Idziemy po Polskę

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Wyczerpuje się z dnia na dzień formuła prowadzenia jakiegokolwiek dialogu z rządem i elitami III RP. Ten rząd przygotowuje się na rozwiązania siłowe względem opozycji, a ostatni zamach na wolność mediów to tylko przygrywka do tego, co może nas jeszcze czekać. Nikt w Europie Zachodniej nie będzie się martwił Polską, jeśli premier Tusk obieca Zachodowi, że sam sobie poradzi z krnąbrnym Jarosławem Kaczyńskim, bo Europa i świat mają większe zmartwienia. A jeśli nawet Tusk padnie, to pojawi się od razu jego następca – premier odnowiciel, czyli zostanie uruchomiony plan B. O tym, że nie ma mowy o żadnych ustępstwach, rzeczywistym, a nie pozornym wyjaśnieniu Katastrofy Smoleńskiej, świadczą jak najbardziej ostatnie tygodnie. Prawda Smoleńska wyszła już w zasadzie na jaw, a rząd dalej trwa. Rzecznik Graś prowadzi z wydawcą poważnej ogólnopolskiej gazety nocne rozmowy o kluczowym dla poznania przyczyn katastrofy artykule i włos z głowy mu nie spada, choć gdzie indziej poleciałaby od razu cała głowa - nie mam tu, w tym kontekście, na myśli Moskwy. Były, ważny amerykański dyplomata, do tego z pochodzenia Polak, zarzuca szefowi największej opozycyjnej partii w dużym europejskim kraju chorobę psychiczną, a gawiedź z Platformy i zaprzyjaźnionych mediów składa Brzezińskiemu pokłony, zamiast go zrugać za te niedopuszczalne słowa. Jakie to szczególne prawa ma ów były amerykański dyplomata, by sobie folgować tak jak niezrównoważony emocjonalnie (bez urazy) Stefan Niesiołowski. Zresztą, a jakie prawa ma do robienia bagna w Polsce Niesiołowski, albo Palikot?

Wyczerpuje się również - z dnia na dzień - narracja smoleńska, i to po obydwu stronach barykady. Dochodzimy tu już prawie do ściany. Mamy przecieki, elementy prawdy, ale dowody są cały czas w Rosji, więc kto pojedzie do Moskwy je zabrać? Do porządkowania sytuacji w Polsce, Donaldowi Tuskowi został już tylko Barack Obama i ABW, bo ani Merkel, ani Putin nie odważą się pouczać bezpośrednio Polaków, jak mają się rządzić i jak mają zakończyć wojnę polsko –polską. Z drugiej strony, za zamachem w Smoleńsku, przemawiają wszystkie dotychczasowe ustalenia niezależnych ekspertów, zwykły zdrowy rozsądek, i mamy wreszcie ślady owych substancji wysokoenergetycznych, których los, jak wiadomo, jest niepewny. Czyli, my wiemy, że wszystko przemawia za zamachem, oni też to wiedzą, ale nawet zza krat będą mówić, że o niczym nie wiedzieli. Nie jest dla mnie jasne, na co liczy jeszcze opozycja, na jaki postęp w oficjalnym śledztwie, co nie oznacza, że do prawdy o Smoleńsku nie należy dalej, dzień po dniu, dochodzić. Trzeba, po trzykroć trzeba. Ale jest tu pewien pat, widoczny także, jak sądzę, dla opinii publicznej.

Dlatego, czas wreszcie pomyśleć na poważnie, przynajmniej o zalążku pozytywnego programu dla Polski, którego punktem wyjścia jest odzyskanie państwa przez naród, jego odbudowa i ponowne wprowadzenie Polski na polityczną scenę Europy. Dziś, co najwyżej, siedzimy gdzieś pomiędzy starymi rekwizytami na zapleczu i jesteśmy proszeni - od czasu do czasu - na deski, żeby wnieść głównym aktorom dzbanek herbaty. Żenujące spektakle, jakie mamy okazję codziennie oglądać, o „podbijaniu stawki”, o walce o 300, a teraz o 400 miliardów złotych dla Polski, to tylko kolejny dowód na to, że Tusk i jego rząd mają dokładnie gdzieś demokrację, zasady, prawdę i dialog, oraz poważne traktowanie społeczeństwa. Cała ta formacja ma dziś już tylko dwa wyjścia: rozwiązanie siłowe (mniej lub bardziej „łagodne”) albo ucieczka. Jest jeszcze być może trzecie, czyli dalsze gnicie układu. Tylko, że ja, a sądzę nawet, że i skołowane już nieźle tym wszystkim lemingi, nie chcą czekać razem z opozycją na katastrofę, która nadchodzi do nas szybkimi krokami.

