920 roku. Świadkowie walk a wśród nich najmniej zainteresowani, pokonani bolszewicy zeznawali, że ich paniczną ucieczkę spod Warszawy spowodowała „Matier Boża”, którą ujrzeli na niebie. Fakt ten nie umniejsza dzielności Wojska Polskiego. Wcześniej wspomniałam osobę gen. Józefa Hallera, który zanim przystąpił do walki gorąco się modlił:
„Haller, że w nocy z 12 na 13 sierpnia, po zapoznaniu się z wieczornymi raportami: „[…] zasnąłem z gorącą modlitwą na ustach, z wiarą w pomoc Bożą i z wizją obrony Częstochowy z Jasnogórską Królowa Polski, Matką Bożą, której Wniebowzięcie się zbliżało w dniu 15 sierpnia.”
„Dnia 14 sierpnia, jak dotąd każdego dnia, byłem obecny wczesnym rankiem na Mszy św. w kościele Zbawiciela, gdzie się rozpoczynała nowenna o uproszenie zwycięstwa.
Podniosły i rozczulający był widok ołtarza Matki Boskiej Częstochowskiej otoczonego sztandarami, w głębokim skupieniu modlącymi się żołnierzami i cisnącymi się do ołtarza wiernymi z wszystkich sfer dla przejęcia Komunii św. Wielu w kościele leżało krzyżem. Podobne nowenny odprawiane były i w innych kościołach, a szczególnie uroczyście w katedrze św. Jana i w kościele O.O. Jezuitów.”
„Pod krzyżem rozpostarto dywanik, na którym leżąc krzyżem, modlił się gen. J. Haller. Asystowali jemu dowódcy – gen. Latinik i gen. Rozwadowski”
Przykładów interwencji Matki Bożej w dzieje świata jest bardzo wiele; prawie wszystkie zostały poprzedzone wielką i szczerą modlitwą zagrożonych narodów.
Nikt nie wie, czy teraz grozi nam wojna ale wszyscy odczuwamy paskudny zaduch chaosu, widzimy wojnę zła z dobrem w sferze ideologicznej, lewackie naciski niszczące nasze obyczaje i moralność oraz otwartą napaść NWO na tradycyjną wiarę katolicką. Pozornie wydaje się, że jesteśmy bezbronni a światowe lewactwo zatriumfuje. Jednak, na przekór, w wielu ludzkich duszach i umysłach powoli budzi się promyk życia, pamięć o słowach Pana Jezusa: „JA jestem prawdą, drogą i życiem…” /J 14, 1-12/
Potrzeba nam teraz bronić się przed nawałą zła wzywając pomocy Bożej przez Maryję naszą Królową … modlitwą, pokutą i postem.
http://holyleagueofnations.com/
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/?p=6318
http://www.pch24.pl/rozaniec-do-granic-zainspirowal-amerykanow –powstanie-nowa-liga-swieta-narodow,61391,i.html#ixzz5OiV9cZF2
http://cud1920.pl/2152/czy-byl-cud-nad-wisla-czesc-ii-modlitwa
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1350 odsłon