Szybka ścieżka kariery

Nie znana wcześniej szerszej publiczności pani doktór w media rzuciła informację, że słynnych bohaterów Szarych Szeregów, „Zośkę” i „Rudego” łączył związek homoseksualny. Z dania na dzień stała się bohaterką mediów i była na stronie głównej portali internetowych. Czy ktoś wcześniej słyszał o niej? Od tej pory warto się przyjrzeć jej dalszym losom. Może to być bardzo interesujące.

Dotknęła ona moim zdaniem w sposób haniebny postaci z tragicznego i bohaterskiego wątku narodowego. Tego typu insynuacje uważam za obrzydliwe. Podejrzewam, że gdyby jej postawić taki zarzut to nie zrozumiałaby tego. Co prawda po ludzku sądząc to wciskanie komuś czegoś, gdy nie jest on w stanie sam obronić swojej tożsamości jest bardzo prymitywnym zachowaniem. Nie spowoduje taki nieobecny ciągania po sądach w celu obrony swojego imienia. Stwarza to bezpieczne warunki do wszelkich nadużyć.

Dla mnie ważniejszy są jednak inne aspekty. Naukowiec powinien być powściągliwy w swoich publicznych wystąpieniach. Nie powinien chlapać co mu ślina na język przyniesie. Następnie nie mniej ważny jest aspekt naukowości twierdzeń. Otóż aby jakieś twierdzenie mogło mieć sens naukowy musi być potwierdzone badaniami. Nie jednorazowymi, ale powtarzalnymi. Badanymi metodami statystycznymi ze wszystkimi ich uwarunkowaniami, w tym w szczególności weryfikowalności statystycznej hipotez. W związku z tym mam pytanie. Czy w instytucie slawistyki PAN jest już katedra do badania języka słowiańskich homoseksualistów (na przestrzeni dziejów)? W jaki sposób potwierdzano samoidentyfikację badanych jako osobników o orientacji homoseksualnej? Czy prowadzi się szeroko zakrojone badania nad językiem tej grupy? Aby móc wyciągać wnioski z takich badań muszą być zakrojone na szeroką skalę, tak aby można było obronić różne hipotezy stosując do tego celu metody statystyki matematycznej. Proszę mi pokazać takie badania. Proszę mi pokazać jaka metodykę badawczą zastosowano. Proszę mi pokazać wyniki tych badań. Stawiam, że to są to tylko – i pozostaną na wieki! – hipotezy. Ktoś tu chce zaistnieć kosztem innych.

Czy wspomniana pani widziała mecze polskiej reprezentacji ma Mundialu 1974 w RFN? Czy widziała jak Grzegorz Lato całuje Andrzeja Szarmacha po strzeleniu bramki? Przecież to są zachowania homoseksualne. Faceci całuje i ściska drugiego faceta. Podejrzewam, że szeptał mu wtedy do ucha: „Jędruś, kocham Cię”. Przecież po strzeleniu każdej bramki piłkarze się ściskają i obmacują a często również całują. Przecież nie raz z ust kibica wyrwie się spontaniczne: „Kocham Messiego (Ronaldo)”. Czy trzeba tu czegoś więcej. Tu nie potrzeba więcej słów. Śmiało, niech ona ten przypadek też zakwalifikuje jako zachowanie homoseksualne.

Ale pewnie wyjaśnienie tego podejrzenia o homoseksualizm „Zośki” i „Rudego” jest banalnie proste. Pani doktór pewnie wysnuła swoją hipotezę na postawie pseudonimu Tadeusza Zawadzkiego, czyli „Zośka”. Bingo! To przecież imię żeńskie. Czyż to nie jest wystarczający argument? Od cynicznej i pazernej na łatwe sukcesy „elity” dla durnowatej tłuszczy zapewne tak.