Żrące Kułe'ba-jki

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Zanim do tematu!
O! gęsi irlandzka#!, przegapiłem już kolejne swoje urodziny na NP.
Walnęła mi już 16-tka!, a o imprezce zapomniałem.
Ale cóż!, na szczęście sierpniowa abstynencja mnie tłumaczy.

Ale do rzeczy, wdzięczność!, a cóż to takiego?
Jaka to kategoria?

W polityce liczy się skuteczność, liczą się interesy.
Oczywiście i sojusznicy!

A jaki to interes usiłował załatwić minister spraw zagranicznych Ukrainy swoją jątrzącą wypowiedzią na tzw Campusie Polska ( od początki jest to ordynarny Polen lager!).
A cóż to zamierzał osiągnąć Dmytro, syn Iwana- Kułeba swą żrącą, antypolską wypowiedzią, przypisując wysiedlonej na rozkaz sowietów ludności w ramach akcji Wisła, czyli mieszkańcom Bieszczad, Podkarpacia i Lubelszczyzny pochodzenie z !terytorium Ukrainy?

Otóż to!, cóż ma oznaczać ta żrąca, antypolska Kułeba'jka?
O co chodziło w tej antypolskiej, obrażlwej dla nas wypowiedzi urodzonemu w Sumach ministrowi s.z. Ukrainy?, skoro skorzystał z pomysłów niemiecko/sowieckich, włączając część polskiego terytorium do Ukrainy.

Tak oto spłaca dług wdzięczności za udzieloną przez Polskę pomoc!

Wrednie, antypolska Kułeba'jka, niestety nie została nie tylko ad hoc skrytykowana przez siedzącego obok Ukraińca Radosława Sikorskiego, lecz nadal polski msz nie zbeształ ukraińskiego ministra za tę skandaliczną wypowiedż.

Normalną polską reakcją musi być oprotestowanie takiej wypowiedzi, co uczynił natychmiast nie tylko prezes PiS Jarosław cyt.:
"To jest wypowiedź niebywale wręcz skandaliczna, niesłychana, wpisująca się w koncepcję stalinowską, a także niemiecką" , gdy onegdaj:
"mieliśmy do czynienia z włączeniem ziemi chełmskiej do państwa ukraińskiego, które pod patronatem niemieckim się organizowało. To był incydent, ale swego czasu w końcowej fazie I wojny światowej bardzo gorąco omawiany. Zresztą te ziemie zostały też wyłączone z Królestwa Polskiego jeszcze po rewolucji w 1905 roku" - mówił. Dodał, że "jest to stare rosyjskie przedsięwzięcie jeszcze z czasów carskich".
Kaczyński podkreślił, że "nie o każdej zbrodni można zapomnieć, a na pewno nie można zapomnieć o takiej zbrodni, w której ofiary nie zostały nawet uczciwie pochowane i nie można przeprowadzić ekshumacji".

Tak więc na taką... Kulebaj'kę! z widłami i siekierą!!!, atak na pamięć o zamordowanych przez Ukraińców z upa Polaków w l. 1943-46 nie może być innej reakcji.

Wszak, to polska racja stanu, to nasz narodowy interes!

Nawet taki zbolszewizowany typ, jak komuch L. Miller, to wie!,
ale Sikorski, kierowane przez niego mzs oraz sam Donald Tusk ....MILCZĄ!

Jakże to wymowne, tacy gadatliwi, ćwirkają od rana do nocy w mediach społecznościowych!, ale tu zamilkli, mowę im odebrało!

Znamienne milczenie!
Cóż!
Czyżby germańska kasa, przelewy ze stiffungów na Lager Polen ( zam. Polen lager) są ściśle obwarowane!?
...morda w kubeł! Strach przed Hassrede!, wszak Niemce ogłosili się super obrońcą interesów Ukrainy! ( 5000 kasków roboczych podarowanych zrobiło swoje).

Czyżby dlatego, minister Ukrainy, tak hojnie i bezwarunkowo wspieranej przez Polskę, Polaków, odważa się publicznie w świetle kamer bezczelnie, agresywnie widłami nas atakować.
Przedziwnie okazana wdzięczność, wymachując widłami i siekierą!

A przedstawiciele polskiego rządu nadal mordy w kubeł!

Skoro tak, to Ukraina idzie jeszcze dalej i domaga się od Polski "dajcie nam wasze Mig'i!"

Na mój przydługi nos, pomimo olbrzymiej pomocy udzielonej Ukrainie ( nawet ponad nasze możliwości!!!) przed 22 lutym '22, oraz potem!, jeszcze niejednej bezczelności Ukraińców pod naszym adresem będziemy świadkami.

Żrące Kuleba'jki mają tendencję rozwojową.

Ja zaś w tym kontekście, zachowania, wypowiedzi ministra s.z. Ukrainy dorzucę co poniżej.

