Kosztowna naiwność nie tylko w relacjach z UE

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Zbigniew Ziobro miał rację.
Miękiszony.
Tak samo wielu innych mądrych i przezornych przestrzegało, aby nie wierzyć w te zapewnienia UE, w jej dobra wolę, uczciwość.

I stało się...

Naiwniacy uznali, że rząd pani premier Beaty Szydło jest zbyt twardy, za mało elastyczny, że dojdzie do zwarcia z UE, PE, bezkarnymi komisarzami, że trzeba tego uniknąć.

I PiS; prezes, władze partii uznali, że potrzeba ekipy bardziej łagodnej!

O naiwności!
Uznali, że z szalonym, opętańcem of fifty pitu pitu!, komisarzami szachrajami, skorumpowanymi urzędnikami, z fałszywą szwabicą trzeba grzeczniej, elegancko, ustępliwie.

I...

Panią premier odsunięto, zastąpił ją Mateusz Morawiecki...

Zaś Pani B. Szydło wykazała się wielką klasą, swoje ambicje schowała głęboko, pozostała lojalną, skromną.
Zadowoliła się mandatem do PE, nie wdała się w żadne walki frakcyjne, w zakulisowe gierki rozwalające koalicję,
Tak samo pozbyto się ministra Waszczykowskiego, zastępując go dupkowatożołędnym mięczakiem Czaputowiczem.

Uznano, że trzeba miękko, łagodnie i co najgorsze ustępliwie z KE, jej krętacką przewodniczącą i Izraelem.

Naiwniacy totalni, zakładali, że dobra wola, ustępliwość, skłonność do ustępstw będzie przekonywującą dobrą metodą, dla stosunków, pożądanych relacji UE, czyli właściwie Berlinem.

Zaś zgoda polskiego rządu na tzw mechanizm warunkowości był nie tylko moim zdaniem odruchem wręcz...SAMOBÓJCZYM. Akceptacja płynnej, mało czytelnej, aparametrycznej, a wręcz nieparametrycznej formuły.
I poparcie zależnej od fobii Berlina, humorów KE formuły było w zasadzie już zachętą dla wrogich Polsce urzędników do dalszego grillowania naszego kraju.

Potem te kamienie milowe, czyli raczej kamienie młyńskie!, którymi usiłuje się teraz Polskę dodusić, docisnąć, podtopić.
I do dna!, wymyślając co rusz nowe warunki do wypełnienia ich przez Polskę.

Nie tylko Solidarna Polską miała więc rację, przestrzegając i głosując przeciw KPO, jako funduszom nie tylko NIEPEWNYM, lecz kosztowniejszym od pożyczek, a co gorsza obwarowanym widzi mi się urzędników Brukseli, trzymanym na krótkiej smyczy Berlina.

W tzw międzyczasie włączył się do rozmów z UE prezydent Andrzej Duda i doszło do zmiany ustawodawstwa dot. sądów.
Ten sam A. Duda, który kilka lat wstecz zawetował ustawy koalicji rządzącej reformującej zgniły system SĄDOWNICTWA ocalały po prl.
Zdał się na opinie nie tylko swojej głównej doradczyni" Zosi Samosi", lecz co z gorsza także prawników dbających o zakonserwowanie status quo.
Energia przebudzonego prezydenta została bardzo szybko sprowadzona na ziemię przez szachrajkę vod der Leyen.
Równocześnie "energiczny inaczej" pan prezydent zawetował także kilka innych istotnych ustaw, m.in. o pozbawieniu stopni wojskowych, o zdegradowaniu bandziorów z prl, stanu wojennego, lex czarnek.
Napracował się!, że ho ho!

Dziś znowu wrzucił do kubła ustawę zwaną lex czarnek2, pozwalając, aby zboki wbrew woli rodziców dalej sobie hulali po szkołach.

Dziś mamy powrót do punktu wyjścia, ale nie bardzo wiadomo; gdzie punkt! a tym bardziej gdzie... wyjście!

Albowiem komisarze, przewodnicząca szachrajka już dostrzegają potrzebę podrzucenia nad Wisłę kolejnych kamieni.
Tylko, czy aby to te same co pan premier i rząd?, moim zdaniem raczej ...KAMULCE.

Trzeba znów uchwalić, czyli zmienić ustawę, którą ledwo co ...zmieniono na życzenie UE.
Czyli ma być tak, jak było, ale w jeszcze gorszym wydaniu, gdyż może to doprowadzić już do kompletnego zdezorganizowania polskiego sądownictwa.

W sejmie już od wczoraj nowy projekt, podobno doskonały i zwalniający błyskawicznie kasę z KPO.
Ale!, prezydent tak się obraził, że z nim nikt go nie konsultował i sposób wręcz afektowany wetuje ...lex czarnek2.

