Życzenia na dziś
W związku z wyborem nowego papieża pada z różnych stron pytanie: jaki ma być nowy Kościół? Ja wiem na pewno. Na pewno nie taki jakiego sobie życzą dziennikarze z mediów lewicowych. Oni wcale nie chcą polepszenia Kościoła. Nie trzeba tu snuć długich rozważań. Wystarczy popatrzeć na inne kościoły chrześcijańskie gdzie dopuszczono do rewolucyjnych zmian oczekiwanych przez wyżej wymienione środowiska. Efekt tego jest zupełnie odwrotny niż oczekiwałby tego przeciętny zjadacz chleba omamiony takimi hasłami. Bo też i zmiany te miały doprowadzać nie do wzrostu lecz do coraz głębszego rozpadu Kościoła.
Czego trzeba dziś Kościołowi? Trzeba aby chrześcijanie zaczęli być wierzącymi i pokładającymi ufności w Panu.
Czego dziś trzeba Kościołowi? Powiedział to dziś Papież Franciszek w czasie pierwszej mszy celebrowanej jako papież. Bez Chrystusa staniemy się tylko świetną organizacją pozarządową. Dotyczy to wszystkich a chyba w szczególności kapłanów.
Czego dziś trzeba Kościołowi? Mniej głupoty w życiu codziennym dla jego wszystkich wyznawców.
Czego jeszcze potrzeba Kościołowi? Tego trzeba było zawsze, od zarania dziejów chrześcijaństwa. Aby chrześcijanie przestali dawać diabłu ogarek.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1325 odsłon
Komentarze
Re: Życzenia na dziś
14 Marca, 2013 - 20:34
,,Czego jeszcze potrzeba Kościołowi?,,.
- powszechnych rekolekcji dla ugruntowania nauki rozróżniania dobra i zła i wybierania dobra, czyli tego, co w nas jest najlepsze, co mamy w gruncie rzeczy od Boga, co mamy wspólne z Jezusem;
- nauczenia nas kochać dobro, a nienawidzieć zła, zwłaszcza w sobie i w drugim człowieku;
- nauczenia nas większej i powszechnej odwagi w napominaniu tych, co wybierają zło, myśląc, że to dobro i separowania się od tych, którzy okażą się zdeklarowanymi w wyborze zła i postaw grzesznych;
- nauczenia nas większej i powszechnej odwagi wyrażanej nadstawianiem drugiego policzka dla obrony tego, co prawdziwe, logiczne, wymagane przez naturę, mądrość, Prawo Boże, dobre, moralne, w tym będące ludzkimi wartościami wyższego rzędu (morale wspólnotowym), wyrażające ludzką godność i ludzkie świętości;
- bardziej zdecydowanej postawy, żeby świat polityki zadowalał się sprawami polityki, czyli władzy, prawa, ekonomi, ideologii i w ogóle roztropną służbą na rzecz dóbr wspólnych swoich narodów, a nie wtrącał się w aprawy Kościoła, począwszy od wymogów stawianych ludzkiej sprawiedliwości, prawości i moralności.