„Prawda” na warunkach Laska
- Tezy, którymi jesteśmy karmieni, nie mają żadnego potwierdzenia w faktach. Prawda smoleńska jest jedna, ale opinię publiczną kształtują te tezy, które są częściej powtarzane. Stąd pomysł powołania naszego zespołu - komisji będącej grupą polemiczno-edukacyjną w sprawie katastrofy smoleńskiej - mówi szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, Maciej Lasek w Kontrwywiadzie RMF FM.
Trzeba być doprawdy idiotą, by nie dostrzec, że powołanie „grupy polemiczno-edukacyjnej” , która - zgodnie z wytycznymi samego premiera - będzie „dowodzić absurdalności niektórych zarzutów, czy "fantasmagorii" – kojarzyć się musi z czasami stalinizmu, gdy „edukowano” całe narody w imię jedynej „Prawdy” i powoływano komisje rozprawiające się z przeciwnikami oficjalnej linii partii. Pamiętamy, że ta sowiecka „Prawda” była w III RP przedrukowywana w całości przez „Trybunę Ludu”, która nigdy nie podważyła sowieckiej „prawdy” o Katyniu, gdzie to Niemcy wymordowali polskich oficerów. Przecież nie inaczej „prawdę” o Smoleńsku przedrukowała komisja Millera z Raportu komisji generałowej Anodiny. To przecież komisja Millera, z której się Lasek i reszta „ekspertów” wywodzi – „rozpoznała” głos generała Błasika, który miał naciskać na pilotów tak, jak to stwierdziła komisja Anodiny. Komisja Millera – niczym sąd kapturowy „głos” generała jednogłośnie przegłosowała – przy braku głosów wstrzymujących się…
Cała ta teza upadła, gdy Instytut Sehna w Krakowie jednoznacznie stwierdził (podaję za stenogramem instytutu):
- słowa „Sto metrów” (o godz. 8:40:44,5) przypisywane do dziś gen. Błasikowi wypowiedział II pilot Robert Grzywna
- na wysokości 100 metrów załoga – ZGODNIE Z PRZEPISAMI - znajdowała się długo - przez 7 sekund, po czym – prawdopodobnie nie widząc ziemi, zdecydowała się odejść na drugi krąg.
Te dwie kluczowe informacje obaliły główne „prawdy” o katastrofie, zgodnie z którymi gen. Błasik wywierał presję na pilotów TU-154M, ci zaś – w wyniku tej presji popełnili błąd podejmując za późno manewr odejścia. Jak ustalili eksperci kluczowe słowa, po których wydano komendę „odchodzimy”, zostały odczytane z wysokościomierza barycznego, który precyzyjnie podaje odległość od pasa lotniska, a nie od aktualnej rzeźby terenu. Zdawałoby się, że w tej sytuacji normalnemu państwu, a tym bardziej władzom tego państwa – zależeć powinno na wyjaśnieniu przyczyn zejścia samolotu ze ścieżki -naprowadzanego przez "wieżę" - i wyjaśnienie samej katastrofy, z uwzględnieniem dokonanej ekspertyzy naukowej, która obaliła dotychczasowe tezy, oparte na „ustaleniach” raportu Anodiny. Tym bardziej, że w międzyczasie polscy prokuratorzy znaleźli ślady wysokoenergetycznych „perfum” na wraku samolotu, który nadal niszczeje pod plandeką w Smoleńsku...
A tu siurpryza: z polecenia premiera III RP, Lasek będzie bronić oficjalnej „prawdy” z zapałem godnym obrony „prawdy” o Katyniu za PRL-u ! A nie lepiej by było - od razu mianować Laska komisarzem ludowym, z uprawnieniami postawienia przed sądem posła Macierewicza i członków jego komisji ?
Obrona „prawdy” ustalonej bez badania wraku oburza elementarną inteligencję tym bardziej, że przewodniczący Lasek ujawnił, w jaki sposób tę prawdę ustalono: Ze względu na cel przyjęty przez Komisję uznała ona, że jej praca nie wymaga badania miejsca katastrofy, ani badania wraku. Do ustalenia przyczyn wystarczyło badanie trajektorii lotu do zderzenia z brzozą (sic !).
Tak więc przyjmując za cel badawczy udowodnienie, że Słońce się kręci wokół Ziemi – nie będzie żadnych przeszkód, by ten przyjęty cel potwierdzić przez każdą komisję totalitarnego państwa.Przecież bez żadnego badania - „na oko” widać, że Słońce kręci się codziennie wokół Ziemi ! A do takiego totalitarnego państwa się zbliżamy, czego potwierdzeniem jest oficjalne powołanie propagandowego organu do szerzenia jedynej „prawdy” o katastrofie. W totalitarnym państwie można tę oficjalną „prawdę” usankcjonować, by móc wsadzać do więzienia wszystkich, którzy twierdzili, że polskich oficerów rozstrzelali w Katyniu bynajmniej nie Niemcy. Ale nawet bez sądu będziemy świadkami "rozstrzeliwania" komisji Macierewicza na falach i ekranach pro-rządowych stacji, z udziałem „autorytetów” III RP.
