Light madness czyli mól książkowy
Kiedyś będąc w księgarni wzięłam do ręki książkę z interesującym tytułem:"Light madness".
Nie, nie była to książka autorstwa znanego psychiatry, lecz studium poświęcone...molom książkowym.
No cóż, autor tak tytułujac swą książkę miał rację. Bycie molem książkowym ociera się o...lekkie szaleństwo.
Bo kim jest osoba odpowiadająca celnikowi na granicy, na pytanie o posiadanie alkoholu,papierosów, takim oto zdaniem:"Nie, nie przewożę alkoholu , ani papierosów, wiozę tylko zakupione książki".
Bo kim jest osoba, która przy każdej naprawie w domu słyszy niezmienni od każdego fachowca:
"A pani to chyba nie zamierza sie przeprowadzać w najbliższym czasie?".
Tak, tak dom osoby będącej molem książkowym tonie w książkach. Książki zalegają regał w kuchni, nie mówiąc już o regałach w korytarzu,piwnicy...Ze względu na bezpieczństwo dla książek nie ma ich w łazience.
Zapomniałam o torebce! W torebce też jest książka, ta aktualnie czytana. Bo gdy mól książkowy stoi w kolejce na poczcie czy w urzędzie, czy u dentysty, to nie marnuje Broń Boże czasu. Co robi wtedy mól? Mól wtedy czyta.
Myślicie Państwo , że w samochodzie mola już nie ma książek? Mylicie się Państwo! Są! Czekając na swą drugą połowę seidząc w samochodzie, mól książkowy nie traci czasu i..czyta.
I tu teraz będzie ważna wskazówka dla wszystkich moli książkowych. Jeżeli mól książkowy chce być szczęśliwy w życiu osobistym to musi poślubić osobę z ...light madness , gdyż tylko mól mola może tak naprawdę zrozumieć..
Miłej lektury!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4163 odsłony
Komentarze
Re: Light madness czyli mól książkowy
23 Czerwca, 2009 - 22:58
Nieocenione dla natchnionych czytelników były kolejki w czasach PRL, bowiem były to kolejki solidne, takie na dwie-trzy i więcej godzin czekania-czytania. Pod tym względem komunizm przysłużył się memu oczytaniu i tego mu nie zapomnę, nawet po jego szczęśliwym zgonie.
Ćwierć wieku temu przyszedł do mnie naprawiacz anten, spojrzał uważnie na moje półki z książkami oraz westchnąwszy ciężko rzekł łagodnym, współczującym tonem: "Uuuu, to panu się zapewne kiepsko wiedzie, oj kiepsko".
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Akiko
23 Czerwca, 2009 - 23:24
to, co ja mam powiedzieć w takim razie, jak moja rodzina dysponuje zbiorem kilku tysięcy woluminów, z których tak 10-20% to są moje nabytki?
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Akiko, ja tam nie czytam. Po prostu włączam radio Bzdet i mam
23 Czerwca, 2009 - 23:39
tam wszystko co mi tylko do życia POtrzebne!
Sama słodycz!
I POradniki!
Nawet myśleć nie muszę!
Ony już za, mnie dawno POmyśleli!
pzdr
antysalon
Antysalonie
24 Czerwca, 2009 - 00:08
a zwłaszcza taki "Niezbędnik inteligenta" dołączany czasem do Polityki;)))
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
@Kirker... Być dumnym z
24 Czerwca, 2009 - 00:49
@Kirker...
Być dumnym z takiego księgozbioru!
@Antysalonie...
Nie słucham za daleka odległość.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko
24 Czerwca, 2009 - 15:19
Tyle tylko,że tych moli książkowych jwest coraz mniej ,tyle co kot napłakał,pozdrawiam
Re: Akiko
24 Czerwca, 2009 - 19:15
Komputery to potęga, ale zapachu swiezego druku, papieru nie zastapią. Jednak są silniejsze...a szkoda....Też pozdrawiam...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko, o mnie piszesz....
5 Lipca, 2009 - 13:52
Kiedy ostatni raz uaktualnialem spis ksiazek, jakies trzy lata temu, doliczylem sie ponad 1500 i dalej kupuje, choc miejsca juz brakuje, i stale mam na liscie cos, co jeszcze musze kupic.
Ech, zycia nie starczy...
arka
Problem w tym,że życia nie
6 Lipca, 2009 - 01:21
Problem w tym,że życia nie starczy..
Pozdrawiam mola mól.
..Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński