Za co odpowiada Tusk ?

Powszechnie wiadomo, że za nic, co „w całej rozciągłości” potwierdził niejaki S. Niesiołowski w rozmowie z TVP Info. Wprawdzie nie znam człowieka, ale z jego słów wynika, że to jakiś Ważny Funkcjonariusz Partii Obywatelskiej, desygnowany do specjalnych poruczeń, czyli do obrony dobrego imienia Donalda Tuska. Tuska, którego tak jak wielu niestety zdążyłem poznać. Także „w całej jego rozciągłości”….

A wszystko zaczęło się od tego, gdy poseł PiS Jacek Sasin powiedział w Radiu ZET, że „to Donald Tusk jest winny samobójczej śmierci chłopca w Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach" - czym wywołał gwałtowną reakcję Moniki Olejnik. Monikę Olejnik, znaną już publiczności, jako „resortowe dziecko”, wybronione przez Lecha Wałęsę w trakcie „Nocnej zmiany”, której 21.rocznicę wszystkie „resortowe dzieci” będą świętować w dniu 4 czerwca 2013 roku. Pod patronatem prezydenta, który wyrazi przy tej okazji tsunami dumy i uzasadnionej satysfakcji.

"Trzeba być bez serca. Tuska można o wszystko oskarżać, ale żeby oskarżać o samobójstwo dziecka? To jest po prostu świństwo, naprawdę" - mówiła oburzona Olejnik, której nie oburzały słowa Tuska, który w 2007 roku oskarżył ówczesnego premiera J. Kaczyńskiego za wypadki śmiertelne na polskich drogach. Ale wówczas Kaczyński za wszystko odpowiadał, w tym za ceny ziemniaków, kurczaków chleba i benzyny. Dziś jest inaczej, gdyż Donald Tusk odpowiada jedynie za wypowiedziane przez siebie obietnice. Ale już nie za realizację swoich obietnic, gdyż jak wiadomo: premier obiecuje, rząd kieruje a urzędnik wykonuje. Ale często korumpuje...

Dlatego to nie Donald Tusk odpowiada za gigantyczną aferę informatyczną, czy też inne afery "urzędnicze". Donald jest przecież od wyznaczania słowami kierunków naszego dynamicznego rozwoju i chyba nikt nie może Donaldowi zarzucić, że były to słowa niesłuszne. Donald przecież nigdy nie obiecał narodowi gigantycznych afer, zwiększenia podatków, upadku służby zdrowia, bądź gigantycznego długu państwa ! Za to powinni odpowiadać urzędnicy, którzy często-gęsto robią wbrew słowom premiera. Przyczyna tego stanu jest prosta: nie udało się do dnia dzisiejszego wyrżnąć wszystkich watah, choć codziennie słyszymy w tzw. publikatorach o takich wrogach Donalda, jak np. poseł Sasin, prof. Pawłowicz, czy wspomniany już Jarosław Kaczyński. A ilu podobnych wrogów się ukrywa po urzędach ?

O bezczelności otwartych wrogów Donalda świadczą dalsze wywody posła Sasina, który pozwolił sobie nawet na krytykę „resortowego dziecka”, czyli M.O.: - Może pani epatować swoim oburzeniem, ale fakty mówią same za siebie. Ustawy nie spadają z nieba. Kto przegłosował ustawę o zapobieganiu przemocy w rodzinie, która wprowadziła mechanizm odbieranie dzieci rodzinom tylko dlatego, że one są biedne ? Nie dlatego, że jest przemoc i dzieci są maltretowane, ale dlatego, że rodziny są biedne i nie stać ich na utrzymanie dzieci…

I ten właśnie wątek podjął przed kamerami TVP Info Ważny Funkcjonariusz Partii Obywatelskiej, czyli niejaki Niesiołowski:
- Ta nienawiść do premiera zupełnie patologiczna! Bierze się stąd, że premier Tusk jest skuteczną zaporą, by PiS nie dorwał się do władzy. Desperackimi zarzutami chcą zniszczyć autorytet premiera, to się nie uda…. A następnie:
- Czy katastrofa w Sudanie to też wina Tuska?! – by dodać:
- Ta ustawa powstała w odpowiedzi na patologiczne sytuacje, gdy małe dzieci katowane przez konkubentów, w makabrycznych sytuacjach... Jaki to ma związek z tą tragedią? (...) Dzięki Tuskowi Sasin nie rządzi i nie będzie rządził Polską!

Dzięki nieocenionej, resortowej M.O.,oraz dzięki telewizyjnemu występowi Ważnego Funkcjonariusza Partii Obywatelskiej, czyli niejakiego Niesiołowskiego - naród przekonał się na własne uszy, że Donald Tusk nie odpowiada za nic. Nie odpowiada zatem za żadne tragedie, które mają miejsce w Polsce, oraz w Sudanie. Dodajmy – zwłaszcza w Sudanie. Autorytet Donalda, który jego wrogowie usiłują zniszczyć desperackimi zarzutami, nie doznał zatem żadnego uszczerbku, gdyż autorytet Tuska polega na dalszej możliwości składania obietnic, które wystarczy tylko zrealizować ! Jest przecież oczywiste, że niczego by nie zrealizowano w tym kraju, gdyby nie usta i piękne słowa premiera. Słowa z jego ust płynące, którymi można żyć przez kolejny rok i lata następne, upajając się ich czarem, głębią, magią, słodyczą i nade wszystko – dalekowzrocznością….

Bowiem Donald Tusk słowami już teraz nam maluje jasną i dostatnią Polskę w 2022 roku… Już czujemy smak i zapach ptasiego mleka i miodu, tryskających w 2022 roku ze wszystkich fontann w naszej dostatniej ojczyźnie ! Z każdego kranu i wodotrysku ! I już – oczami wyobraźni widzimy wiwatujące tłumy radosnych Polaków, w tym tych, którzy powrócili z emigracji - zwłaszcza zaś spod represji Camerona !

Oto idzie przez Polskę radosny pochód, zjednoczonych pod sztandarami obywatelskiej partii Polaków – a ze wszystkich się piersi wyrywa pieśń potężna niczym dzwon:
NIECH WIECZNIE ŻYJE DONALD TUSK i SŁODYCZ MALIN Z JEGO UST !!! NIECH WIECZNIE ŻYJE DONALD TUSK i SŁODYCZ MALIN Z JEGO UST !!! NIECH, NIECH NIECH……