Donald chamski i prostacki

Obrazek użytkownika jazgdyni
Kraj

Pan premier wykroił ze swego napiętego kalendarza, w ostatniej chwili i nagle, jak to mówią momęcik, by spotkać się z małżeństwem Elbanowskich, którzy reprezentują milion rodziców i którzy nie zgadzają się z przymusem szkolnym dla sześciolatków.

Na potwierdzenie tego, co napiszę poniżej, oto relacja z tego spotkania:
http://niezalezna.pl/50047-ujawniamy-zapis-rozmowy-tuska-z-elbanowskimi-premierowi-puscily-nerwy .

Z niejaką dumą, po 50-ciu latach doświadczeń, upewniłem się, że jestem dobrym fizjonomistą. Chociaż domorosłym. Jest cała potężna grupa analityków – psychologów, którzy siedzą przed monitorami i z mowy ciała, grymasów twarzy i ruchów gałek ocznych odczytują prawdę i fałsz, intencje i prawdziwe emocje obserwowanego. Bardzo dużo można powiedzieć o kimś, gdy tylko uważnie się go obserwuje.

Istnieje też wielka szkoła po przeciwnej stronie lustra. To nauka sztuki manipulacji. Nauka ukrywania swoich prawdziwych intencji, nauka kłamania i manewrowania. Sztuka gładkich i pustych słów. To pokazywanie fałszywego obrazu.
Lecz, gdy dostatecznie długo i wnikliwie obserwujemy, to taki manipulator czasami się bezwiednie odsłoni i wtedy widzimy prawdziwego człowieka.
Tak było z Tuskiem w rozmowie z Elbanowskimi. Niestety dla Tuska, mimo, że nie dopuszczono dziennikarzy, kamery to zanotowały.
Proszę odsłuchajcie nagrania, bo suchy tekst nie oddaje całej arogancji i pogardy.

Obserwując Donalda Tuska, praktycznie od obalenia rządu Olszewskiego, gdzie grał on aktywną rolę, stwierdzam, że zawsze cieszył się on moją głęboką niechęcią.
Stanowi on wprost klasyczny przykład zakłamanego hipokryty, Człowieka z gruntu złego. I według mojego mniemania, osobnika na granicy socjopatii. Manipulatora i kłamcę. Oportunistę, ale mściwego i pamiętliwego.

Wysokie techniki tzw. wizażystów stworzyły Tuskowi maskę, którą potrafił zwieść miliony rodaków. Pokazywał sobą i mówił, to, co oni chcieli usłyszeć. Kłamał nagminnie, obiecywał niestworzone rzeczy i wszystko to mu uchodziło na sucho. Mogę śmiało powiedzieć, że został mistrzem manipulacji.
Pewien jestem, że gdyby rozmowa z państwem Elbanowskimi odbywała się w świetle oficjalnych kamer, to widzielibyśmy zupełnie innego Tuska, tego z maską na twarzy. Uprzejmego, uśmiechającego się i pełnego współczucia i zrozumienia. Jednakże, nieświadom nagrywania, mógł byc sobą, chamem i arogantem, z pogardą dla innych. Takim, jakim naprawdę jest.

I takim, jak krąży o nim mnóstwo plotek w najbliższym otoczeniu. O brutalnym znęcaniu się nad żoną, która już raz z tego powodu od niego odeszła. O wybuchach wściekłości, na które sobie pozwala w swoim gabinecie w obecności najbliższego otoczenia. O głupim wyżywaniu się na paprotce, którą zostawił Leszek Miller i prosił o dbanie o nią. O nasłanie kontroli na Paprykarza, który odważył się zapytać: - Panie premierze, jak żyć?!
Tusk, to karierowicz i egocentryk. Bezwzględny. Kto mu się sprzeciwił, albo tylko potencjalnie zagraża, jest usuwany. Cała plejada – Olechowski, Piskorski, Gilowska (Tusku, bracie!), Rokita, Gowin i wreszcie Schetyna, odeszła w niebyt.

Proszę was, obejrzyjcie ten zalinkowany zapis rozmowy nawet dwa razy. Zobaczycie Tuska, jakiego ja już widzę od lat i wielokrotnie o tym pisałem. Niezależne stacje teewizyjne powinny ten materiał odtwarzać codziennie.

Zerwać maskę z twarzy człowieka, którego na nieszczęście państwa i obywateli wybrano na przywódcę.

