Trolling twoim obywatelskim obowiązkiem
"Wiemy po co pan tu przyszedł" – napisał w komentarzu pod moim wpisem dyżurny troll, oddelegowany do nadzorowania tego portalu. Niemalże identyczne słowa zostały użyte, gdy rozpocząłem pisanie na niepoprawni.pl, nie zdając sobie sprawy, że toczy się tam wojna o władzę nad portalem.
Proszę zwrócić uwagę na to charakterystyczne "wiemy". To w pewnym sensie znak rozpoznawczy, chociaż to najprawdopodobniej niekontrolowane przejęzyczenie, spowodowane długoletnimi przyzwyczajeniami.
Czyżbym znalazł się w szacownym gronie blogerów, którzy są monitorowani? Lub jestem tylko zarozumiały, bo to przecież zwykła rutyna i standardowe działania opiekunów społecznościowych portali.
Rosjanie na zamowienie służb specjalnych zbudowali program "Monitoring" (Мониторинг СМИ ) [ http://www.mlg.ru/ ]. Jest to teoretycznie narzędzie w gwałtownie rozwijającym się dziale badawczym, który nazywa się mediologia i który szybko nadrabia zapóźnienia dotyczące analizy i monitorowania internetu.
Jak na portalu http://prawica.net/info/24760/15-02-2011 napisał pan Piotr Piętak:
"Portal www.mediologia.pl będzie także analizował sposoby i techniki manipulacji używane przez wspólczesne media w celu oszukania czy to internautów czy telewidzów. Pod tym względem nasze media są ziemią wymarzona do szczegółowych badań mediologicznych, gdyż manipulacja wyparła z nich słow „informowanie”." [podkreślenie moje]
Może całkiem przypadkowe, ale bardzo charakterystyczne jest to, że gdy otworzymy rosyjski przewodnik po programie "Monitoring CMI" [ http://www.youtube.com/watch?v=AueLUukiX7I ] to jako przykład do poruszania się w programie podana została polska blogosfera. Czyżby twórcy programu i ich faktyczni zleceniodawcy już od początkowej fazy tworzenia, mieli na myśli monitorowanie polskich portali społecznościowych?
Podaję powyższy przykład, żebyśmy mieli pełną świadomość, że dziecięcy okres niewinnego hasania po internecie już się nieodwołalnie skończył.
W pierwszej mikrosekundzie, gdy tylko podłączysz swój komputer do sieci już jesteś namierzany i wszelkie informacje o tobie są gromadzone. Nikt się ciebie nie pyta, czy chcesz tego, czy nie. A spotykane jeszcze gdzie niegdzie zapytanie, czy wyrażasz zgodę na przetwarzanie informacji, jest satyryczną fikcją.
Jeżeli już powstał potężny zbiór milionów internautów, gdzie są ich wszystkie upodobania, poglady i przyzwyczajenia, to cóż stoi na przeszkodzie, aby tą informację sprzedawać za grube pieniądze.
Oczywiście, robi to się od dawna do celów komercyjnych i zainteresowani już od dawna wiedzą, że preferujesz Big Maca, a nie Burger Kinga, że wolisz Tyskie, a nie Żywca. To normalny biznes.
Ale zainteresowani poglądami społeczeństwa, chcą też dokładnie znać twoje przekonania – nie cierpisz Tuska i Platformy, popierasz Kaczyńskiego, uważasz, że Tragedia Smoleńska to był zamach. Itd. Jest pand dokładnie posegregowany i sklasyfikowany panie @jazgdyni.
Już my pana przypilnujemy, jak to czynimy z tysiącami innych. Dostanie pan małą czarną flagę i gdzie pan tylko się pojawi, to nasi ludzie będą już czekać.
Co za nasi ludzie? O czym tu mowa?
O trollach, oczywiście.Otóż, jak piszą Rosjanie, to już nie jest zabawa pokręconych i sfrustrowanych. To konkretna, solidna praca, ze stawkami godzinowymi, dyżurami i służbowymi poleceniami.
Jak podają rosyjscy internauci [ "Gdzie żyją trolle i kto je karmi" - http://ru-nsn.livejournal.com/3441131.html ] , trolle instytucjonalni, w Rosji, trolle rzadowi, są zorganizowani w dziesiątki, setki i tysiące. Nadzoruje je tzw. centaurion, funkcjonarusz na etacie, przydzielający zadania, prowadzący dokumentację i opłacający pracowników (trolli). Podana stawka za tzw. stanowisko to 85 rubli, a jak podano, troll wykazujący się napisaniem dwudziestu tekstów zadaniowych jest w stanie zarobić 50 dolarów dziennie.
Jednoczeście szeroko rozwijana jest rządowa akcja propagandowa, mająca na celu zaszczepienie tytułowej idei - Trolling jest twoim obywatelskim obowiązkiem.