Ludzie intuicyjnie czują, że III RP jest całkowicie wypalona, że rozkłada się w błyskawicznym tempie, a zapach nie jest przyjemny. Dla wielu wyborców Platformy (także tych z sondaży) jest już bez znaczenia, kto zrobi z tym porządek, nawet za cenę utraty części wpływów i stanowisk. Nie ma też co liczyć na to, że wszyscy Polacy zarażą się opcją niepodległościową i patriotyczną, bo pod tym względem, nasza kondycja jest póki co fatalna, w porównaniu z początkiem lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, o listopadzie 1918 roku już nawet nie wspominając. Zamiast polityzacji lemingów, co proponuje Rafał Ziemkiewicz, trzeba przeprowadzić przede wszystkim depolityzację obecnych elit i rozumiejcie to sobie jak chcecie. Znaczna część, obecnego, dorosłego pokolenia Polaków, jest już stracona dla jakichś wielkich patriotycznych idei. Zaciąg do nowej Polski nie będzie duży, bo nie może być duży. Ale musi być zgrany i zdeterminowany jak nigdy przedtem, na pewno bez ludzi, którzy już teraz, dzielą się stołkami w IV – tej czy w jeszcze innej RP. To nie ta bajka, nie ten moment i nie ta Polska Panowie, bo o Paniach na razie nie słyszałem.

Polacy, w tym szczególnie ci, którzy są przekonani o zamachu w Smoleńsku, oczekują pozytywnej zmiany, nowego rozdziału, najzwyklejszego w świecie porządnego i uczciwego rządzenia w Polsce. Nie zaznali tego praktycznie w całym minionym dwudziestoleciu, więc najwyższa już pora na prawdziwą dekomunizację i deubekizację w Polsce, o zamknięciu złodziei i zdrajców nie wspominając. Pomijając wściekliznę Czerskiej i jej zagranicznych przyjaciół, oraz straszny niepokój Brukseli i Berlina o losy demokracji w Polsce, kto nam zabroni zaprowadzić w Polsce uczciwe rządy? I wreszcie, jeszcze jedna sprawa, o dość kluczowym, nie tylko semantycznym znaczeniu. Jeśli mówimy już o jakiejś wojnie w naszym kraju to nie jest to na pewno wojna polsko - polska, tylko wojna z Polską - z jej niezależnością, podmiotowością, tradycją i polskością. Wojna ta, bynajmniej, nie zaczęła się pięć lat temu, tylko trwa od czasów piewców stalinizmu i komunizmu. Nasila się i słabnie. Odzyskujemy kawałek ziemi, tak jak w 1989 roku, a potem tracimy go, do tego przy aplauzie części elit. Jest to piękne przesłanie, że kto ratuje jedno życie, ratuje całą ludzkość. Odwołując się do bohaterskich Powstańców Warszawy, Żołnierzy Września, Armii Krajowej, warto, by choć jeden z nich zobaczył w pełni wolną i niepodległą Polskę, bo to będzie tak, jakby wszyscy razem ją wreszcie zobaczyli. Jesteśmy to im winni, a czasu jest przecież coraz mniej. Jeśli nie ten jutrzejszy, to może następny 11 Listopada?

Brak głosów

Komentarze

Dzisiejsza III RP przypomina mi schyłek 1988 roku. Wszyscy widzieli, że wszystko się sypie... Nie podnieśliśmy się jednak a zrobili to za nas wraże autorytety spod znaku michnikowszczyzny. Musimy dziś się tego ustrzec i uniknąć "kolejnego rozdania" magdalenkowiczów...

