Adam Michnik na Prokuratora Generalnego !

Miarka się obywatele przebrała ! Od ponad miesiąca informowani jesteśmy o zbrodniach Antoniego Macierewicza – a co robi rząd ? Rząd udaje głupka, choć jest to nasz najlepszy od tysiąca lat rząd, który prokuraturę w obecnym kształcie zreformował ! Sam Donald Tusk podkreślał, że dzięki tej epokowej zmianie, polska prokuratura będzie niezależna i niezawodna ! Ale jaka to niezawodność, skoro sam prezydent Komorowski musi teraz zajmować stanowisko w sprawie Macierewicza, czyli w najważniejszej dla naszego bytu państwowego sprawie, którą odnowiona prokuratura zbagatelizowała !

W „Faktach po Faktach” prezydent III RP zwrócił uwagę, że obecna ustawa o prokuraturze jak i sama instytucja "ma kształt z czasów stalinowskich z roku 1950". A przecież „kształt” tej instytucji ustalił pryncypał obecnego prezydenta, czyli Donald Tusk ! Oczywiście, zatroskanie prezydenta wynika z faktu, że zreformowana na kształt stalinowski prokuratura nie potrafi sformułować aktu oskarżenia przeciwko Macierewiczowi, co w czasach Stalina byłoby nie do pomyślenia ! To nie byłoby do pomyślenia dla ówczesnego prokuratora Stefana Michnika, który takiego zbrodniarza jak Macierewicz, skazał by natychmiast na karę śmierci za likwidację WSI. Wprawdzie w sprawie likwidacji WSI podjęta została sejmowa uchwała, lecz przecież bez udziału Bronisława Komorowskiego. Bronisław w wywiadzie dla Wprost udowadnia na przykładzie bolszewików, że był i nadal jest zwolennikiem utrzymania w Polsce organizacji, działającej w oparciu o sowieckich wychowanków, którzy zawsze działali na rzecz Rosji – tak jak carska „ochrana”…

Tak więc nie bieda i głód dzieci, nie gigantyczne - niezmniejszające się bezrobocie i brak perspektyw na życie w III RP (jeśli się nie jest w PO) – lecz perspektywa osadzenia w więzieniu Antoniego Macierewicza jest głównym problemem naszej odnowionej Ojczyzny. To jest większy problem dla władców III RP, dla resortowych dzieci oraz szerokich mas obywatelskich, niż bestia Trynkiewicz na wolności ! Wystarczy przejrzeć codzienne wiadomości by się przekonać, że problem nie skazania Macierewicza spędza sen z powiek resortowych dzieci, reprezentowanych przez red. Adama Michnika, Jacka Żakowskiego, czy Monikę Olejnik.

Właśnie wczoraj pojawił się w radiowym programie M.O. poseł Palikot z ramienia partii ruchaczy. Wylansowany przez M.O. Palikot ostro zaatakował prok. Seremeta, który śmiał wypowiedzieć w organie Adama Michnika słowa, które spokojnie stanowiłyby część aktu oskarżenia dla Stefana Michnika – gdyby Stefan Michnik jeszcze orzekał: - Antoni Macierewicz niczego nie ujawniał, stworzył raport o WSI, przesłał prezydentowi i ten go ujawnił – bezczelnie powiedział w wywiadzie dla "GieWu” prokurator generalny Andrzej Seremet.

Dlaczego Seremet kryje Macierewicza? - mówił z kolei w Radiu ZET Janusz Palikot. „Mamy mocne podstawy do twierdzenia, że prokuratura mataczy i komisja śledcza musi wyjaśnić dlaczego” - wyjaśnił Monice Olejnik lider Ruchaczy. Jeszcze bardziej gorzkie słowa pod adresem naszej odnowionej prokuratury wypowiedział na łamach „GieWu” resortowy red. Żakowski. Żakowski wypunktował wszystkie grzechy naszej stalinowskiej prokuratury, która wbrew jawnym oskarżeniom, publikowanym na łamach reżimowej prasy, zaniechała działań, w wyniku których nie tylko Macierewicz siedział by dziś w więzieniu. Siedziałoby całe kierownictwo PISu z Kaczyńskim na czele!:
„Po pierwsze, żadne PiS-owskie ekscesy nie zostały potwierdzone wyrokiem. Nikt nie siedzi za skierowaną przeciw parlamentarnej partii prowokację, która zniszczyła Samoobronę i Andrzeja Leppera. Nikt nie odpowiedział za śmierć Barbary Blidy, ani za bezpodstawne represje i oszczerstwa pod adresem uniewinnianych później lekarzy, prawników, biznesmenów. Zdewastowanie wywiadu też pozostało bezkarne!”

Słowa wylansowanego przez reżimowe media Palikota (niezawodnego przyjaciela naszego Bronisława, z którym Palikot polował na terenie Rosji) współbrzmią z oskarżeniami szefa Platformy Obywatelskiej, Grupińskiego: - Przyjdzie następny szaleniec za jakiś czas do władzy i uzna, że ponieważ Antoni Macierewicz nie został w żaden sposób rozliczony ani ukarany, to on też może teraz rozwiązać cały wywiad, kontrwywiad polski, wystawić Polskę na wielkie niebezpieczeństwo (...) - mówił Grupiński. - Powiedział pan "następny szaleniec", a tym pierwszym szaleńcem...? - dopytywał dziennikarz. - Jest nim Antoni Macierewicz, no bo o nim mówimy - odpowiedział Grupiński.

Nie trzeba nikomu udowadniać, że w czasach stalinowskiej prokuratury, każdemu szaleńcowi, który podniósł rękę na władzę ludową – władza odcinała ręce. Dziś, gdy mamy stalinowską prokuraturę, która jednak nie potrafi wywiązać się z nałożonych przez obywatelsko-ludową władzę obowiązków, trzeba nam nowego Prokuratora Generalnego. I to prokuratora niezawodnego, jak sam Stefan Michnik. Nie ulega wątpliwości, że ze względów rodzinnych, a także resortowych – jedynym kandydatem na Prokuratora Generalnego w naszej odnowionej Ojczyźnie jest przyrodni brat Stefana, Adam Michnik.

To Adam Michnik, jako jeden z ojców założycieli III RP, miał decydujący głos o stalinowskim kształcie III RP. Państwie, gdzie z nadania Adama Michnika, były dyktator okazał się być „człowiekiem honoru”, uwolnionym od wszystkich zbrodni PRL-u, wraz z drugim „człowiekiem honoru” – szefem tajnych służb PRL-u. Ci „ludzie honoru” stali się fundamentem, na którym postawiono III RP, zgodnie z wytyczną A.Michnika: „Wasz prezydent – Nasz premier”. Wkrótce po powołaniu „pierwszego, niekomunistycznego rządu” pana Tadeusza – niezawodny gen. Kiszczak stanął na czele odnowionego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zaś gen. Siwicki – na czele odnowionej armii III RP. Prezydentem odnowionej III RP został zaś sam gen. Jaruzelski ! To za wstawiennictwem wydawanego przez Michnika „GieWu” – storpedowana została lustracja, zaś kształt przyjętej w końcu ustawy pozwalał nadal rządzić byłym agentom UB, SB i WSW.

Niestety, nie udało się w pełni odnowić prokuratury, której się dzisiaj zdaje, że może orzekać wbrew intencjom władz III RP – mimo stalinowskiej struktury i „kształtu”. Przykładem dla prokuratury i nowego Prokuratora generalnego powinien być nie tylko Adam Michnik, ale zwłaszcza jego przyrodni brat Stefan Michnik, który nigdy nie cofnął się przed wykonaniem oczekiwanego od partii i rządu zadania. Mało tego – cała rodzina Adama Michnika powinna być dziś wzorem do naśladowania dla wszystkich sił postępu i modernizacji…

Przypomnę więc, że ojciec Adama Michnika Ozjasz Szechter był członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Matka Michnika Helena była komunistyczną działaczką, która wsławiła się pisaniem podręczników o tym jak najskuteczniej walczyć z religią Katolicką. Stefan Michnik - przyrodni brat Adama – orzekał w sprawie podobnych do Macierewicza zbrodniarzy: Już w dwa tygodnie po przybyciu do sądu wojskowego, Stefan Michnik podpisał pierwszy wyrok – na żołnierza Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Stanisława Bronarskiego, który resztę życia miał spędzić w więzieniu. Stefan Michnik wydał wiele wyroków w fingowanych procesach oficerów Wojska Polskiego, nazywanych sprawą TUN – od nazwisk gen. Stanisława Tatara, płk. Mariana Utnika i płk. Stanisława Nowickiego. W dniu 22 grudnia 1951 r. podpisał wyrok dożywotniego więzienia dla członka Delegatury Rządu RP na powiat płocki Bolesława Jędrzejewskiego, pseudonim Koral. Potem wydawał wyroki śmierci na żołnierzy polskiego podziemia. Na drugi dzień po wykonaniu jednego z nich, w kwietniu 1952 r., otrzymał awans na podporucznika. 10 października 1953 r. w mokotowskim więzieniu uczestniczył w egzekucji cichociemnego rotmistrza Andrzeja Czaykowskiego, ps. Garda….

Czyż potrzeba nam lepszej rekomendacji na stanowisko nowego Prokuratora Generalnego, które powinien objąć Adam Michnik ? Przecież w naszej odrodzonej Ojczyźnie do dziś jest aktualna wskazówka, której udzielił w 1956 roku tow. Władysław Gomułka: „Od nas samych, od tego, jak cały naród podporządkuje się ściśle wskazaniom kierownictwa partii i rządu, zależeć będzie realizacja naszych celów wytkniętych na VIII plenum i kształtowanie się sytuacji wewnętrznej”.

Niestety, w odniesieniu do Macierewicza prok. Seremet nie podporządkował się i co zrozumiałe – musi być wymieniony na niezawodnego prokuratora. Na takiego, na jakim rząd, partia, prezydent, przewodniczący Grupiński oraz rzesze resortowych dzieci mogą zawsze polegać…