Polakiem jestem

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Polakiem jestem i wcale mi z tym nie najlepiej. Zapewne mogłem się urodzić i w gorszym położeniu, ale czy to ma być pociecha? Skoro urodziłem się w Polsce, to chciałbym normalnie żyć w normalnym kraju.

Niestety jak do tej pory jest to niemożliwe. Najpierw panował ustrój podobno sprawiedliwy dla wszystkich, czyli socjalizm. Nie będę oceniał tego ustroju, ale stwierdzę tylko, że zahamował on nasz Kraj na 55 lat, a mnie uniemożliwił poznawanie choćby Europy.

Potem, po roku 1990 przyszły rządy ludzi kompletnie do tego nie przygotowanych, ale za żądnych władzy i pieniędzy. Bardzo szybko zapomnieli oni o szczytnych ideałach, z których wyrośli. Obchodziła ich tylko prywata, kościół, a Państwo było daleko w tyle. Do dzisiaj niektórzy „wielcy” z tamtych czasów plątają się po partiach, sejmie i senacie. Nie widzę u nich jakiegoś wielkiego przypływu mądrości, czasem wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej zgłupieli.

Ostatnio podano, że 2 miliony Polaków chce wyjechać z Kraju. Mnie wśród nich nie będzie, ale nie z powodu patriotyzmu. Taki głupi nie jestem. Powód jest czysto prozaiczny: mój wiek, wysokość mojej emerytury i niemożność podjęcia stałej pracy(zdrowie). Muszę więc, do końca swoich dni mieszkać w tym coraz bardziej anarchistycznym Kraju. Niestety Polska coraz bardziej idiocieje. Nie trzeba być bystrym obserwatorem, aby to zauważyć. Widzę to nie tylko ja, a dowodem są wyniku wyborów prezydenckich. Ludzie mają dość i chcą zmian. Nieważne, kto będzie rządził, byle wywalić tych, co doprowadzili do kretyństwa ten Kraj.

Gdy tylko włączy się radio lub telewizję od razu słychać głupotę. Prawo mamy niby dobre, tylko z jego stosowaniem już o wiele gorzej.

Policja złapała hurtowego sprzedawcę dopalaczy – niezawisły sędzia wypuszcza go na wolność, bo uwierzył w bajki, że dealer przestanie robić ludziom papkę z mózgu.

Niejaki Frog jeździ jak idiota po drogach publicznych – wymiar sprawiedliwości jest bezsilny.

Rok temu stały autostrady, bo jakiś idiota wymyślił, że pobór opłat będzie na bramkach, a nie w formie elektronicznej, czy w formie winiet. W tym roku wszystko się powtórzyło, bo przez rok rząd nie wprowadził innego systemu. Na całym świecie upraszcza się jak najbardziej systemy opłat, a u nas nie potrafią tego wprowadzić, za to premier wydaje 50 mln złotych, aby otworzyć bramki w weekendy.

 Gdy podejmowano decyzje o budowie autostrad w Polsce, jakiś kolejny idiota wymyślił, że operatorami autostrad będą prywatne podmioty; tak podpisano umowy, że nie można się z nich wycofać bez płacenia olbrzymich kar. Efektem są najdroższe na świecie autostrady. A urzędasy, którzy podpisali tak niekorzystne umowy i działali na szkodę obywateli mają się dobrze.

Jakiś palant wymyślił, że najlepszym okresem do remontu autostrad są wakacje, bo mu pogoda sprzyja. Nie zauważył, że oprócz wakacji jest też wiosna i jesień do remontów, a ostatnio nawet zima. W zakutym urzędniczym łbie nie zaświtała myśl, że spowoduje to olbrzymie korki. A co tam on przecież tam nie jeździ.

Gdy nagra się jakiegoś pirata drogowego, nie można tego pokazać publicznie, bo narusza prawa obywatelskie tego barana, który stwarza zagrożenie dla innych.

Chcąc leczyć swoje chrapanie należy iść najpierw do lekarza rodzinnego, tylko po to aby dał skierowanie do laryngologa; gdy odczekamy w kolejce – laryngolog da skierowanie do pulmonologa. Po kolejnym odczekaniu ten da nam skierowanie do szpitala na badanie. Za każdą wizytę NFZ płaci, bo nie można wymyśleć, że od razu idę do pulmonologa, bez pośredników.

Ktoś chce jechać do sanatorium. Lekarz rodzinny wysyła skierowanie do NFZ, a ten umieszcza pacjenta w kolejce…dwuletniej. Przychodzi w końcu upragniony dzień i pacjent się dowiaduje, że ma miejsce 600km od domu. Nie podoba się miejsce? Albo jedziesz albo won z kolejki.

Lekarze, pielęgniarki – to temat rzeka. Faktem jest, że służba zdrowia jest niedoinwestowana, ale 70% winy obecnej jej kondycji leży po stronie personelu. W dużej mierze lekarze i pielęgniarki odnoszą się do pacjentów w wyższością i pogardą, z lekceważeniem. W dodatku poziom wiedzy jest na poziomie konowała, a nie lekarza. Do tego personel medyczny czuje się bezkarny, bo wzajemnie się bronią i pacjent nie ma wielkich szans w walce o swoje prawa. Tak zwane Izby lekarskie zawsze biorą stronę lekarza, więc składanie skarg nie ma najmniejszego sensu.

Chcesz załatwić jakąś sprawę, jakaś firma Cię oszukała, źle wykonano Ci usługę – broń się sam, albo płać ciężkie pieniądze prawnikom. Dostęp do prawników w Polsce jest żaden, a pomoc za małe kwoty, to tylko na filmie „Prawo Agaty”.

Prawo jest w ogóle tak skonstruowane, że broni bandytów, cwaniaków, oszustów, a normalny człowiek jest na straconej pozycji. Idziesz ulicą, podchodzi jakiś oprych i żąda pieniędzy. Nie możesz użyć w swojej obronie noża, nawet jak go masz przy sobie, bo przekroczysz obronę konieczną. Lepiej więc dać się pobić i okraść niż się bronić. Jak przekroczysz obronę konieczną, to ten który cię napadł oskarży cię o uszkodzenie ciała. To właśnie przykład ochrony przez prawo bandytów.

Blok i teren wspólnoty mieszkaniowej. W bloku lub na terenie głośne imprezy nawet po 22.00. Można wezwać Policję, ale jak się nie poda nazwiska, to może przyjadą, może nie, zwrócą uwagę i odjadą, a imprezowicze nadal nie dają spać innym. I tyle, co można zrobić? Iść i wlać imprezowiczom? Nie można, bo wtedy staje się człowiek napastnikiem.

Uprzywilejowane grupy zawodowe. Zwłaszcza górnicy i rolnicy. Mają mnóstwo przywilejów, a domagają się wciąż nowych. Żądają takich zarobków, aby mogli utrzymać swoje niepracujące żonusie, które siedzą w domach i plotkują. A jednocześnie do pracy tychże jaśnie panów górników trzeba dopłacać kosztem innych grup zawodowych. Rolnicy mają dotacje do hektarów, płacą grosze na ZUS, liczy się im praca od dziecka i jeszcze wieśniaki wyjeżdżają na drogi, bo im mało.

Kolej o kolejny temat rzeka. Jeżdżą wieczne brudne pociągi i w dodatku spóźnione. Nieważne czy zima, czy lato, czy leje deszcze, czy świeci słońce kolejarze zawsze mają pod górkę. Ostatnio chcące uchodzić za nowoczesne Intercity nie potrafi usunąć awarii w systemie i po bilety trzeba biegać na dworzec, jak w latach 60-tych. Pociągi potrafią się spóźniać nawet na wyremontowanych trasach, itd.itd.

Związki zawodowe to w Polsce święte krowy, których nie można tknąć. Potrafią tylko burzyć, ale aby coś mądrego przeprowadzić to mowy nie ma. Wtrącają się w politykę i zachowują, jak kolejna partia. Przywódca związkowy zachowuje się jak udzielny władca i uważa, że tylko on ma rację i zna się na wszystkim.

System szkolnictwa nadaje się do wymiany. Programy nauczania przestarzałe, organizacja również do niczego. Kompletnie ubezwłasnowolnieni nauczyciele, za to młodzież i jej rodzice mogą wszystko. A ministra tak zna się na tym czym zarządza, jak ja na tańcu, czyli wiem, że można tańczyć.

Korporacje w Polsce wolą wydawać miliony na reklamy, zamiast trochę zadbać o klienta. W większości przypadków tylko patrzą, jak oszukać klienta, jak go złapać. Posuwają się do oszustw i niedomówień. Gdy już złapią klienta – zapominają o nim. Nie ma żadnych zachęt, aby klient został. I w rezultacie klient odchodzi, a firma wydaje pieniądze na reklamy, aby go ściągnąć. Dochodzi do paradoksu, bo lepiej jest zakończyć umowę i rozpocząć nową, bo nowi klienci mają więcej przywilejów niż stały klient.

Istnieje w Polsce także wszechwładztwo urzędników. Potrafią doprowadzić firmy do bankructw. Tworzą idiotyczne przepisy, w których sami się gubią. Uważają się za nieomylnych. Są nietykalni. A gdyby tak odpowiadali finansowo za swoje nieprzemyślane decyzje, to byłoby zupełnie inaczej, to znaczy urzędnik byłby dla petenta, a nie na odwrót, jak jest teraz.

Nasi parlamentarzyści uparli się meblować mi życie. Tak się dzieje, bo kierują się tylko i wyłącznie swoimi poglądami. Biedulki zapomnieli, że mają reprezentować wyborców, a nie siebie. Od dłuższego czasu wiedzą lepiej, że metoda in vitro jest zła, wiedzą która religia jest dobra, a która zła, wiedzą, że związki partnerskie są złe, wiedzą że homoseksualiści są źli, wiedzą, że chrześcijanie z Syrii są kochani i trzeba na nich wydawać pieniądze. W ogóle wiedzą co jest dla mnie dobre, a co złe. Ja nie mogę zdecydować, czy chcę żyć w związku partnerskim(zalegalizowanym) czy w małżeństwie, nie mogę zdecydować, czy swoją bezpłodność mam leczyć metodą in vitro, czy przez modlenie się o dziecko, bo jakiś parlamentarny baran nie uznaje metody in vitro i jego ma być na wierzchu.

Kościół w Polsce to chamska i bezczelna instytucja zwolniona z podatków, która szarogęsi się pod każdym względem i podobnie, jak posłowie wie lepiej ode mnie, co jest dla mnie dobre. Obecnie ledwo wytrzymują, aby nie pokazać całej swojej pychy. To widać, że jeżeli do władzy dojdzie PiS – kościół pokaże na co go stać. PiS zupełnie zlikwiduje rozdział Państwa od kościoła. Kościelni już teraz wtrącają się w politykę wewnętrzną Państwa, ale to przygrywka. Polska stanie się Państwem wyznaniowym.

Ponadto nasi politycy uparli się wplątać mnie w wojnę z potężnym sąsiadem. Nie mogę pojąć, w jakim celu bronimy Ukrainy. Ukraińcy nigdy nas nie lubili i nie widzę powodu, aby im pomagać i wspierać ich w walce z Rosją. Ja również nie lubię Rosjan, bo to dziki kraj, dzicy ludzie, niebezpieczni ludzie. Tym bardziej więc, dobrze by było trzymać się od nich z daleka, a nie powodować z nimi konflikt, w którym nikt nam nie pomoże.

To jedynie skrótowy obraz Polski. Faktycznie Kraj jest fatalnie rządzony i zapada w marazm. Jakieś partie, partyjki koterie z wzajemnymi koneksjami rozgrywają swoje interesiki, a o Kraj nie dba się. Już dawno dobro społeczeństwa przestało się liczyć. Pojedynczy człowiek nie może nic, jest bezbronny. Już choćby z tego tekstu widać ile trzeba by w Polsce zmienić, aby ludziom żyło się łatwiej. A gdyby żyło się łatwiej, to łatwiej byłoby znieść różnicę w zarobkach w stosunku do Europy.

Niestety, normalnie funkcjonującej Polski zapewne nie doczekam, bo zanosi się na to, że kolejne 4 lata będą stracone, będą krokiem w tył. I dlatego nie dziwię się, że 2 mln Polaków chce wyjechać z Polski.

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.1 (8 głosów)

Komentarze

na cos bardziej odpowiedniego. Mam na mysli sprzecznosc tego tytulu z trescia pana wpisu. "Ostatnio podano, że 2 miliony Polaków chce wyjechać z Kraju. Mnie wśród nich nie będzie, ale nie z powodu patriotyzmu. Taki głupi nie jestem." Juz mamy takiego "polaka", ktory uwaza, ze Polskosc to nienormalnosc. Wystarczy! Poza tym uwazam ze z pana pogladami na temat Kosciola Katolickiego znajdzie pan dodatkowe zatrudnienie (Wyborcza,Newsweek itp), ktore nie obciazy pana zdrowia i bedzie pan mogl zrealizowac swoje marzenia o wyjezdzie do kraju bardziej normalnego.Zycze udanych wojazy.

Vote up!
9
Vote down!
0

Medardo

Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.

#1487907

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

tkg krj (w przcwństw d kndmnm) jk Plsk n m, lty nrdw t kłmcy złdzj. zwykl ldz dstją bn n pltykę, b trzb być zwdwym wygrywczm wybrów mć "prgrm"... t Plskść mm w dp wlę być NMCM!!! Pndt wżm, ż trzb zrbć śldztw w sprw kłd mnsjącg.
Vote up!
1
Vote down!
-8
#1487914

 Skoro kazdemu wolno kochac to pewnie i nienawisc tez jest brana pod uwage.Tylko po takiej deklaracji trudno sie dziwic tym minusom. Ja przestalem pana minusowac jako przypadek beznadziejny i bez szans. I jeszcze jedno: ten ktory glosi, ze "Polskosc to nienormalnosc" tez woli byc Niemcem. Cos chyba w tym jest ze taka zbieznosc pogladow

Vote up!
6
Vote down!
0

Medardo

Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.

#1487940

pozwalaniu na robienie z siebie frajera to co to za normalność?

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1488282

Masz 100% racji! 

Vote up!
4
Vote down!
0

viki

#1487930

ze myslisz podobnie. Pozdrawiam!

Vote up!
3
Vote down!
0

Medardo

Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.

#1487941

No Ameryki nie odkryłeś! Masz pomysł dla siebie i  pozostałych w kraju Polaków? Idąc tokiem Twojego myślenia, to powinniśmy położyć się do trumny i czekać na śmierć! Ja jestem pełna optymizmu i mam zamiar właśnie teraz na jesieni, doczekać poważnego rządu! Jak to się dzieje, że tylu ludzi utyskuje, a potem głosują na PO i PSL, które ich potem gnębi! Syndrom sztokholmski? Polacy zachłystnęli się wolnością i nie zauważyli złotoustych polityków! Ale już nie teraz, w dobie dostępu do informacji! Strasznie się uparłeś elbod na Kościół! Wiara w Boga, uczy człowieka czynić dobro, więc nie obrażaj ludzi, bo to oni ten Kościół tworzą! 

Vote up!
7
Vote down!
0

viki

#1487932

Dorzucę trochę dziegciu, częściowo piszesz prawdę...ale

- in vitro to nie leczenie bezpłodności

- Małopolskie Przewozy Regionalne, spróbuj spóźnić się pół minutki na pociąg, zobaczysz sygnały końcowe

- brudne pociągi- brak podstawowego dobrego wychowania (buciory na siedzeniu, rozrzucone papierzyska, specjalnie zatykane toalety prożniowe w nowoczesnych składach), uwierz mi-polepszyło się.

- Kościół...mają swoje za pazurami, ale też jest sporo plusów po ich stronie. Proszę nie czerpać wiadomości z wydawnictw antykatolickich

- Ukraina...za to co zrobili z Polakami na Kresach, kara na nich do 10 pokolenia.

No i ten pesymizm oraz gadka o straconych, następnych 4 latach, brak w notce słowa o kłamliwych łżemediach i "celebrytach", stawia Cię w szeregach...sorry Winetou- lemingów.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1487957

Podsumowanie znakomite! Trzeba walczyć, o każdy dzień i wyłuskiwać każdą głupotę rządzących, bez wzgledu na opcję polityczną! Jak Polaków przekonać, że oni są podstawą naszego wspólnego życia, że to Polacy tak naprawdę są właścicielami naszej Polski, a ich wybrańcy mają spełniać ich życzenia? Jak Polaków przekonać, że zmiana całego systemu zarządzania, bez "znajomości", a na podstawie wreszcie praworządności, może dać im pełną wolność? Może warto zaufać tym, którzy uwolnią nas od stereotypów, że jest jak jest, bo nie ma szans na lepsze? Czy obcy politycy z UE, wiedzą lepiej co nam potrzeba? Ci obcy politycy, grają na swoje państwa! Ja też chciałabym, aby moi wybrańcy to czynili! Czy to tak dużo?

Vote up!
4
Vote down!
0

viki

#1487970

W sumie dość sporo prawdy oczywistej napisałeś ale to wszyscy znają.Komuna w pewnym sensie nauczyła nas w jaki sposób dawac sobie radę z przytłaczającym systemem nakazow-rozdzielczym.Wiedzielismy wtedy jak oszukac władzę lepiej gorzej ale się udawało,obecnie jest z tym trudniej,ale po to mamy główki aby kombinowac,a nie czytac głupoty i powielac je w sieci.Oczywiscie kler jak i obecna wadza mają wiele wspólnych interesików niezgodnych z polską racją stanu jak i życiem codziennym ale my upornie w tym im pomagamy.Dam Ci prosty przykład;dlaczego nie idziemy do polskiego sklepu osiedlowego tylko do marketu?Otóż jest to bezmyslność,która nas ogłupia przy pomocy tzw promocji.O tym nikt nie mysli tylko ma jedno w pustej głowie  PROMOCJA  gówno prawda.Tam nie ma żadnych promocji,to jest zwykła grabierz.W Polsce pokutuje dalej zasada;postaw się a zastaw się.Tego bezapelacyjnie musimy się oduczyć.Nie stac mnie na szynke to kupuję salceson,albo sąsiad ma fajne auto,to ja też muszę miec.Bzdura,wystarczy mi starszy model mniej skomplikowany jesli już muszę posiadac auto.Pęd dorównania najlepszym,owszem ale kto w tym bagnie jest najlepszy?Kulczyk,którego majątek jest nie bardzo wyjasniony.Czy jakiś parlamentarzysta który ma kilka mieszkan i wiele zer na  koncie.To posrednia sugestia do oszukiwania otoczenia przy pomocy tzw układów biznesowo-politycznych.Ten rodzaj sposobu na życie musimy obsolutnie odrzucić i postępowac taj jak chociażby nasi ojcowie i dziadowie,którzy odbudowywali Polskę po drugiej wojnie światowej.Przestanmy słuchac tvn-ow i innych stacji radiowo-telewizyjnych i idiotów w nich występujących w sutannach a napewno zaczniemy odczuwac z początku niewielkie zmiany w tresci przekazu.Zacznijmy chodzic do polskich sklepów,których jest coraz mniej.Domagajmy się od naszych radnych likwidacji osiedlowych biedronek,bo jutro będzie za pózno a ceny w tych biedronkach skoczą ostro w góre.Jesli w kosciele jakiś ksiądz według nas zaczyna opowiadac głupoty,zmienmy kosciół,klecha otrzezwieje.Na wszystko jest w większosci alternatywa ale trzeba chciec i o tym mówić a nie narzekac w internecie.To tylko taka moja mała sugestia.W najbliższych wyborach wybieżmy całkiem nowych ludzi i kontrolujmy ich pracę.Nie głosujmy nawet na niby najlepszych ale czynnych tzw polityków,którzy obecnie są na stołku.Oni wszyscy muszą odejśc raz na zawsze.Nie ważne z jakiej są partii czy ugrupowania.Następny krok to całkowite ich rozliczenie.Należy tez pamiętac że to społeczenstwo zatrudniło i pozwoliło tym jak to nazywasz baranom nami tak manipulowacw sposób jaki oni uznają za stosowny.To gnusnośc społeczna wyzwala takie a nie inne zachowania tych baranów.Brak konsolidacji społecznej pozwala istniec i  szalec tzw politykom i tzw celebrytom,którzy okreslają się mianem nieomylnych.Nalezy pamiętac że władza wobec narodu jest bezsilna i nie jest w stanie nic zmienic ale to musi być jedność a nie poszczególne przypadki.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1488043