Donald, zacznij od Stefana
Grzegorz Miecugow został spoliczkowany, sytuacja ta nie mogła zostać bez reakcji Donalda. W takich sytuacjach, Donald zawsze jest pod ręką dziennikarzy, to przecież nie jakieś tam raporty MAKu, memoranda. Tu Donald może uderzyć pięścią w stół i nie musi znikać na urlop. Przypomnę całą sytuację...
W trakcie odbywającego się w ramach festiwalu Przystanek Woodstock programu telewizji TVN z udziałem Miecugowa, na scenę wtargnął mężczyzna z kartką z napisem "TVN kłamie" i spoliczkował dziennikarza telewizji.
Co na to Donald?
Donald Tusk podkreślił, że nie może być zgody na przemoc w życiu publicznym. Stwierdził, że różnica poglądów nie usprawiedliwia stosowania przemocy fizycznej. Premier dodał, że osoba, która zaatakowała Miecugowa musi za to odpowiedzieć, także dlatego, żeby nikt w Polsce nie śmiał promować przemocy jako sposobu uczestniczenia w życiu publicznym. interia.pl
Przypomnę tylko iż promować przemoc w życiu publicznym zaczęła....jego formacja. Co wtedy mówił Donald?
Niesiołowski podczas protestu "Solidarności" przed Sejmem i blokady Sejmu przez związkowców, odepchnął kamerę, którą filmowała go dziennikarka, krzycząc "Won stąd". Stefan Niesiołowski tłumaczył, że został sprowokowany, gdyż wbrew jego protestom, Ewa Stankiewicz filmowała go i zadawała mu pytania.
Donald Tusk zapowiedział, że po powrocie z Kanady osobiście zwróci się do Stefana Niesiołowskiego, by natychmiast i jednoznacznie przeprosił dziennikarkę za swoje zachowanie i zapewnił, że nigdy w ten sposób zachowywać się nie będzie.IAR 15-V-2012
Mamy tu więc do czynienia z podwójnymi standardami. Gdy ktoś bliski Donaldowi atakuje dziennikarza-wystarczą przeprosiny. Gdy zaś ktoś spoliczkował bliskiego mu dziennikarza, Donald domaga się dla niego odpowiedzialności. Tak się nie wyeliminuje przemocy, tak się ją podkręca. Wysyłając sygnał iż ludzie władzy są bezkarni wzmaga sie tylko nienawiść wobec nich. W powstałej dziś sytuacji i po dzisiejszych słowach Donald nie ma innego wyjścia i musi wyrzucić Niesiołowskiego z partii oraz odebrać mu immunitet, tak by zgodnie ze słowami Donalda poniósł karę
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2339 odsłon
Komentarze
kara.
3 Sierpnia, 2013 - 17:19
Rudy znowu opowiada pierdoły..Przecież to on pozwolił na takie zachowanie tego starego chama zwanego niesiołem..Przecież to niesioł szkoli tych młodych z platformy--halickiego--olszewskiego i wielu innych jak zostać politycznym chamem.
Marika
Nihil novi. Tuskolini zawsze stosował "Prawo Kalego"
3 Sierpnia, 2013 - 18:14
A pisząc z lekkim przymrużeniem oka,... zacytuję dowcip, który krąży w sieci.
Fryzjer strzyże Tuska i zagaduje:
– Co tam w koalicji panie Donaldzie?
– Spokój.
– A jak się miewa Gowin?
– W porządku.
– A sondaże?
– A co pan tak wypytuje?!
– Łatwiej strzyc. Jak tylko zapytam, włosy panu dęba stają.
Pozdrawiam,
________________________
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)
Super dowcip
3 Sierpnia, 2013 - 19:23
Lepiej podowcipkować bo rozrywka lepsza niz przy detych komediowych hapeningach TVN. Przeciez widać że wszystko jest prymitywnie udawane. Dla Youtube.
No to tez dowcip:
Podczas dyskusji z uczniami Tusk zapytał:
- Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na
polu i został rozjechany przez traktor – to byłaby tragedia.
- Nie. – odpowiada Klich – to byłby wypadek
Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał
wypadek,... w którym zginęliby wszyscy pasażerowie – to
byłaby tragedia.
- Też nie – odpowiada tym razem Tusk – to byłaby wielka
strata.
Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić.
Nagle odzywa się Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieli pan premier i pan
minister został trafiony przez pocisk i rozpadł się na
kawałki – to byłaby tragedia.
- Brawo! – woła Tusk – Możesz nam powiedzieć dlaczego
uważasz, ze to była by tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i prawie
na pewno nie byłby to wypadek
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Dzięki Pozdrawiam
3 Sierpnia, 2013 - 20:15
Dzięki
Pozdrawiam również:)
zuberegg
http://niezalezna.pl/44443-klamca-i-prowokator-krzysztof-wyszkow
3 Sierpnia, 2013 - 20:41
Były działacz opozycji antykomunistycznej Krzysztof Wyszkowski skomentował słowa Tuska następująco:
Premier Donald Tusk uznał za stosowne osobiście wziąć w obronę dziennikarza „zaprzyjaźnionej telewizji”, spoliczkowanego na imprezie „Róbta co chceta”.
Tusk jest kłamcą, bo nie znalazł słowa potępienia dla łapsa ze swojej tajnej policji kopiącego w twarz demonstranta podczas Marszu Niepodległości. Tusk jest kibolskim prowokatorem, który mówił „Chciałem zabić” o sędzim piłkarskim, gwiżdżącym inaczej niż on by chciał. Tusk jest propagatorem bandytyzmu, jako sponsor i chwalca „wesołego happeningu” polegającego na poniżaniu żałobników na Krakowskim Przedmieściu.
Jako programator i realizator polityki szerzenia nienawiści i bezprawia na rzecz obrony panowania układu postkomunistycznego, którego jest produktem, beneficjentem i utrwalaczem, Tusk nadal pozostaje sobą - "macherem z zaplecza" o mentalności kryminalisty.
Ostre słowa Krzysztofa Wyszkowskiego są z pewnością uzasadnione. Przypomnijmy, że po ataku Stefana Niesiołowskiego na dziennikarkę Ewę Stankiewicz premier był znacznie bardziej powściągliwy. Na Radzie Krajowej PO powiedział nawet: "Chcę powiedzieć, że rozumiem doskonale emocje, które wyrażał Stefan w czasie tamtego popołudnia".
Autor
3 Sierpnia, 2013 - 21:23
Tusk otwierał nową autostradę,gdy przecinał wstęgę,to się okazało,że wstęga dłuszsza od autostrady.
pozdrawiam
Otrzaskana po facjacie
3 Sierpnia, 2013 - 21:17
Otrzaskana po facjacie łachudra z tefałenu zrobiła na ryżym bajstruku większe wrażenie niż wyjajcowany na Ukrainie p.o. prezydenta Bronisław.
Dbałość rządu o bezpieczeństwo własnoręcznych politruków zapewne cieszy właścicieli tefałenu z drugiej zaś strony skłania do refleksji nad wartością miejsca pod żyrandolami.
Interesujące jest natomiast jak ryży krętacz obmacuje i ugniata kwestie bezpieczeństwa, tym bardziej w świetle doniesień o terminie szczytowania
Pozdrawiam
Zaraz wracam.Bumerang
Zaraz wracam.Bumerang
Re: Otrzaskana po facjacie
3 Sierpnia, 2013 - 21:48
Otóż to.....
zuberegg