Pozdrawiam
krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#305211

Marsze patriotyczne nie przegonią tej władzy ani teraz,ani za rok czy dwa. Do zmiany władzy potrzebna jest prawdziwa i silna opozycja oraz poparcie poważnego państwa. Niestety poważne państwa mają nasze w...wielkim poważaniu.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#305225

Aby mieć tak ważne poparcie społeczeństwa, potrzeba nam mediów. Mocnych mediów. Sama widzisz, że ci, którzy mają media, mają jakże mocne oddziaływanie na umysły ludzi, szczególnie informacje i publicystykę z radia, telewizji i internetu. Nie mówię tu o gazetach, bo w dobie high-tech elektronicznego przekazu, - codzienna prasa i periodyki odgrywają mniejszą rolę (lemingi generalnie nie lubia czytać).

Wniosek: walczmy o TV Trwam, walczmy o Radio Maryja. Te stacje nie "wpuszczą nas w maliny". Sprawdziłem to przez długie lata i nie zostałem oszukany.   

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#305247

Walczmy.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#305260

przeciwko uzbrojonej po zemby komunie, pewnie znasz skuteczne medtody walki z z ta sama banda tyle ze bardziej doswiadczona o 20 lat.Puste nawolywanie do walki i tutaj klikanie to tyle moze im zaszkodzic co zeszloroczny snieg.
Konkrety i jeszcze raz konkrety, bo jak widac marsze wsparcia dla polskiego radia z Torunia to malo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#305281

 Jakie sa mozliwosci stworzenia w Polsce niezaleznych mediow - takich, jakie my tu w Eur.Zach. ( mieszkam w Austrii od lat ) mamy ???

Moj pomysl, konsultowany z tutejszymi specjalistami od bankowosci ( zarys ):

W Szwajcarii zaloyc Stiftung ( Fundacja ), konta bankowe (Austria, Szwajcaria), zbierac pieniadze, glownie wsrod Polakow, zyjacych jak ja, za granica.

Slysze opinie, ze to sie nie uda - dlaczego ??? Pytam, dlaczego tu gdzie ja zyje wszystko jest mozliwe a w Polsce nic, tylko narzekania ?

Mam doswiadczenie w rozwiazywaniu trudnych problemow - prosze mi wierzyc. Przed laty dotarlam sama do dyrektora najwiekszego koncernu w pewnej waznej dziedznie przemyslu i uprosilam ich, zeby sie Polska zajeli - zajeli sie - i to jak ! I to przy mojej pomocy.

Oburza mnie, ze Polacy daja sie tak latwo pacyfikowac, sa przeksztalcani w szara, bezwolna mase.

Prosze Cie Satyrze o opinie i pozdrawiam / Daf

Vote up!
0
Vote down!
0
#305287

Inspirujące jest to, co wyżej napisałaś. Stworzenie mediów tzw. niezależnych w Polsce nie jest takie proste, jak w Austrii, a Twój pomysł nie jest nowy. Napisałem – „tak zwanych mediów niezależnych”, ponieważ tylko Radio Maryja, TV Trwam i codzienna gazeta Nasz Dziennik i Gazeta Polska Codzienna są niezależne. RM i TV Trwam utrzymuje się z dobrowolnych datków polskiego społeczeństwa, także datków bardzo licznej Polonii rozsianej po całym świecie. Natomiast Nasz Dziennik został założony przez młodych dziennikarzy z inspiracji o. Tadeusza Rydzyka, praktycznie od zera, ale na starcie pomogła fundacja Lux Veritatis (obecny właściciel TV Trwam). A od kilkunastu lat sukcesywnie odnotowuje wzrost nakładu, ponieważ gazeta z roku na rok pozyskuje coraz więcej czytelników i jest w stanie sama się utrzymać. Na przykład w roku 2005 była trzecią codzienną gazetą najbardziej poczytną w Polsce. Jej internetowe wydanie (bez opłat) zyskało na liczbie jej poczytności na całym świecie wśród Polonii.
Natomiast każde inne media, których funkcjonowanie oparte jest na tzw. sponsoringu lub ich właścicielu - potentacie finansowym, – skazane są na wypełnianie woli sponsora lub właściciela i tym samym tracą status niezależnego medium. Redaktorzy muszą dmuchać w tę „trąbkę” i „grać na nutę”, sponsora lub właściciela. W Polsce około 95%  właścicieli mediów ma poglądy antypolskie i antykatolickie. A jeśli ktoś odpowiedziałby na apel, że chcemy założyć takie media, to jestem pewny na 285%, że zgłosiłby się niejeden sponsor powiązany z libertyńskim i platformerskim światkiem, ponieważ chciałby mieć wpływ na to, co te media będą głosić i… blokować wszystko to, co nie będzie zgodne z obecnie obowiązującą w Polsce poprawnością polityczną, a więc linią patriotyczną. No i wówczas mielibyśmy… „pozamiatane”.

