TVN 24: Internet działa. A mózg redaktora?

ACTA podpisana, Internet działa, nikt nikogo nie ściga po sieci, nic się nie dzieje. To nie żart, takie komentarze słyszę od rana w głównych mediach, a szczególnie w TVN 24. Odkręcanie skandalu z aktem prawnym, podpisanym dziś przez Polskę w Japonii, trwa w najlepsze. Red. Sobieniowski zauważa, że trzeba mówić otwarcie o bandytach, którzy uszkodzili wozy w Kielcach po manifestacji przeciw ACTA. Nie słyszałem ani jednego komentarza, by takie określenia padały w TVN pod adresem protestujących Hiszpanów, Francuzów czy Greków. Tam też były szkody, zresztą znacznie większe. TVN 24 wyłapuje na ulicach protestujących ludzi i odpytuje, co myślą o umowie, po czym (chyba niejaki red. Łukasz Orłowski) komentuje, że to nieprawda, że ten czy ów protestujący nie zna szczegółowych przepisów ACTA, więc ta cała zgraja, co się włóczy od kilku dni po ulicach, nie wie w ogóle, o co chodzi. Gorzej, dalej łażą i krzyczą. W Lublinie, Poznaniu, w innych miastach. Portal Onet głosem eksperta uspokaja czytelnika, że albo to wszystko już jest zapisane w polskim prawie, albo nie ma tych zagrożeń w ACTA, o których mówią protestujący. Ale sam też zauważa w odniesieniu do art. 26 umowy, że:

„...Art. 26 ACTA nakłada obowiązek wprowadzenia do prawodawstwa zasady ścigania z urzędu naruszeń praw autorskich i znaków towarowych. Oznacza to w praktyce, iż zastępy policjantów będą przeczesywać internet w poszukiwaniu naruszeń, choćby najdrobniejszych, a po znalezieniu tych naruszeń będą obowiązani wszcząć i prowadzić postępowanie”.  
Przeczesywać w poszukiwaniu......czyli po prostu grzebać w naszej poczcie, blogach, tekstach, pod byle pretekstem. Że jest to niewykonalne, to inna sprawa. Ale uderzyć w tych, co trzeba, będzie po wejściu ACTA w życie niezmiernie łatwe i to w świetle prawa. Wiadomo, dziś się to robi operacyjnie.

TVN 24 przekroczył dziś w swoich relacjach prawdziwy Rubikon – wypiął się tyłkiem na młodych ludzi, zarzucając im niewiedzę, banalizując ich protest, lekceważąc tłumy na ulicach wielu polskich miast. Ktoś napisał tu na Salonie, że wajcha została już przestawiona. Ciekaw jestem, kto niby ją przestawił. Widać kontrę władzy, i wypowiedziach Donalda Tuska i w głównych mediach. Jaki ma być przekaz do dorosłych widzów stacji telewizyjnych ?  Dzieciarnia łazi, bo się nudzi, Internet działa jak dawniej, zajmijcie się sobą Polacy. No i hit dnia, który powinien wprowadzić bezrefleksyjnych obywateli w ekstazę: Premier dał nam burę – oświadczył min. Boni komentując spotkanie z Tuskiem o ACTA.

Krótko mówiąc, wkurzył się na nich, że nie skonsultowali, że takie ciamajdy, a on potem musi za nich świecić oczami i po raz kolejny znosić wrogie hasła demonstrantów. Po 1989 roku, chyba tylko na Węgrzech, można było mówić o tak jawnym wystąpieniu mediów przeciwko społeczeństwu. Jeśli ktoś zna przykłady z innych krajów starej czy nowej Unii to proszę o szczegóły.

Dziś przeciwko społeczeństwu występuje koncern medialny TVN. Bez skrupułów stoi  po stronie władzy w sprawie, w której jego miejsce jest po stronie protestujących, bo media nie są od pouczania i rządzenia, tylko od reprezentowania społeczeństwa. Uprzedzając zarzut, że to nic nowego, pragnę jednak dodać, że po raz pierwszy stacja telewizyjna (tak jak kiedyś komunistyczne media) wypięła się na protest, w którym nie maszeruje tylko prawica, ale praktycznie reprezentanci wszystkich opcji politycznych, ideowych i światopoglądowych. Pójdę jeszcze dalej, TVN 24 przyjęła w sprawie ACTA postawę wrogą polskiemu społeczeństwu. Plac Wolności w Poznaniu jest dziś wieczorem zajęty przez ludzi broniących swojej wolności. Politycy PO wszystko banalizują. To w zasadzie jest już upadek tej władzy. Ich mediów również.