Trochę lżej! Jaka ulga! ale to dopiero początek. Trzeba dalej siać. Musimy siać.

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Jakże lżej oddychać!
Niby tak samo, ale inaczej!
Inna Polska?
Jeszcze nie, ale atmosfera łżejsza, przyjemniejsza.
Taki lekki zefirek wolności, normalności, przyzwoitości powiał.
Biało czerwona wisi za oknem, u moich dzieci też od niedzielnej nocy!
I łopoce, powiewa, wywija sie też jakby swobodniej!,weselej!

Niedziela Zesłania Ducha Świętego AD 2015.
Ta ziemia, oblicze tej ziemi się zmieniło, na razie odrobinę, na trochę, ale to początek!
Tego procesu nic juz nie zahamuje, nie powsztrzyma.
Tama kłamstwa puściła.

Nasz kandydat, Andrzej Duda przekonał większośc głosjących w niedzielę Polaków do innej Polski, do prawdy.
I on sam jakże inny, odmienny, mocno kontrastujący z jednym z najgrozniejszych funkcjonariuszy zła.

Polska, prawda, przyszłość, troska, szacunek dla Polaków.
Kompetencja.
Język zrozumiały, nie nowomowa, nie bełkot broszurowy!
I ta jego ...KLASA! I elegancja jakze dominowała w każdym wystąpieniu.

W miniony piątek z kilku metrów widziałem tego żałosnego, napuszonego, ramola.
Wymięta marynarka, wypisz wymaluj sekretarz z prl przyjeżdżający na klakę, zorganizowaną przez lokalna sitwę.
Co znamienne dali nogę, dyla nawet miejscowy wicemarszałek senatu i jeden z posłów PO!
Inne obowiązki!?
Dobre sobie!
Nawet oni uznali, że Komorowski jest przegraną sprawą!, wstydzili się go?
I lokalne kacyki, obmierzłe typy, nadskakujące przydupasy, wygłaszające, perorujące w poetyce, w nędznym stylu żałosnego Komorowskiego.
Komorowski nie miał i nie ma w sobie nic z majestatu urzędu, który zajmował!
W sumie taka pokraczna, obrażająca, ośmieszająca przez pięć lat majestat Rzeczpospolitej conduita!
Kompromitujaca nas Polaków.
I ten jazgot o rzekomym zamachu na jego życie, zdrowie!, który zmobilizował odkomuszych, resortowych emerytów zwożonych hurtem do lokali!, by ratować tego, który Jaruzela żegnał jak najlepszego, najbliższego kolegę!
A zamachowiec terrorysta, wychodzi cały w skowronkach z prokuratury po kilku godzinach, gdy nawet pijaczka przyłapanego na rowerze trzyma się dobę na dołku, a kibiców po wiele miesięcy! I doprawdy mam zgryz! nie wiem, kto ona zacz? z pro life? czy z pro civili?

Jaka to ulga zasnąć i obudzić się w innej, nawet tylko odrobinę lepszej Polsce!
Jaka to ulga iść przez przepiękną toruńską Starówkę ze świadomością, że Polacy, sąsiedzi, koledzy, znajomi obudzili się z letargu, z niemocy.
Jaka to ulga, że wreszcie dopilnowaliśmy wyborów ( choć jak wiem nie do końca, bo skala tego draństwa była i jest doprawdy przerażająca!), fałszowanych od wielu już lat!
10 lat temu cieszyłem się z wyboru śp Pana Lecha Kaczyńskiego na Prezydenta, ale sam jak kołek w płocie, będąc daleko od kraju, od domu, pracując także na kolejne nieruchomości królowej Elzbiety ( uczciwie muszę przyznać, że nie obdzierała mnie ze skóry jak to czynił Balcerowicz i jego następcy w IIIRP!).
10 lat temu nawet nie mialem z kim podzielić sie radością zerkając w internet na wyniki wyborów!
Teraz było inaczej.
Nie mam tv więc wprosiłem się do znajomych i wspólnie radowaliśmy się.
Potem te liczne telefony od rodzeństwa, kolegów, znajomych!
Ja jestem bardzo chory na optymizm ( to chyba takie kresowe...schorzenie! u nas w domu zawsze był optymizm, nawet za Stalina!), wierzyłem w zwycięstwo Andrzeja Dudy!