Coś jest niedobrego w historii różnych cywilizacji i narodów, że do władzy dopuszcza się jednostki chore i zdeprawowane. Ile lat potrzeba, ile strat trzeba ponieść, by się o tym przekonać?
Gdy państwo nasze ostatecznie legnie w gruzach, to stwierdzimy – "mądry Polak po szkodzie"?

Brak głosów

Komentarze

No patrzcie!

Nie spodziewałem się tu znaleźć tak gorącego zwolennika Donalda Fałszywego...

To zapewne ta pani, co chce, a nie może.

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398681

W Polsce chroniony przez służby i prawo, lecz za granicą usłużny jak ratlerek, skory do ukłonów i poklepywania.
Gdyby doszło do sytuacji postawienia go przed niezależnym gremium, wydającym bezstronne wyroki, widzielibyśmy zakompleksionego uczniaka, kajającego się o wyrozumiały osąd.
Pozdrawiam z "10" w tle.

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#398682

Właśnie - cwany. Użyłeś właściwego słowa. To cwaniaczek, oportunista. Właśnie tak zachowują się socjopaci.
Słabego uderzy, przed silnym się płaszczy.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398683

Myslę że jest to osobnik cierpiący na schizofremię a dopiero pózniej socjopata.Jest jeszcze kilka określen stanu osobowego ale on nie zasługuje na to.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#398704

Witam

Proszę wybaczyć, ja pozostałbym przy socjopatii.

""Socjopatia (inaczej osobowość antyspołeczna) - zaburzenie osobowości, przejawiające się nierespektowaniem podstawowych norm etycznych oraz wzorców zachowań w społeczeństwie, uwidaczniające się w wyraźnym braku przystosowania do życia w społeczeństwie.

Socjopaci mimo normalnego (lub nawet większego) poziomu inteligencji nie potrafią podporządkować się zasadom współżycia społecznego. Wczesne przejawy tego zaburzenia obejmują m.in. kłamanie, kradzieże, bójki i inne konflikty z normami prawnymi.
W potocznym rozumieniu socjopata to osoba, która nie liczy się z cudzymi opiniami i łatwo popada w konflikty z innymi.

Cechy charakterystyczne

brak sumienia i odpowiedzialności wobec innych,
brak wstydu, poczucia winy i skruchy, osoby te nie są zdolne do głębokiej troski o drugiego człowieka,
kontakty międzyludzkie są u socjopatów znikome, nastawione na eksploatację drugiej osoby (około 80% przypadków[potrzebne źródło]),
manipulowanie jednostką, wykorzystywanie do własnych celów,
nieprzywiązywanie się do drugiego człowieka, brak reakcji na zaufanie, miłość i czułość; socjopata nie odbiera sygnałów z otoczenia, nie reaguje na przykłady innych, na to co jest normą, a co nie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Socjopatia

Mnie jak najbardziej pasuje.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398705

Świat nie widział by pisać elaboraty w oparciu o definicje z Wiki.
A może zanim nazwie się coś lub kogoś jakoś wypadałoby poczytać trochę więcej niż tylko definicję?

Vote up!
0
Vote down!
0
#398716

Ależ proszę, tym się akurat interesuję. Psychozą natręctw też:

http://books.google.pl/books?id=vzFN_g-d7aoC&pg=PA19&lpg=PA19&dq=ocd+high+intelligence&hl=pl#v=onepage&q=ocd%20high%20intelligence&f=false

http://www.bbc.co.uk/science/humanbody/mind/articles/disorders/ocd.shtml

http://www.ocfoundation.org/eo_ts.aspx

Polecam gorąco. Mogę dostarczyć jeszcze tytuły wielu książek, począwszy od "Psychiatrii" słynnego prof. Bilikiewicza.

Zachęcam. Warto się zapoznać, zanim Alzheimer zacznie spustoszenie.

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398719

Zakochanyś pan w prof. Bilikiewiczu. A ja wolę swego profesora A. Kępińskiego i pańskie podpowiedzi mnie śmieszą.
Panu się naprawdę wydaje, że może wszystkich pouczać czy to taka zgrywa? Dorosły mężczyzna a zachowuje się jak chłopaczek. U dorosłego to objaw zaburzenia psychicznego, to chyba pan wie po tych wszystkich lekturach. A może i nie, wszak to wszystko są informacje encyklopedyczne, które pełni wiedzy nie dają, a jedynie powierzchowną.