Koalicjant SP zapowiada, że to kolejna pułapka.
I słusznie, gdyż po pierwsze taka "procedura" nie tylko ośmiesza nasze państwo, po drugie wprowadzi totalne zamieszanie.

I o to UE, Berlinowi chodzi, aby ten projekt przeszedł.
A wtedy?
Zmiany nimi wprowadzone w sądownictwie i tak nie oznaczają automatycznej wypłaty pieniędzy w ramach KPO.
Albowiem KE dalej może powiedzieć, że nie da 100 proc. tylko 30 czy 50, tak jak z Węgrami, może się okazać, że tych pieniędzy dalej nie ma.
Zaś ta pseudo reforma wymiaru sprawiedliwości spowoduje taki bałagan, że nikt nie będzie nad tym panował. Ani rządzący, ani opozycja.

I prawdopodobnie taki jest zamiar Berlina.
Skoro posadowienie Tuska poprzez przyszłą wygraną w wyborach nie za bardzo wydaje się pewne, to trzeba zrobić taki burdel, anarchię w sądownictwie, żeby Polska się nie pozbierała.

Tak, czy owak!, chyba nie tylko ja odnoszę wrażenie, że nie tylko premier Morawiecki zbyt naiwnie założył, że uda mu się poprzez grzeczno/uległe podejście- czytaj zgodę w 2020 na mechanizm warunkowości, przekonać UE, KE. komisarzy do UCZIWEGO traktowania zawartych traktatów, umów, porozumień.

Taki sam błąd popełnił wcześniej Jarosław Kaczyński, zmieniając zasadniczą twardą, ale kompetentną panią premier Beatę Szydło na rzekomo b. elastycznego, też kompetentnego, tyle, że mocno przestrzelonego w swym rzekomym pragmatyzmie Mateusza Morawickiego.
Jak widać zbytnio zawierzył krętaczom z Brukseli, których wielu miało w przeszłości kłopoty z prawem i prawdomównością jak Reynolds, Jourova, plus cała ta skorumpowana stajnia z Eva Kaili na czele.

I co dalej?
Jest duży kłopot dla rządu.
Jeszcze większy dla Polski.

Kłopot, to mało powiedziane, albowiem projektu już nie ma, gdyż cyt. " „W związku z apelem Andrzeja Dudy, pani marszałek Witek, na wniosek szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, zdjęła punkt dotyczący wymiaru sprawiedliwości”
"W czasie dzisiejszego wystąpienia prezydent oświadczył, że nie zgodzi się na przyjęcie żadnych rozwiązań, które miałyby pozwolić na podważanie nominacji sędziowskich. Andrzej Duda zaapelował do parlamentu o spokojne i konstruktywne prace nad kolejną nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym.
Swój sprzeciw wobec nowelizacji w proponowanym kształcie ogłosiła już również Solidarna Polska" cyt; za fronda.pl

I co dalej?
Naiwność kosztuje, ale jest chyba jeszcze czas, aby zapłacić za nią jak najniższa cenę.

Do mnie przemawia cyt. : "- Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Solidarna Polska nie zaakceptują projektu przygotowywanego w porozumieniu z Brukselą, który dokonuje zasadniczych zmian w obszarze polskiego sądownictwa- Solidarna Polska oczekuje od premiera, by spotkał się z nami i wskazał drogę wyjścia z tej sytuacji - powiedział minister, sprawiedliwości-prokurator generalny.
...projekt ustawy o Sądzie Najwyższym narusza polską konstytucję, głęboko ingeruje w polską suwerenność i powodowałby w konsekwencji dezorganizację i anarchizację polskiego sądownictwa.
...- Z satysfakcją przyjmujemy fakt, że coraz więcej polityków i publicystów zauważa, że mechanizm KPO to w istocie mechanizm szantażu, który wypacza unijne wartości - KPO to mechanizm służący do dyscyplinowania państw, które dokonują wyborów demokratycznych, nie po myśli urzędników unijnych czy głównych unijnych graczy, takich jak Niemcy czy Francja
Ziobro: Polska jest szantażowana, Polska znalazła się w potrzasku i jest szantażowana. - Dlatego, że projekt ustawy o sądach jest przecież nie tyle wyrazem spontanicznej woli premiera Morawieckiego, by przebudowywać co chwilę polskie sądy, ale jest wynikiem konieczności związanej właśnie z użyciem brutalnym mechanizmu szantażu przez stronę unijną, przez Komisję Europejską."

I marzy mi się sytuacja, że główni politycy rządzącej prawicy są gotowi przemyśleć i gruntownie przemodelować dotychczasową strategię postępowania wobec UE.

