Byli komsomolcy, kolesie córki Jelcyna odbierają JKM Elżbiecie radość kibicowania Arsenalowi! A paputczyki sa niemal wszędzie.
Kolejne wrogie przejęcie w światku angielskiej piłki nożnej.
Ulubiony klub JKM Elżbiety, Arsenal może być lada moment w rękach kolejnego nowobogackiego Rosjanina.
Królowa od zawsze kibicuje kanonierom. Dwa lata wstecz, wiosna zjawiła się na święt9o klubu i w czerwonym trykocie z armatą na piersi, dumnie pozowała do zdjęcia razem z Cesc Fabregasem.
Całe lata, a niemal wieki główną rolę odgrywała w tym klubie rodzina lady Niny Bracewell-Smith. Lady Nina, zwaną też Red Lady/ od ulubionego czerwonego żakietu/ mająca niemal 16 % akcji nadawał ton, i to ona rozdawał karty dbając aby żaden popapraniec komsomolski nie dobrał się do tych królewskich klejnotów!
Ale to może się zmienić, gdyż została odwołana ze swego stanowiska. na znak protestu z zarządu odszedł także jej mąż Richard Carr!
A w tle oczywiście kolejny Rosjanin, mający chętkę na przejęcie tego klubu.
Co prawda od strony zapisów korporacyjnych może mieć kłopoty z przejęciem pakietu kontrolnego spółki Arsenal ale znając coraz większe spsienie w środowisku angielskiego biznesu oraz moc sowieckich funduszy wszystko jest możliwe.
Brudne , olbrzymie fundusze Rosjan czynią spustoszenie w sporcie. Moda na przejmowanie klubów sportowych przez wynudzonych, zblazowanych byłych komsomolców wzbogaconych cudownym uwłaszczeniem ich na majątku przebogatej Rosji za czasów Jelcyna, kiedy to jego córka potrafiła w jeden wieczór komsomolca gołodupca uczynić właścicielem hut aluminium Magnitogorska, Kamczatki czy też pól naftowych na Syberii./ wide Abramowicz, Chodorkowski/ staje się zakałą sportu.
Wystarczy popatrzeć na wyniki walki Walujewa z Holyfieldem!
A z chciałoby się przyłożyć w gębę tym przy zielonym stoliku!
A propos dania w gębę; Lizutowi, Pacewiczowi czy innym Czuchnowskim.
Prokuratorzy bądzcie czujni wszak to niemal grożba karalna a wy tak lubicie i chronicie te kanalie z łżegazety!
Przypadkiem byłem świadkiem rozmowy kilkuku młodych ludzi.
Z rozmowy wynikało, że są po studiach, mają niezłą pracę, oczytani. Rozmowę toczyli nie o dupie zmory rutowicz czy "dowcipach" bałtroczyka-kryszaka ale na tematy sensowne! Serce rosło! Bo pili piwko z umiarem i dorzecznie dyskutowali z dala od lemingowego skretynienia. Ale do rzeczy.
Cytuje z pamięci.
Jeden z nich powiedział mniej więcej tak, że jeśli spotka na swojej drodze zdeprawowanych, obrzydliwych typków czyli lizut, pacewicz czy czuchnowski to z wielką ochotą z mety tym michnikowym mętom da po prostu po gębie w miejscu publicznym . Przedtem poprosi o świadków aby potem zeznawali przeciw niemu w sądzie.
Przywali tym ohydnym typkom, krętaczom nie pięścią ale otwartą dłonią czyli tak zwanym plaskaczem raz z jednej raz z drugiej strony tak jak się kiedyś dawało po gębie ludziom podłego stanu lub zachowań podłych, krętaczom wszelakim!
Potem dobrowolnie zgłosi się sam na policję, podda się karze i nawet te pół roku czy rok odsiedzi! Ale ma taki zamiar i wręcz imperatyw przywalić w te chamskie, krętackie mordy!
I tym jakże mało miłosiernym akcentem kończę!
pozdr
p.s.
A te podłe, chamskie mordy niestety coraz bardziej nas otaczają, osaczają i obrażają.
Ale ja niestety nie miałbym odwagi walnąć żadnego z tych łżechamów.
To pewnie kwestia wieku a i wychowania.
Zło dobrem zwyciężaj!
Tylko jaki ładunek dobra musi być zaangażowany aby to lizutowo-pacewiczowo-czuchnące zło od michnika pochodne pokonać!?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1099 odsłon
Komentarze
Antysalonie
21 Grudnia, 2008 - 19:53
Masz rację temu tałatajstwu z wyborczej to trzeba by było strzelić z "otwartej dłoni w pysk". Banda chamusiów i manipulatorów pijących wódkę z Kiszczakami, Urbanami i innym plugastwem, a uważają się za coś lepszego niż reszta warszawki. Nie wspomnę już z jaką to pogardą "dziennikarze z GW" traktują przeciętnych zjadaczy chleba.
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz"z jaką to pogardą "dziennikarze z GW" traktują zjadaczy
21 Grudnia, 2008 - 20:42
chleba" a jak dziennikarzy lepszych od siebie! Wide Rymanowski!
To babilońska żółć padła im nie tylko na oczy ale i na mózg! Tak na odlew!, to chyba jedyna mowa , która by do nich dotarła!
pozdr
antysalon
ależ marna była ta walka tego Wału... cośtam z tym drugim...
21 Grudnia, 2008 - 21:58
... co to, jak każdy od pół wieku wie, kocha trenować (i ćpać anabole), ale boksować nieprzesadnie. (Poza tym dość sensowny i przystojny gość, tyle że nie bardzo bokser.)
I takie gówno dzisiaj uchodzi za "walkę o mistrzostwo świata wszechwag"! Już nie tylko Joe Louis i Jack Demspey, ale nawet Primo Carnera i... Sonny Liston to chyba lekka już przesada, ale Archie Moore na pewno... przewracają się w grobach!
Brudne ruskie pieniądze, leminigi i godziwa rozrywka dla mas, równouprawnienie, przepisy Unii dotyczące równego traktowania piłkarzy bez wzgl. na narodowość... A ci durnie "prawdziwi kibice" podniecają się tym cyrkiem całkiem tak, jakby kibicowali Orlenowi czy innej Agorze nie mając z tego ani grosza.
Jakim idiotą można być w schyłkowej epoce? Co będzie za chwilę? ;-)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Think but don’t think too much, just fucking whack him.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów