Najgorszy wróg, cham i tchórz zadaje śmiertelny cios w plecy!
Witam
Dziś kolejna rocznica – już 72 – najbardziej tchórzliwego, barbarzyńskiego i chamskiego ataku na Polskę w całej jej historii. 17 września 1939 r., łamiąc traktaty międzynarodowe, w tym: obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Sowiecka wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym nazistowsko-komunistyczne ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Ta zbrodnicza i barbarzyńska napaść na broniącą się cały czas Polskę była niczym innym właśnie jak realizacją IV Rozbioru Polski dokonanego przez socjalistycznych, marksistowskich przyjaciół, od zawsze nienawidzących Polski i Polaków.
Jakże wtedy pomiędzy 3 a 6 rano Józef Stalin musiał być zadowolony. Czekał tyle dni, bo aż 17 od momentu kiedy jego serdeczny, socjalistyczny przyjaciel Adolf Hitler napadł równie barbarzyńsko na Polskę - tego "koszmarnego bękarta Traktatu Wersalskiego" jak określał to jego przecież ukochany minister Wiaczesław Mołotow (często można tez spotkać łagodniejsze tłumaczenie tegoż cytatu - moim zdaniem łagodzone "na siłę": "poroniony płód traktatu wersalskiego"). Ten psychopatyczny tyran totalitarny czekał pomimo, że jego serdeczny właśnie przyjaciel Adolf Hitler ciągle prosił go, aby szybciej przekroczył granice Polski. Zagadką pozostaje dlaczego socjalistyczno-komunistyczny serdeczny przyjaciel Adolfa Hitlera i chyba od niego samego bardziej nienawidzący Polski i Polaków tak dług zwlekał z zadaniem Polkom ostatecznego ciosu "nożem w plecy". Osobiście skłaniam się do stwierdzenia, iż ten socjalistyczno-komunistyczny psychopata był przekonany, że przedwojenna pomoc wojskowa udzielona przez niego Niemcom pozwoli im na szybkie opanowanie Polski i jej kapitulację. Stalin w tej swojej chorej psychicznie głowie chciał po prostu dokonać zemsty na Polakach za przegraną roku 1920 rękoma swojego - równie psychopatycznie chorego - przyjaciela Adolfa Hitlera. Gdy zaś Polacy zaskakująco długo bronili się przed nazistami a sytuacja międzynarodowa stawał się "napięta" i mogła jednak "zmusić" Anglię i Francję do podjęcia działań wojennych... ten oprawca narodu polskiego zdecydował się zadać ostateczny cios Polsce - jak największy tchórz zaczął "kopać leżącego" i zadawać śmiertelne ciosy w plecy.
Łącznie Sowieci skierowali do walki z "Polskimi Panami" prawie 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów. W sumie w starciach z Armią Czerwoną zginęło ok. 2,5 - 3 tys. polskich żołnierzy, a ok. 20 tys. było rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej dostało się ok. 200 - 250 tys. żołnierzy, w tym ponad 10 - 18 tys. oficerów (dane zróżnicowane: zależnie od źródła i sposobu kwalifikacji). Wielu z tych oficerów i i innych znamienitych Polaków zostało później - w roku 1940 - bestialsko zamordowanych na terenie Rosji Sowieckiej w jednej z największych zbrodni ludobójstwa, tzw: Zbrodni Katyńskiej. Na obchody jej 70 rocznicy leciał w kwietniu 2010 roku do Katynia śp. Lech Kaczyński i wielu patriotów, którzy w dzisiejszych czasach walczyli o polskość i naszą niepodległość. Trudno oprzeć się wrażeniu podobnego celu jaki przyświecał śmierci tych elit... z roku 1940 i 2010...
W czasie wojny z sowietami i po niej, w wyniku, agresji, deportacji, przesiedleń zginęło około 2 miliony Polaków...
Ciężko mi pisać o tej napaści, tym bardziej, że takiego szczęścia na twarzach naszych agresorów nie mogło "znieść" wielu Polaków, w tym i część mojej rodziny... wystarczy zobaczyć tylko te trzy zdjęcia, aby zrozumieć czym była dla polski ta agresja...
