Banderowcy

Obrazek użytkownika AS
Idee

Są momenty, kiedy się zastanawiam, jak to jest być Ukraińcem w dzisiejszych czasach. Jak się Ukrainic, który przybył do Polski, czuje? Może czuje się dobrze nie wiedząc, co skrajnie narodowo nastawieni polscy patrioci mówią o nim poza jego plecami. Ale nie oszukujmy się, w nacjonalistycznym zapale i daleko posuniętej nienawiści do potomków faszystowskich okrutników nie zauważamy, że w naszym ogniu emocji my się spalamy, nie tylko oni, okrzeknięci przez nas jako banderowcy.

Dziwię się czasem, kiedy znajduję notki i elaboraty w Internecie, w których autorzy naukowo dowodzą, że państwo Ukraina praktycznie nie powinno istnieć, to są ziemie przynależne do innych krajów, stepy dalekie zwane Kresami. Ludność tamtejsza to też zbieranina, bez własnej narodowej historii, a nawet języka. Sztuczny twór, obrębek, pogranicze, który można lekceważyć, a nawet ograbić. A skoro Ukraina jest sztucznym tworem, to i nazwa Ukrainiec może budzić wątpliwości. Dlatego przestało już niektórych Polaków zaskakiwać, że określenie banderowiec używa się wymiennie z Ukrainiec. Pewni zaciekli agitatorzy, specjalizujący się w rozsiewaniu nienawiści, stali się promotorami stosowania nazwy banderowiec. Zatem, postawili między Ukraińcem i banderowcem znak równości.

Naturalną konsekwencją procesu zrównania Ukraińców z banderowcami jest brak poparcia dla patriotycznych racji ukraińskich w wojnie z rosyjskimi separatystami. Co gorsza, tzw. polska opcja nacjonalistyczno-narodowa, w wersji szowinistycznej i prorosyjskiej, ustami co bardziej impertynenckich „kaznodziei” nadaje sobie prawo oceny, które poglądy powinno się uważać za antypolskie. O ile ci „bogobojni nacjonaliści”przyznają sobie wolność wypowiedzi i wolność zmiany poglądów na otaczający ich świat, tak ich ideologiczni przeciwnicy już tej wolności w ich oczach są pozbawieni. Kto popiera Ukrainę, ten może być przez tych właśnie polskich blogerów-nacjonalistów obrzucony stekiem wyzwisk, a nawet obdarty z polskości. O takim człowieku napiszą oni, że sprzyjając Ukrainie opowiada się za banderowcami. A gdy polski szowinista-bloger to powtórzy wystarczająco wiele razy, czytelnicy przeczytają wiadomość, a z czasem w nią uwierzą i zaaprobują, tak jak wcześniej zaaprobowali, że Ukraińcy to banderowcy.

 

Fotografie:

1. Kozacy z Zaporoża na Festiwalu Muzycznym Narodów Europy - Radio Olsztyn

2. Ilu jest Ukraińców w Polsce- Wolność24.pl

 

 

Brak głosów