Tak poprawni politycznie „załatwili” przed paroma laty Radio Plus (założone jako katolickie) i Telewizję Niepokalanów. Telewizja ta była założona w grudniu 1995 roku przez ojców Franciszkanów w miejscowości Niepokalanów pod Warszawą w klasztorze tego zgromadzenia zakonnego. To ojcowie Franciszkanie byli właścicielami koncesji na nadawanie, udzielonej im przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Stacja ta swym sygnałem pokrywała około 50% obszaru Polski, a najważniejszymi ośrodkami były Warszawa i Kraków. Na antenie Telewizji Niepokalanów pojawiały się transmisje na żywo z ważnych wydarzeń religijnych, emitowano także specjalne programy dotyczące Kościoła rzymskokatolickiego, filmy fabularne, reportaże oraz program informacyjny - "Tydzień w Kościele - Przegląd Wydarzeń". Taka ramówka stacji utrzymywała się do roku 2001, kiedy to Telewizja Niepokalanów popadła w kłopoty finansowe. Wówczas „pomocną dłoń” podał… właściciel Radia Plus, który zdążył już przejąć tę stację. Tak zadziałał, że wkrótce po wykupieniu TV Niepokalanów… zlikwidował tę stację.

Czy masz Daf orientację, jakiego rzędu pieniądze wchodzą w grę przy założeniu niezależnego medium typu telewizja? Są to horrendalne kwoty! Nie licząc wyposażenia studia i kosztów związanych z jego obsługą (bardzo skromnie na start wynoszących w granicach od 2 do 4 milionów złotych = 6 880 000-13 760 000 CHF), wykupienie koncesji za częstotliwość (to taki haracz platformersów) sięga kwoty 26 milionów złotych (około 89 440 000 CHF).
Ale chyba najważniejszą i najtrudniejszą sprawą byłoby przeskoczenie przez przeszkody w uzyskaniu koncesji na nadawanie (następna kasa około 19 milionów złotych = 65 360 000 CHF). KRRiT (sterowana zdalnie poprzez prezydenta Bul-Komorowskiego i Tuskoliniego) w obawie, że platformersi – likwidatorzy Polski będą mieli następne media do zwalczania (RM, TV Trwam, Nasz Dziennik GPC)… jako niepoprawne politycznie, – znajdą tyle fikcyjnych przeszkód, aby tej koncesji nie dać.

Konkludując już uważam Daf, zamiast rozglądać się za becelowaniem kasy w nowe niezależne media, które za tego platformerskiego (nie)rządu nie mają szans powstania, ze 100-procentową pewnością wolę je zainwestować w RM i TV Trwam, które mają już bardzo dobą pozycję na rynku medialnym w Polsce, a przede wszystkim nie zaznałem z ich strony żadnych niecnych czynów. I Tobie też tak radzę. Zmieni się rząd na propolski, do tematu wrócimy. A wówczas wierz mi, nie dość że nie będzie tak wysokich opłat (haraczy), to przede wszystkim nie będzie przeszkód natury formalnej ze strony KRRiT w uzyskaniu koncesji. Przecież powinnaś wiedzieć, że dzisiejsza Polska to kraj totalitarny.
A swoją drogą – wybacz że wezmę i to pod uwagę, – ale jakoś… nie mam zaufania do ludzi ze Szwajcarii, którym mógłbym powierzyć sprawy finansowe założonej fundacji. Już w samej Twojej propozycji nie widzę nic, co mogłoby wskazywać na… bezinteresowną Twoją pomoc. Ciężko mi uwierzyć, że ot, tak bezinteresownie możesz pomóc, nie widząc w tym jakiś korzyści materialnych dla siebie. Obym się mylił.