Mam nieodparte wrażenie, że te ruskie programy manipulacji internetem trafiły już do polskiej blogosfery i w sposób odgórnie zorganizowany usiłują wpływać na opinię publiczną internautów.
Pewne zjawiska i tendencje, nieobecne jeszcze trzy lata temu na portalach społecznościowych, teraz nie mogą być niezauważone.
Mimo wysiłków administracji portali i wzmożonej moderacji, trolle przenikają do wewnątrz i z lepszym lub gorszym skutkiem prowadzą swoje zadania.
Są oczywiście również portale, które mienią się stronami prawicowymi i niezależnymi, a po prawdzie, są w całości opanowane przez funkcjonariuszy, "centaurionów" i rzeszę trolli, gdzie swobodne pisanie i dyskusja jest całkowitą fikcją.
Na takich portalach realizuje się odpowiednią politykę i propagandę.
Nie napisałem tego, żeby kogokolwiek straszyć. Nie. Chodzi o to, zeby każdy miał świadomość, że pisząc w internecie, ktoś zawsze każde słowo napisane dokładnie analizuje.
I jeżeli wyrażamy jakikolwiek pogląd, to też zawsze będzie ktoś, kto bedzie usiłował na ten pogląd wpłynąć.
Aż w końcu wszyscy bedziemy mieli poglądy odpowiedne.
Ps. Oczywiście, ktoś może zadać mądre pytanie – komu trolle służą?
Odpowiedź jest prosta – temu, kto im płaci. A komu zależy na kontrolowaniu prawicowej blogosfery? Wielu różnym ośrodkom.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2381 odsłon
Komentarze
Można wpaść w paranoję, widząc wszędzie trolla
20 Lutego, 2014 - 11:34
Nie pomyślałeś o tym, że strach zasiany przed wszechwobecną inwiilacją może być skutecznym kneblem? Po co "eliminować" z sieci ludzi niepokornych duchem, skoro można ich przestraszyć, zamykając w ten sposób ich usta?
Kiedy czytam komentarze na temat Ukrainy, nie widzę większych różnic pomiędzy tym, co na forach, a słowami płynącymi z przekaźników medialnych typu radio , czy TV. Róznica zdań i poglądów jest powszechna i raczej otwarta.
Po co trolle, skoro takie kwiatki jak ten kwitną w świetle dnia:
" To, co robi Zachód, jest niezwykle niebezpiecznym precedensem, bo gdy uda się operacja pozbawienia władzy legalnych struktur na Ukrainie, to dlaczego nie miałoby się udać w innych krajach? Na przykład nawet w Polsce, jeżeli władze miałyby się okazać dla kogoś niewygodne" - mówi w rozmowie z dzisiejszą "Rzeczpospolitą" Siergiej Markow, były doradca Putina."
5/5 pozdrawiam:)
@M3C
20 Lutego, 2014 - 11:40
Witaj
Nie chcę straszyć. Broń Boże!
Ale człowiek poinformowany, to człowiek uzbrojony.
Nie wiem czy ten zawodowy trolling przychodzi do nas ze wschodu. Mam dużo informacji, że już dużo dawniej, takie metody stosowano na zachodzie.
To jest raczej nieistotne.
Istotne wg. mnie jest to, że istnieje system i są narzędzia by internet kontrolować i by internetem manipulować wedle woli mocodawców.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika matka trzech córek nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Co, kiedy troll jest fizycznie obecny?20 Lutego, 2014 - 14:08
Jaki los spotka "podejrzanych" powstańców, po takiej informacji?
"Zebrani na Majdanie podejrzewają, że siły rządowe ubierają tituszki podobnie do demonstrantów i wysyłają w ich szeregi."
Rozkaz przyjęto agencie Ooo !
20 Lutego, 2014 - 12:43
Znajdą się tacy co nie będą wiedzieli dlaczego jesteś tak tytułowany, ale groźniejsi są ci którzy świetnie wiedzą (z datą i godziną) kiedy Ci ten tytuł przyznaliśmy.
Tylko nie zdradzaj po czym poznajemy "dyżurnych" ! Niech kombinują. Ale jak testować trolle - proszę bardzo ! Zapytaj za tydzień, o coś co pisał w zeszłym.
Metodą okrężną. Przeżyjesz szok ! Alzheimer albo zmiana bociana. W maju zeszłego roku zabrakło pieniędzy dla ekipy trollującej i hejtującej S24.
Niet dienieg troll-stop ! Cała paka wystartowała z początkiem trzeciego kwartału. Nie dajmy się zmylić! Troll (?) (stalker !) bardzo często pracuje podając nazwisko
wizerunek. On jest bezpieczny ! On może być antysemitą do bólu ! Poniżać "organy państwowe". Będąc na zlocie prawicy w Poznaniu, z rączkami w kieszeniach,
równocześnie dyskutować na "neonie.pl" ! Nie lubimy trolli -wielonickowców, ale naprawdę grożne są zespoły pracujące na jednego "erudytę", "Blogera wiodącego".