Vote up!
0
Vote down!
0
#398723

Ze starym Bilem i młodym Bilem miałem kontakt osobisty. Prof. Kępiński zajmuje szczególne miejsce u mnie i na moich półkach. A także kilkunastu innych.
Dzielenie się wiedzą, nie jest pouczaniem. Do tego jest potrzebny imperatyw kategoryczny (nie w zrozumieniu leninowskim). Zrozumiałe, każdy bierze co chce i ile chce.

Oczywiście oprócz tych, co i tak wiedzą lepiej.

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398728

Imperatyw kategoryczny???? Do dzielenia się wiedzą? A to co za koszmar?
Człowieku czy ty wiesz co oznacza imperatyw kategoryczny? Śmiem twierdzić, że nie ma pan pojęcia. Czy zasada, że należy postępować zawsze wedle takich reguł, co do których chcielibyśmy, aby były one stosowane przez każdego i zawsze oznacza, że może pan oczekiwać od wszystkich, by postępowali tak jak pan chce i ma pan prawo ich pouczać? Takiego objaśnienia filozofii I. Kanta nigdy nie spotkałem. Nawet początkujący studenci łapią lepiej o co w tym chodzi.
To już jest dom wariatów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#398733

Ożesz ty?!

Sensu słów nie rozumie?!!

Tyle tylko, co mu na WUMLu przekazali?!

Kantem mi tu będzie błyszczał i studiami!

Myśleć, człowieku, MYŚLEĆ!
Chyba, że już się nie da... To przepraszam

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398738

Ja nie wiem czego uczyli na WUML-u, pan wie, pan mówi.
Skoro używa się określenia "imperatyw kategoryczny" to się chyba powinno wiedzieć, kto tych słów użył jako pierwszy, do czego się odnoszą i co znaczą - tym bardziej jeśli chce się uchodzić za besserwissera.

Vote up!
0
Vote down!
0
#398742

.
Homo sum; humani nihil a me alienum puto.

I to już KONIEC drogi panie

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398752

A po polsku to pan nie wiesz co to znaczy, że Terencjuszem w oryginale lecisz? To ma być pieczątka wszystkoizmu? Rozumiem.
Nic co ludzkie .....

Vote up!
0
Vote down!
0
#398753

osobnik, i poszedłeś ...nie karm trolla. Miało być o tuskoizmie. Rzeczywiście jest typowym socjopatą, te cechy, które wymieniłeś pan facet bezsprzecznie ma. Naprawdę przerażenie budzi fakt, że cała ta psia jego elita zupełnie nie czuje blusa. Nie rozumiem.
Pozdrawiam z okazji Roku Pańskiego 2014.

Vote up!
0
Vote down!
0

Joanna K.

#398796

Proponowałabym obu panom pozostawić diagnozę psychiatryczną psychiatrom, którzy mogą zrobić to jedynie w kontakcie osobistym z osobą badaną i za zgodą tejże osoby. Albo w oparciu o odpowiedni nakaz sądowy ...

Jeszcze przecież nie zginęła pamięć o publicznym przylepianiu etykiet psychiatrycznych politycznym dysydentom w Związku Sowieckim.

Vote up!
0
Vote down!
0

kassandra

#398803

daru rozpoznawania cech ludzi i często się mylę. Moja żona natomiast ma do tego niezwykły zmysł czy instyknt. Tuska już dawno określiła jak człowieka fałszywego i o dziwnych złych oczach. W/g mojej żony określenie u Tuska ,że ma wilcze oczy jest jak najbardziej odpowiednie. Natomiast hipokryzja to wyłazi u niego już od dawna bo pamiętam jego konferencję po przegranych przez niego wyborach na Prezydenta Polski gdzie mówił, że przegrałem i teraz miom Prezydentem jest Lech Kaczyński. Co było potem a właściwie trwa do dziś dokładnie wiemy. Dziwić może tylko ślepota lub po prostu głupota wyborców.

Vote up!
0
Vote down!
0

lupo

#398708

Witaj

Teraz już chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości.
Tylko jak zwykle, nie dajmy tego zamieść pod dywan.
Kto jest na Facebooku powinien to upowszechniać. Także na Youtube.
Niech lemingi sobie popatrzą i pomyślą trochę.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#398714