I co teraz?
Musimy siać!
Trzeba siać! dalej trzeba siać!

To mus.

"Musimy siać choć grunta nasze marne
Choć nam do orki pługów brak i bron
Musimy siać choć wiatr porywa ziarno
Choć w ślad za siewcą kroczą stada wron

Musimy siać nie wiedząc w którą stronę
Poniesie wiatr i w ziemię rzuci siew
Nie wiedząc kto i gdzie pozbiera plony
W dożynki czyj radosny huknie śpiew

Nie wolno nam ni sił ni dnia marnować
Musimy siać musimy tworzyć cud
Nie wolno nam po spichrzach ziarna chować
Na świecie głód na świecie ciągle głód

A nas tak mało tych co mogą ponoć
Ze swych spichlerzy szczyptę braciom dać
I niech nie przy nas wzejdzie ruń zielona
My róbmy swoje my musimy siać

Musimy siać choć grunta nasze marne
Choć nam do orki pługów brak i bron
Musimy siać choć wiatr porywa ziarno
Choć w ślad za siewcą kroczą stada wron."

pzdr

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

Aby ten powiew wolności od niedzieli mógł wywietrzyć s(r)alony "elyty" potrzeba takiej samej jak ostatnio powszechenj, solidarnej mobilizacji ludzi prawych, przyzwoitych, myslących o Polsce w kategoriach wspólnoty a nie łupu do okradania...dajmy radę...

Vote up!
4
Vote down!
0

Yagon 12

#1481124

„W PO-Średniaku byłeś” – "szary" Wyborco PO-plecznictwa (wstecznictwa 'intelektualnego" ) wirowania  bez  prania - bez szperania  w mydle  medialnym - sprawiającym  suche pranie medialne „ karuzeli POmózgów" -  spełniające  się...

się  spieniające na spiętych  redAktorach -  się  POcących, od  kłamania do kłaMania i „POrozwijania” manii – urzędniCzego…  administrowania=likwidowania materialnych podstaw  gospodarki publicznej ...

– POlikwidowania licznych gospodarek  obywatelskich = innowacyjnych  przedsiębiorstw  innowacyjno  wdrożeniowych, które by mogły RACJONALNIE konkurować= wzBOGAcać synergię intelektów demokracji prawd UJAWNIONYCH… 

dyplomatycznie  - : ”” W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH NIE POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ TAK JAK ‘LEKARZE” KTÓRZY ZAKAŻAJA PACJENTÓW CHOROBAMI, ABY NA „LECZENIU” ZARABIAĆ””…

(może „już” -  za 44 lata  media dOcenią I ujawnią  AUTORÓW tej (BULwersujacej prawdy) POcenzurowania  REFLEKSyjnej  przeMowy  na Westerplatte gosPodarek …

„ZGODA POlityczna” na jedność  likwidowania w Polsce przyzwoitych postaw LUDU  prawdziwych państwowców- łowców afer „łowców skór”…

- JEST  zastanawiająca – oczywiście  po politycznym zabójstwie gen. M. Papały.

Tuszować „tuszem” orkiestr medialnych…

– zacierać śledztwa (miejsca  dotarcia do  prawdy)  , zamazywać, ukrywać afery, przykryć przykre  sprawy (zbrodnie) w obawie przed  kompromitacją ,  skandalem...

 - internetowym zeskanowaniem  dowodów  zbrodni... - dla nowoczesnego przekazywania  prawdy  przyszłym  Pokoleniom LUDZKIM. Suwerenów, suwerennych  racjonalnych racjonalizatorów władz… nie  generalizujących  ale  generalnie  analizujących wartości  dodawane (?)  - przez  różne  generalicje… Ich robocze wersje władzy i dywersje „władz” operacyjnych i DEMONstracyjnych …

 

Pozdrawiam.

 

 

                                  

Vote up!
5
Vote down!
-2
#1481127

Bardzo mi się podoba ten wiersz. Tym bardziej, jeśli własny. Jesli nie, to podaj autora dla ignorantow takich jak ja. :)

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1481391

pieśń religijna, mająca kilka różnych tytułow i wersji. Reszty musisz się dokopać sama.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#1481493