Pamiętasz ? "To zwykły śrubokręt" ! - oświadczył odkrywczo troll śledczy, po dogłębnym sprawdzeniu że nie skończyłeś drugiego fakultetu. Ma problem z zazdrością i popełnionymi błędami śledczymi w rozpracowaniu. Śmieszniutki jest w tej złości.
@cyborg
20 Lutego, 2014 - 13:47
Ano, widzisz.
Kadry mają, jakie mają. Trudno by do tego szli ludzie, którzy gdzie indziej mogą lepiej zarobić. Nasz zaprzyjaźniony centaurion najprawdopodobnie nic innego nie potrafi.
Jakoś trzeba było zagospodarować tą rzeszę TW, KO i co tam jeszcze. Nie załapali się na kantory, parkingi i agencje ochrony, to trzeba im dać parę groszy za pracę przy biurku.
Gra zespołowa, z rozpisaniem na role, to dosyć typowe zagranie. Gra na lidera. Masz rację, on jest zazwyczaj dobrze umocowany i ma piękną "legendę".
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni
20 Lutego, 2014 - 14:09
Muszę się pochwalić że zostałem trollem ! Nie sam. BłękitnyOceanIstnieje upomniał się o Kuzyna Poniemirskiego (wcześniej zabili Brata wariata).
Wysłali Oceana do 404. Upomniałem się o nich wszystkich po jajcarsku. Wykazali się dowcipem wachmistrza Soroki, iście spirytusowym. Mnie schowali.
No to sobie teraz z Oceanem troszkę jajcarsko trollujemy.
Nie rozumię ;)
20 Lutego, 2014 - 13:58
"Wiemy po co pan tu przyszedł" – napisał w komentarzu pod moim wpisem dyżurny troll, oddelegowany do nadzorowania tego portalu. Niemalże identyczne słowa zostały użyte, gdy rozpocząłem pisanie na niepoprawni.pl, nie zdając sobie sprawy, że toczy się tam wojna o władzę nad portalem."
O jaki portal tu chodzi? I czemu tyle tej czerwieni i pogrubień - litości! ;-)
PPzdr.
Właśnie mnie zablokowali na neonie !!!
20 Lutego, 2014 - 20:51
Lancelot wpuścił Twoją notkę ( TĘ !!!) . Ciekaw jestem jak go potraktują.
Stalker zaczyna się niepokoić ! Jak go wszyscy rozszyfrują, fajną robotę piiii.... strzeli !
@ Cyborg mnie tez zablokowali, to jakas czystka no coz chca miec
21 Lutego, 2014 - 06:41
jedynie sluszne towarzystwo idace PO wytyczonej slusznie jedynej lini.
Nie ma tam juz po co wchodzic agent na agencie agenta pogania nawet im nie mozna teraz
po zablokowaniu trzezwiacych komentarzyt serwowac zgnija we wlasnym smrodzie te lencelospiryty.
PS.
zaraz sie zleca dyzurni od Opary czyli WSIoki lizace dupy razwiedce i mnie spaluja.
No i mowisz i masz
Wojna polsko - kacapska trwa od 39 roku na wszytkich frontach i tu tez!!
wilk na kacapy
21 Lutego, 2014 - 12:14
Wydaje mi się że une ścigają nas na zlecenie. Drugim ich zadaniem jest wyciągnąć dane osobowe i powiązać z wypowiedziami.
@cyborg
21 Lutego, 2014 - 07:02
Stalker oczywiście musiał zabrać zdanie. On przebiega wszystkie podejrzane teksty i je prawidłowo ustawia.
Pracuję, nad zamianą nazewnictwa. Poczciwe norweskie trolle, to zbyt chlubna nazwa dla tych funkcjonariuszy portalowych. Już gnida bardziej do nich pasuje.
Będzie mu jednak coraz ciężej. W tym co robi jest przecież też marny.
Pzdr
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
do jazgdyni
21 Lutego, 2014 - 12:30
Szukajmy nazwy ! Stalker się nie przyjął, prześladowca jest nijaki. Mamy cyngla w prasie, może przyjął by się i w internecie.
Wydaje mi się że panicznie szykują portal "opozycylny" w stosunku do nadchodzącej zmiany. To pospolite ruszenie wszelkich szubrawców widać w całym polskim
internecie. Naloty i próby przejęcia, a przynajmniej ogłuszenia do czasu otrzymania konkretnych rozkazów. "Polaryzacja" byłaby zbyt delikatnym określeniem.
W tej stytuacji niezależność sądów, niepoprawność opini kwalifikuje do odstrzału.