Mija już rok od wydarzenia określanego przez zdanie „Zadzwoń do brata”. Posiedzenie Sejmu, na którym padły te haniebne słowa było rejestrowane przez telewizje i przez cztery kamery telewizji sejmowej. Wszystko było rejestrowane mikrofonami o wysokiej czułości. Wiadomo jak były kamery rozmieszczone. Zarejestrowany materiał przechowywany jest w bezpiecznych warunkach, nie jest poddany wysokim...