Dość uległości, która do niczego dobrego nie doprowadziła, a jedynie rozbestwiła tych uzurpatorów, co rusz rozszerzających nieprzypisane im kompetencje.

Zaś prezydent powinien odrzucić swoje fochy i przestanie nie tylko być zakładnikiem swoich doradców w rodzaju "Zosi samosi" i nabierze więcej rzeczywistej odwagi.
Albowiem piękne, patetyczne zdania o patriotyzmie, piękne okolicznościowe słówka to za mało.
Tak samo pan premier!
Za mało.

pzdr

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

Po dzisiejszym wystąpieniu Prezydenta i powtórnym zawetowaniu ustawy dotyczącej szkoły uznałem go za zdrajcę. Ktoś kto z jednej strony afiszuje się jako pobożny czy inaczej, religijny człowiek niby nie wstydzący się wiary a z drugiej strony godzący się na lewacką indoktrynację dzieci na jakie zasługuje określenie. Tak postępując czym różni się od poprzedników. Po tamtych wiadomo było czego się spodziewać. Po obecnym liczyłem na coś innego. Na działalność godną prawicowego polityka. A zachowuje się jak faryzeusz. Wszystko wskazuje że czeka nas katastrofa.

Vote up!
10
Vote down!
0

jonasz

#1648968

Nie pierwszy, nie ostatni. Patrz na Bidena, Pelosi, afiszujący się, deklarujący się jako katolicy, a co wyprawiają.

pzdr

Vote up!
7
Vote down!
0

antysalon

#1648976

     Rząd PiS powinien natychmiast podjąć prace studyjne nad tym jak wyjść z tego bolszewickiego kołchozu zwanego UE, w którym rabujące Polskę mafie w UE i PL razem z bolszewickimi komisarzami i politrukami łamią zawarte z UE traktaty oraz okazują swoją bolszewicką nienawiść do Polaków i polskich patriotów!

     Tym bardziej, że i Niemcy i UE mają problemy z rosyjskim agentami wśród znaczących polityków jak Merkel i Scholz oraz z silną infiltracją państw UE przez agentów rosyjskich służb.

Vote up!
7
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1648971

wspólnego rynku, z plusów, a olewać ich dyrektywy.
pzdr

Vote up!
6
Vote down!
0

antysalon

#1648974

z mafiami w krajach UE i razem dużo więcej rabują niż dają.

Chociażby specjalny podatek UE - czyli kretyńskie opłaty za emisję co2 bolszewickiego błazna szefa polityki klimatycznej UE Fransa Timmermansa.

Tylko to podwaja koszty energii elektrycznej płaconej przez nas i resztę konsumentów.

Oceniano, że latach 2021 – 2023 z Polski zostanie bezpowrotnie wytransferowane ponad 47 mld zł na zakup unijnych uprawnień do emisji CO2. Ceny wzrosły, znacznie więc i ta kwota jest dużo wyższa.

W dodatku setki milionów euro zrabowały Polsce także i mafie działające w wielu krajach europejskich, rabowali także i mafiozi z PO.

Vote up!
7
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1648984

wspólnego rynku, z plusów, a olewać ich dyrektywy.
pzdr

Vote up!
3
Vote down!
0

antysalon

#1648975

Rząd PiS jak i prezydent  II PRL tow. Duda nic nie przedsięwzie ws. odzyskania niepodległości jak i dotąd tego nie podjął . To medialna,  tak zwana mistyfikacja z „dobrym i złym policjantem”. PiS i Duda grając patriotów  udają tego „dobrego” ,ale Polskę traktują jako państwowość  powstałą w 1945 roku i swą polityką kontynuacji PRL w mimo patriotycznej frazeologii w swych celach politycznych niczym lub niewiele  różnią się w swych działaniach -powoli na przemian , gotujących „polską żabę”  -od  postkomunistów i POpierdojczów. Skażą Polskę na powtórny rozbiór wspólnie z niemiecką bandą gauleitera tusca. A zakupione obecnie uzbrojenie pójdzie do Niemiec na powtórny podbój Europy !   Na taką politykę,  daje drogę warszafkowym sitwom ogólny brak świadomości społecznej min. w temacie odebrania Polakom nie tylko polskiego prawa (opluwana,  zamiast reaktywowana Konstytucja RP z 1935 r) ale i nawet biernego prawa wyborczego, czyli możliwości startu wyborczego kogokolwiek z Kraju bez akcepktacji środowiska FSB/ MBP/ABW –której owocem są one aktorskie parlamentarne „partie” z wyłącznie okrągłostołowym kręgosłupem moralnym!
Vote up!
4
Vote down!
-1

E.Kościesza

#1648977

Symbol „praworządności” znaleziony w domu wiceprzewodniczącej europarlamentu

Vote up!
4
Vote down!
0
#1649015