Na górze od lewej: 1 zdjęcie: 23.09.1939, Brześć Litewski (obecnie Białoruś), wspólna defilada Niemców i Sowietów, na trybunie gen. Heinz Guderian i gen. Siemion Kriwoszein; 2 zdjęcie: Niemcy i Sowieci po zajęciu odwiecznego i znienawidzonego wspólnego wroga obdarowywali się kwiatami.Na dole: Niemiecko-sowieckie tablice powitalne, których autorami byli jakże często polscy komuniści... nie tylko pochodzenia syjonistycznego niestety... Źródło zdjęć: Wbili nam w plecy nóż - Sowiecka agresja na Polskę
Warto o tej dacie przypominać, bo znów stała się niewygodna... choć stanowi jedną z najważniejszych i najbardziej haniebnych dat w historii stosunków sowiecko-polskich. Rok temu pisałem o skandalu jaki dokonał się w czasie trwania Wiadomości w TVP, gdzie "zrobiono wszystko", aby umniejszyć i zminimalizowac rolę tej wrześniowej napasci Sowietów na Polskę. W swoim poście zatytułowanym: Tak to już koniec! Żyjemy w Polszy! I skandal w Wiadomościach? pisałem m.in.: "Najważniejszą w Polsce dzisiaj informacją dnia jest (powinna być) oczywiście rocznica zbrodniczej i ostatecznie niszczącej II RP napaści na Polskę sowieckich i rozwścieczonych hord w 1939 roku. Było to pogwałcenie ze strony rozwydrzonej hołoty sowieckiej umów o nieagresji zawartych przed wojną z Polską, które dla niej zakończyło się ostatecznie klęską wrześniową, zbrodnią katyńską, stalinizmem i wszystkim, co najgorszego może zdarzyć się jakiemukolwiek narodowi i państwu"... Wtedy w ostatniej chwili zmieniono skandalicznie scenariusz Wiadomości i informację o tchórzliwej, barbarzyńskiej napaści komunistycznych Sowietów podano jako jedną z ostatnich... Ciekawe jak dziś wyglądać będą Wiadomości, skoro prawie nigdzie na portalach (za wyjątkiem interii) informacja o agresji sowieckiej nie występuje w ogóle, albo znajduje się gdzieś w miejscach nieistotnych a polscy, proniemieccy i prosowieccy włodarze nie przewidzieli w ogóle żadnych uroczystości... (zob.: 17 września w kancelariach ). No, ale czego oczekiwać po namiestnikach w Priwislanskim już Kraju .
Jakże teraz możemy żałować, iż nie usłyszymy więcej takich słów:
Jakże trudno znów ze smutkiem skonstatować : Władza sobie, Polacy sobie, taka nowa świecka tradycja i warto w tym miejscu przypomnieć - przytoczone przez Marylę w BM24 - jakże prawdziwe słowa wiersza Zbigniewa Herberta:
"Ale synowie ziemi nocą się zgromadzą
śmieszni karbonariusze spiskowcy wolności
będą czyścili swoje muzealne bronie
przysięgali na ptaka i na dwa kolory
A potem tak jak zawsze - łuny i wybuchy
malowani chłopcy bezsenni dowódcy
plecaki pełne klęski rude pola chwały
krzepiąca wiedza że jesteśmy - sami "
Jednak z wiarą i nadzieją w ostateczne zwycięstwo Polski i Polaków,
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com
"Jeżeli korzystasz z wikipedii to sprawdź, czy treść informacji nie została ocenzurowana przez administratorów/cenzorów polskiej jej wersji - porównaj treść hasła z jego brzmieniem na obcojęzycznych stronach wikipedii, szczególnie tej anglojęzycznej!"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4165 odsłon
Komentarze
Piękny i mądry wpis.
17 Września, 2011 - 12:34
Dziękuję z całego serca.
