No i się doigraliśmy. Polacy = rasiści+antysemici+rusofoby

Dokument w BBC, w którym ukazano, jak wielkimi rasistami i antysemitami są polscy kibice był tylko wstępem do pokazania mrocznego obrazu Polaków w zagranicznych mediach.Oczywiście nie dotyczy to wszystkich krajów.

Ostatnio dowiedziałem się, że nawet media w Afryce piszą i mówią o rasizmie w Polsce! Odnoszą się do rasistowskich okrzyków pod adresem Włocha Balotelliego, czy Czecha Gebre Selassi’ego Nigeryjczycy przypominają, jak to Polacy bananami obrzucali Emmanuela Olisadebe. Tak wyciąga się sprawy sprzed 10 lat. Tak wielcy rasiści z Polaków, że trzeba wyciągać, aż tak stare sprawy! No, ale cóż komunikat poszedł w świat Polacy = rasiści.

Szkoda, ze dziennikarze nie wybrali się do innych krajów. Można by odwiedzić Rzym i przejść się na mecz Lazio. Tam to dopiero są rasiści. Natomiast eksponowanie faszystowskich symboli jest na porządku dziennym. Kibice rzymskiego klubu zablokowali nawet swego czasu transfer Lilliana Thurama. Jak się można domyślić powodem był jego kolor skóry. Natomiast były piłkarz Lazio Liverani (pół – Afrykanin), swoją grę w tym klubie nazywa piekłem. Natomiast symbolem i ulubieńcem kibiców jest Paolo Di Canio, który nigdy nie krył się z faktem, że jest faszystą. Szkoda, że zapomina się, jak kilka lat temu Thierry’ego Henry nazwał ówczesny selekcjoner Hiszpanii Luis Aragones.

Skuteczna próba przerzucenia, choć części (niektórzy, jak pani Schlussel idą na całość) odpowiedzialności za holocaust na Polaków, zachęciła do dalszego oczerniania naszego kraju. Niestety rasizm i antysemityzm są wykorzystywane przez kibiców na całym świecie ,nie tylko w Polsce. Jednak komuś bardzo zależy by ukazać nasz kraj w jak najciemniejszych barwach. Zamiast mówić o gościnności, serdeczności i miłym przyjęciu przez 99% Polaków w zagranicznych mediach chętnie ukazuję się ten jedno- procentowy margines. Chętnie na Wyspach pokazano polskich kibiców dla których najgorszą obelgą jest słowo: „Żyd”. No i komunikat poszedł w świat Polacy = antysemici.

Podobnie było w czasie przemarszu rosyjskich kibiców, gdzie każdy wiedział, że do jakiś ekscesów dojść musi. Przez wiele tygodni podgrzewano atmosferę przed tym meczem. Punktem kulminacyjnym były oczywiście wydarzenia we Wrocławiu i ich późniejsze nagłaśnianie. Zamiast pochwalić 99,9 % Polaków za to, że nie reagowanie na tę jawną prowokację, nagłaśnia się zachowanie 100, czy 200 osób! W każdym kraju znajdą się chętni do bijatyki. Zwłaszcza jeśli zostaną odpowiednio zmotywowani. Podczas każdego Euro dochodzi do starć pseudo – kibiców, którzy wykorzystają każdą okazję do tego by sprawdzić się w konfrontacji z kibolami ubranymi w inne barwy. Jednak bójki Polaków i Rosjan są sprawą polityczną. Sam „car” zabrał głos w tej sprawie i za te marginalne incydenty oczywiście obwinił Polaków. No i komunikat poszedł w świat Polacy = rusofoby

Zastanawiam się kto ma interes, w tym, żeby tworzyć czarny PR, wokół naszego kraju? Jaki jest cel tych działań? Dlaczego nasze władzę zdają się nie dostrzegać problemu lub nie chcą zareagować z pełną stanowczością?