Niestety w dalszym ciągu Polacy są dla Niemców obywatelami II kategorii
To, że Polacy są dla Niemców obywatelami II kategorii przynajmniej w reperacjach za straty poniesione przez Polskę i Polaków jest wiadome. Ale nie tylko straty wojenne ale także jeżeli chodzi o majątek zabrany organizacjom polskim działającym na terenie III Rzeszy przed II wojną światową na podstawie dekretu Goringa z 1939 r.
Nie jesteśmy ani Francją , której Niemcy wypłacali reperacje za I wojnę światową jeszcze w latach 80-tych 20 wieku. To samo dotyczy Izraela.
Na skutek porozumień pomiędzy rządem Niemiec a rządem Izraela, organizacje żydowskie działające w Niemczech dostały majątek , który miały przed wojną a Izrael dostał reperacje wojenne.
Mimo porozumień z Niemcami w 1990 roku, które miały opierać się na wzajemności , można zauważyć, że ludność polska pochodzenia niemieckiego żyjąca głównie na Opolszczyźnie, skorzystała z tego porozumienia, ma możliwość nauki w języku niemieckim , nazwy miejscowości gdzie jest większość niemiecka jest dwujęzyczna, organizacje kulturalne dostają dotacje, mniejszość niemiecka ma nawet swojego przedstawiciela w Sejmie, itd.itd.
Co jest po drugiej stronie, tzn. mniejszości polskiej w Niemczech, ano nic. W Niemczech żyje około 2 mln. osób pochodzenia polskiego. Turcy, których jest około 3 mln. w Niemczech uważani są przez Niemców jako mniejszość narodowa, natomiast Polacy, którzy mieszkali w Niemczech przed wojną , gdzie jeździli na tzw. Saksy i mieszkają po wojnie nie mają żadnych przywilejów z powodu tego, że są mniejszością jak np. Turcy.
Z okazji okrągłego stołu, który odbył się w Berlinie na temat stosunków polsko – niemieckich w ramach uregulowania stosunków dotyczących mniejszości, strona polska odmówiła podpisania protokołu, bo żadne kwestie poruszone przez stronę polską nie zostało uwzględnione.
https://www.tvp.info/43146245/bez-porozumienia-podczas-polskoniemieckiego-okraglego-stolu-w-berlinie
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 814 odsłon