Zwłokę Stalina można nazwać po dzisiejszemu - "zabiegiem PR"
17 Września, 2011 - 12:42
Dla nikogo nie mogło być wątpliwe kto jest agresorem oraz komu i za co będzie należało dziękować, gdy ten ruszy z odsieczą przeciw jedynemu wrogowi Europy.
W między czasie trzeba było jeszcze opracować właściwy "marketing narracyjny" i działać.
Wszystko poszło fenomenalnie ponieważ skutki tych wszystkich zabiegów odczuwamy po dziś.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Do tej pory nie rozumiem
17 Września, 2011 - 14:03
Do tej pory nie rozumiem decyzji, którą po tym ataku podjął wtedy nasz polski rząd.
Dlaczego po ataku sowieckim na Polskę w dniu 17 września 1939 roku Polska nie wypowiedziała wojny Sowietom?
Niestety
17 Września, 2011 - 14:09
Koszmar polega na tym, że namiestnicy tamtych zbrodniarzy,
do tej pory grzeją się w świetle telewizyjnych kamer.
Robią nam za celebrytów.
Śmiejąc się nam w twarz, okradają bezczelnie nie tylko z resztek dumy, ale i z chleba dla naszych dzieci.
Na naszych oczach, niszczą ducha patriotycznego w naszych dzieciach.
Narodzie Polski, KIEDY SIĘ OBUDZISZ?
Pozdrawiam myślących.
Re: Najgorszy wróg, cham i tchórz zadaje śmiertelny cios w plecy
17 Września, 2011 - 14:14
Cały czas w "wolnej" Polsce bagatelizowany jest temat 17-go Września. Ci sami historycy którzy wycierali sobie mordy II Rzeczpospolita. Którzy kpiąco twierdzili Polska broniła się 4 tygodnie. I odpowiedzialnością za klęskę wrześniową obarczali sanacyjny rzad. Teraz bagatelizują i umniejszają role sowietów. Od wschodu runęła na Polskę potęga jakiej jeszcze świat nie widział. Popatrzmy na ilość czołgów samolotów żołnierzy... Nie było wtedy na świecie kraju który by zdołał się temu oprzeć. 50 lat nie wolno nam było o tym mówić. A teraz w imię "dobrych" stosunków z Rosja po prostu zamilczają i zakłamują. Kto wie może Polska miała znikome szanse w 1939. To Stalin zabił te szanse, to komuniści są odpowiedzialni za 6 lat terroru w okupowanym kraju. Wszystkie zbrodnie nazistowskich Niemiec obciążają tez i komunistów...
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Tomasz Marek
17 Września, 2011 - 16:59
Witam
Zwróć uwagę, że Niemcy Hitlerowskie też "rzuciły" na Polskę około 1,5 mln żołnierzy... Polska musiała wwe wrześniu de facto walczyc z 3 mln zołnierzy. Polska dysponowała niespełan 1 milionem...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)
krzysztofjaw
Re: Tomasz Marek
17 Września, 2011 - 17:11
Może źle to ująłem. Miałem na myśli obie armie razem. 3 miliony żołnierzy, ponad 7 tys czołgów i 4,6 tys samolotów.
No i jeszcze bracia Słowacy od południa..
Pozdrawiam
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Rozwydrzona hołota.
17 Września, 2011 - 18:44
Rozwydrzona hołota, chamy ...Odnoszę wrażenie, że sęk problemu tkwi w tym, że owa bolszewicka "hołota" ośmieliła się zakłócić panowanie "jasnie panów" na wschodnich kresach II R.P. Bo "hołota" i "chamstwo" to chyba nie są meryrtoryczne zarzuty, a używając takich własnie zwrotów, można narazić się na taki osąd artykułu, jaki przedstawiłem.
@ robin
17 Września, 2011 - 23:34
Rozwydrzona hołota, chamy, pijana tłuszcza, zdziczałe waciaki,tępe bestie, pod dowództwem ludobójców,wspomaganych przez zdrajców z kominternu,także tymi, wywodzacymi się spośród niedawnych sąsiadów.
I to JEST ZARZUT MERYTORYCZNY, podparty dowodami historycznymi.
Pozdrawiam myślących.