Kilka tygodni temu na belkach nośnych "mojej" siłowni w lasku na Zajęczych Górkach ( mojej, skoro robię tam za samozwańczego...gajowego! gromadzę szyszki oraz susz na zimę!), zauważyłem napisy upa, co rusz ich przybywało.
W minionym tygodniu, gdy ćwiczyłem, zjawiła się grupka młodzieży, Ukraińcy w w.15-18 lat. Zwróciłem im uwagę w formie żartobliwej, że jak przychodzą, to mówi się "dzień dobry". Odpowiedzieli, poza jednym, który spojrzał na mnie tak, że mnie aż zmroziło, oczy jak sztylety.
Przeszło mi przez myśl " wilcze oczy", choć w życiu wilka nie spotkałem. Coś takiego przeżyłem po raz pierwszy w życiu. Wilcze spojrzenie, to przy tym, jakby nic nie powiedzieć. O czymś takim wszak czytałem w książkach wojennych, kryminalnych, ale fizycznie doświadczyłem po raz pierwszy, to był coś z gatunku takich lodowatych, zabójczych spojrzeń, czyli w moim odczuciu " mord w oczach". Potem siedział na sąsiedniej ławeczce i co rusz mi się przyglądał tymi swymi jakby wilczymi oczyma.
Od lutego '22 co rusz spotykałem, i spotykam Ukraińców w różnym wieku, płci, etc., często z nimi rozmawiam ( wszak przez lata miałem rosyjski w szkole, więc dogaduję się), ale takiego nienawistnego, morderczego spojrzenia, jakim obrzucił mnie ten "wołczok" jak żyję nie doświadczyłem, choć nie jednego żulka w życiu spotkałem.
I myślę, że te napisy zbrodniczej upa, to robota któregoś z tych młodych Ukraińców.
Czyżby ich autorem jest ten "wołczok"? nie zdziwiłbym się.

Cóż!
Tenże, taki Kułeba na łagrze w Olsztynie ( a może i ten "wołczok" na Zajęczych Górkach!), to nie przypadek!

To poważne ostrzeżenie.

I musimy mieć tę świadomość!

A, o wdzięczności, to zapomnijmy.

pzdr

# gęś irlandzka, to b. dzielny ptak, potrafi przelecieć z Kanady do Irlandii bez między lądowania i nie stracić ani piórka!
Skoro o piórkach, to słyszę przez okno, że przechodzi właśnie toto ...chamuła!; co totam jedni z kółkiem w nosie z obrożami i na smyczach, inni zaś z piórkiem w d.....
I jak wieść toruńsko/gminna donosi, w tym roku, nowoobrany prezydent miasta- ciepło/pieszczotliwie "Bucem" zwan, ze względu na polot i niepospolicie wielkie przymioty intelektu, objął toto swym odbucowatym honorowym patronatem.
Ba!, a nawet, co jeszcze donośniejsze! zadeklarował swe przejście w paradzie z piórkami wiadomo... gdzie! wpiętymi. Cóż patronat unesco zobowiązuje.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

 To jest typ wytrzeszczu spotęgowany mordościskiem oraz dolnoskrzywieniem u pewnego agenta STASI. Jednak to tylko wytrzeszcz i szczękościsk.

 Tak samo ów doopek i tchórz patentowany( vide wygłupy z"podłożonym" dokumentem )był w chórze obśmiewaczy Antoniego o wampirycznym spojrzeniu. A jaki z Antoniego Dracula, wiemy.

 To coś o czym przeczytałem nazywa się"mordem w oczach". Dzięki pielęgnowanej nienawiści oraz wrodzonym i wyuczonym skłonnościom sadystycznym. W"normalnych" warunkach, zdarza się w środowiskach patologii, w brutalnych grupach z takich dzielnic. U np.synów katowanych przez sadystycznych ojców a nie mogących się zemścić.   W istocie to jedna z postaci psychozy. 

 A czy spowodowanej skłonnościami genetycznymi, odpowiedzcie sobie sami.

Vote up!
6
Vote down!
0

brian

#1662879

"A przedstawiciele polskiego rządu nadal mordy w kubeł!"

No przecież "tygrysek" się odgryzł mówiąc:

„Ukraina nie może zostać przyjęta do Unii Europejskiej, dopóki Warszawa i Kijów nie rozwiążą kwestii Rzezi Wołyńskiej” 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1662886

pzdr

Vote up!
3
Vote down!
0

antysalon

#1662893

 Ponoć wcześniej było podobne"wrr".

 Gdy tester plecaków ucieczkowych zagroził Wałookiemu że w razie braku akceptacji budżetu obronnego wyjdzie z Kało- licyji.

 Z plecaczkiem.

 Ale może to się komuś przyśniło. Taka rysa w gówno, ekhm, monolicie.

 Media wspomniały. I zapomniały.

 Ale my nie zapominajmy że Rude Pravo nie zapomina.

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1662894