Marnie więc widzę los posła Macierewicza, który – zamiast złożyć druzgocącą samokrytykę - z uporem twierdzi, że to nie pijany generał, posłuszna mu załoga i stojąca przed lotniskiem brzoza są odpowiedzialni za katastrofę pod Smoleńskiem. Tym bardziej, że zgodnie z zapowiedzią przewodniczącego Komisji ds. obrony oficjalnej „prawdy” o katastrofie - spotkanie z ekspertami Komisji Macierewicza jest możliwe „na naszych warunkach oczywiście”. Zresztą, co to za eksperci ? Już Jego Ekscelencja dobitnie określiła naukowców, pracujących m.in. dla NASA, jako ekspertów z „egzotycznych krajów” ! Co innego eksperci z komisji Anodiny, z którymi wszyscy się liczą na znanym im świecie – czyli w państwie Tuska…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1596 odsłon
Komentarze
Kapitanie
10 Stycznia, 2013 - 17:02
"Prawda smoleńska jest jedna, ale opinię publiczną kształtują te tezy, które są częściej powtarzane."
Już to jedno zdanie wyjasnia wszystko.
Nawet powód, dla którego nie można wpuścić na multipleks
Telewizji Trwam.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Z dzisiejszego oświadczenia Laska, na które się Pan powołuje,
10 Stycznia, 2013 - 17:16
najbardziej zauroczyło mnie to zdanie
"- Chciałbym spotkać się z ekspertami Macierewicza, ale na naszych warunkach. Chcemy zapraszać ekspertów pojedynczo i przekonywać ich, że tezy, które głoszą, nie mają pokrycia w rzeczywistości"
Na pierwszy rzut oka komedia, ale do zastraszania bardzo blisko
Własnie PAP opublikował odpowiedź Macierewicza
10 Stycznia, 2013 - 17:22
http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/macierewicz-przeciw-pomyslowi-spotkania-samych-eks,1,5390518,wiadomosc.html
Panie Lasek, a może jakiś nakazatielnyj atriad wyślecie ?
10 Stycznia, 2013 - 17:34
Nie ma się co szczypać.
Ze co ? Ze Tusk rozpierniczył służby ? Anodina pomoże !
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Ł-H
10 Stycznia, 2013 - 17:36
Pan Antoni jest wielki.
Odpowiedź jest majstersztykiem.
Jeśli się nie zgłoszą, to zostaną odczytane wnioski z
raportu millera.
To jest to.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Jakoś mi się to kojarzy ze słowami Tulei
10 Stycznia, 2013 - 18:28
Czy to są właśnie metody stalinowskie? Ta banda tak przesiąkła tymi metodami, że w ciemno oskarża innych, bo sami nie znają innych. Nikt ich nie nauczył działań zgodnych z prawem.
Anka1
Ł-H
12 Stycznia, 2013 - 02:34
[quote=Ł-H]najbardziej zauroczyło mnie to zdanie
"- Chciałbym spotkać się z ekspertami Macierewicza, ale na naszych warunkach. Chcemy zapraszać ekspertów pojedynczo i przekonywać ich, że tezy, które głoszą, nie mają pokrycia w rzeczywistości"
Na pierwszy rzut oka komedia, ale do zastraszania bardzo blisko[/quote]
Na pierwszy rzut oka widać, że się lasce we łbie pomieszało - uprawnienia KBWL to jednak nie kompetencje KBW. Niby jedna litera, a jaka różnica.
Ale nic straconego - co za problem klepnąć ustawę, którą rozgrzany sejm i senat popchnie, żaden sąd nie zakwestionuje, a dzięki temu Lasek zostanie generałem anodinem i se wezwie kogo zechce pod rygorem i tak dalej, a w razie potrzeby zatrzyma - do wyjaśnienia.
No ale tak to jest jak facet, który badał "incydenty lotnicze", nagle staje się alfą i omegą w sprawie najważniejszego wypadku lotniczego w naszej historii.
Przy czym warto nadmienić, że jak się w samolocie sracz przytka i z tego powodu ów nie wystartuje, to właśnie TO jest "incydent lotniczy" do którego niechybnie zostanie wezwana ekipa Laska.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Będą musieli przeflancować media
10 Stycznia, 2013 - 19:42
Bo od tej pory Macierewicz to był talib i wariat.
Więc do czego ta komisja do spraw wyjaśnienia wyjaśnień będzie się odnosić?
Jeszcze raz potwierdzą że Macierewicz to talib i wariat?
I usłyszymy że to są "fantasmagorie" i to nas przekona?
Bo ja myślałem że to był zamach a to były fantasmagorie.
Remek
Remek
Mamy powtórkę z historii
10 Stycznia, 2013 - 22:16
ale liczę, że Polacy wreszcie wezmą sprawy w swoje ręce. Uważam, że ta granica leży bardzo blisko, bo tylko brakuje lidera, ale z drugiej strony narzuca się pytanie: Kto ma nim być?
zupełnie jak w PRLu,wiecie towarzyszu,my wam
12 Stycznia, 2013 - 03:17
gość z drogi
to wytłumaczymy,czyli wybijemy z głowy głupoty....
dycha
gość z drogi