Joe Chal – “Smolensk – Chcemy wyjaśnić tą katastrofę!"

Obrazek użytkownika Joe Chal
Idee

Kilka miesięcy temu zaraz po wyborach do Parlamentu RP wróciliśmy z cała moją rodziną do Australii, kiedy skontaktował się ze mną Dr Szuladziński.
Moją lekturą w tym czasie było czytanie jego raportu na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej i muszę przyznać, ze praca nad rozwiązaniem tej zagadki została wykonana przez niego bardzo starannie, sumiennie potwierdzona naukowymi logicznymi wywodami i w sposób bardzo profesjonalny pod którą ja jako inżynier i naukowiec bardzo chętnie sam złożyłbym swój własnoręczny podpis.
W czasie rozmowy z nim obaj doszliśmy do jednego wniosku, że aby przypieczętować i udokumentować te teoretyczne wywody i przyczyny tej katastrofy, które najprawdopodobniej potwierdzałyby jego analizy zawarte w raporcie, należałoby gruntownie przebadać laboratoryjnie mały kawałek materiału z kadłuba samolotu w którym zginęła cala Polska delegacja lecąca na obchody do Katynia w dniu 10-tego kwietnia 2010 roku.
Każdy materiał narażony na jakiś stres a szczególnie tak plastyczny jak ten z którego zbudowany jest kadłub samolotu po eksplozji /jeśli takowa była?/ zachował w sobie tak jak film wszystkie charakterystyki: odkształcenia spowodowane wpływem temperatury i ciśnienia, które spowodowało rozerwanie się samolotu w czasie eksplozji. Nawet można dojść do wniosków co spowodowało ta eksplozje, bo cała historia chemiczno-fizyczna została zapisana i ukryta właśnie w tych szczątkach i można je w dość skomplikowanym procesie laboratoryjnym udokumentować i odtworzyć czytając zarejestrowane w materiale następujące po sobie stresy materiału tak jak z książki.
Time-Temperaturę-Stress.
Dziwiliśmy się dlaczego dotychczas nikt jeszcze tego nie zrobił?
A możne zrobił tylko wyniki są trzymane w tajemnicy?
Dla pewności – co bardzo silnie sugerowałem mojemu koledze po fachu z Sydney powinno się zbadać przynajmniej dwa lub kilka małych kawałków czy elementów z rożnych miejsc rozbitego prezydenckiego tupolewa.
Najlepiej gdyby materiał do badania nie był poddany jakiejkolwiek obróbce czy tez oczyszczaniu /comparative sample material/.
Potrzebnych byłoby kilka próbek - ponieważ jedna w stosunku do drugiej byłaby w tym wypadku materiałem porównawczym.
Sprawa zbierania materiału do badań na terenie obcego państwa po dwu latach, które opłynęły od katastrofy mogłaby być utrudniona ale jestem przekonanym, że wiele materiału nadającego się do badań zostało zabrane z miejsca katastrofy i znajduje się nawet w rękach prywatnych w Polsce.
Drugie pytanie na która nie mieliśmy odpowiedzi to – „Czy aby na pewno osoby zaangażowane politycznie chcą całkowitego wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy?”.
Odrobina dobrej woli i mniej polityki w szerokiej analizie moglaby doprowadzic do poznania prawdy!
Od autora:
Przeprowadziłem kilkanaście rozmów z szefami labolatoriów uniwersyteckich w stanie Nowej Poludniowej Walii, Australia i kilka wyraziło zgodę na przeprowadzenie testów nowoczesnymi metodami - więc czekamy na takowe próbki, abym mogl zabrac je na badania i testy!
Joe Chal

Brak głosów

Komentarze

Czekamy na wyniki!

A szczątki z całą pewnością znajdą się w Polsce!

Powodzenia!

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#260386

Joe Chal
Bardzo sluszna uwaga. Pozdrawiam Joe Chal

Vote up!
0
Vote down!
0

Joe Chal

#260602