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#305438

bardzo dziekuje za wyczerpujaca informacje, ktora mnie bardzo przekonala - szczegolnie te 285 % !

Ja obracam sie w innym swiecie. Skonczylam Chemie (UW i Uni Wieden) i o mediach nie mam zielonego pojecia. Wiem tylko, ze tutejsze TV funkcjonuja normalnie, tzn. sa niezalezne, dobrze kontrolowane.

Od niedawna interesuje sie polska polityka - od smolenskiego zamachu. Zainstalowalam sobie TVINFO (tego nie mozna ogladac !), TV TRWAM i Radio Maryja. To jest moja codzienna wiedza o Polsce i Polakach. Nasz Dziennik czytam w necie codziennie.

Tylko stukanie w klawiature kompa , to przeciez za malo - postanowilam cos, co okazalo sie niewypalem i moja kompromitacja !

Bardzo mi przykro, mylisz sie ! Ja nie mialam zamiaru "pomagac", bo na tym sie nie znam. Nie liczylam tez na zadne "dorwanie sie do kasy" - mam wszystko tu o czym mozna tylko zamarzyc, po latach bardzo ciezkiej i rzetelnej pracy w moim zawodzie , zlikwidowalam wlasnie moja firme.

Martwi mnie bardzo stopien zdemoralizowania  czesci polskiego spoleczenstwa, pasywnosc, zadufanie w sobie i slepa wiara w to , co powie telewizor.

A wiec - co mozna zrobic, dla moralnie i materialnie ginacego kraju ?

Jeszcze raz bardz dziekuje za niezwykle dla mnie wazne informacje .

Pozdrawiam / Daf

Vote up!
0
Vote down!
0
#305482

pozwolisz, że króciutko odniosę się do Twojego komentarza.
Napisałaś, cyt.: "Wiem tylko, że tutejsze TV funkcjonują normalnie, tzn. są niezależne, dobrze kontrolowane".  
Nie dziwię sie temu, wszak żyjesz w kraju względnie normalnym. Stawiam jedynie znak zapytania, kto te media "dobrze kontroluje"?

Drugi cytat: "Tylko stukanie w klawiaturę kompa , to przecież za mało - postanowiłam coś, co okazało się niewypałem i moja kompromitacja!"
To, co zaproponowałaś, wcale nie było niewypałem i kompromitacją. Raczej skłaniałbym się do określenia Twojej propozycji jako realnej w austriackich warunkach, a nierealnej w warunkach polskich. Każdy pomysł mający się przysłużyć dobru Polski wart jest zastanowienia i przedyskutowania, wskazania pewnych realiów. Thomas Edison, kiedy pracował nad wynalezieniem żarówki, był zainspirowany... lenistwem. Tak, dobrze czytasz: lenistwem, albowiem nigdy mu się nie chciało czyścić szkieł lamp naftowych z czarnej, mazistej sadzy.
Jeśli naszą inspiracją jest dążenie do zmiany mentalności świadomości Polaków, to właśnie stworzenie niezależnych mediów może przysłużyć się temu. Ale z wyszczególnionych wcześniej przeze mnie powodów, - stworzenie takich mediów teraz w Polsce praktycznie jest niemożliwe. 

Napisałaś także, cyt.: "(...) mam wszystko tu o czym można tylko zamarzyć, po latach bardzo cieżkiej i rzetelnej pracy w moim zawodzie , zlikwidowalam właśnie moją firmę".
Rozumiem, że mając spełnione swoje marzenia, zlikwidowałaś swoją firmę, bo... nie potrzebujesz więcej. Myślałem, że tylko w Polsce za (nie)rządów Donaldinio Tuskoliniego (także wcześniej w okresie totalitarnego komunizmu) "zabija sie kurę, która znosi złote jajka". A tu proszę, - także i w Austrii.

Kolejny cytat: "Martwi mnie bardzo stopień zdemoralizowania cześci polskiego społeczeństwa, pasywność, zadufanie w sobie i slepa wiara w to , co powie telewizor".
Ktoś usilnie pracował nad tym, aby ludzie myśleli "telewizornią". Wówczas tak zmanipulowany naród przystanie na wszystko, - nawet na to, co będzie działało na ich niekorzyść.

I już ostatni cytat: "A więc - co można zrobić, dla moralnie i materialnie ginacego kraju?"
Odpowiadam: w każdy możliwy sposób uświadamiać rodaków, wskazywać na nieprawidłowości i nakreślać im sposoby walki z tymi nieprawidłowościami.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, Satyr   
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#305510

bardzo dziekuje za komentarz. Zlikwidowalam moja firme, poniewaz ciezko zachorowalam i nie bylam w stanie przez rok przejezdzac samochodem np.700 km (Wieden-Warszawa), ponadto drogi w Polsce staly sie bardzo niebezpieczne, nie tylko ze wzgledow technicznych, co ja (i moje auto) doswiadczylam. Wiesz tez zapewne bardzo dobrze, ze "kura nie znosi zlotych jajek" samodzielnie. Dodatkowo jeszcze, w tej dziedzinie przemyslu z ktora wspolpracowalam, wiele sie wszedzie zmienilo i nie chcialam wszystkiego zaczynac od poczatku - majac na uwadze tez fakt,  o czym wielu nie chce pamietac, a mianowicie to, ze wszystko sie i tak pewnego dnia konczy.

Teraz ppielegnuje moj ogrod i zachwycam sie pieknem natury, chodze po gorach i rozmyslam sobie, ze Polska moglaby byc tez taka piekna i tak dobrze zorganizowana....

Niestety, moje proby uswiadamiania rodakow nie przynosza rezultatow.

Bardzo slusznie, ze sceptycznie potraktowales moj (naiwny ?) altruizm. Dobrze byloby, gdyby Polacy odnosili sie tez w podobny sposob do tych tabunow roznych tzw.inwestorow z zagranicy, czesto niewiadomego pochodzenia.

Tzn. dalej klikac i liczyc na Boska Opatrznosc.

Pozdrawiam bardzo serdecznie     /   Daf

Vote up!
0
Vote down!
0
#305523

Bardzo ciekawy artykul. Deubekizacja i dekomunizacja powinna byc przeprowadzona do trzeciego pokolenia tych szkodnikow, wlacznie. Tzn. takze i ich wnuki nie powinny miec prawa sprawowania funkcji spolecznych i panstwowych. Miejsce ich powinno byc w uslugach, zeby uczciwie i ciezko zarabiali na swoj chleb powszedni i nie byli ciezarem dla spoleczenstwa.

Nalezy stworzyc takie warunki prawne (dekret ?), zeby tym przestepcom odebrac ich majatki, nagromadzone przez kradziez, oszustwa, a takze inne, ciemne interesy.

Wreszcie, ktos powinien dokladnie poinformowac EU, o tym , co sie w Polsce dzieje, bardzo szczegolowo i wyczerpujaco. Takze i w interesie EU - powinni sie dowiedziec m.in. ze Polska moze sie znalezc w takiej sytuacji, w jakiej znalazla sie teraz Grecja. Mysle, ze to najlepiej do EU przemowi - na ich dobre serce dla Polski nie ma przeciez co liczyc !!!

Mysle tez, moze sie myle, ze rola polskich EU-parlamentarzystow  w wyjasnianiu  tragicznej sytuacji , w jakiej znajduje sie Polska, jest zadna.

To jest ogrom spraw i bardzo ciezka praca - kto temu sprosta ?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#305277

Filozofia złodziejska jest bardzo prosta: nabrać, opanować całość, trzymać jak najdłużej, a potem, choćby potop.

I to działa. Niestety.

Vote up!
0
Vote down!
0
#305279

Przeciez cala niemalze wierchuszka to byli TW i SBecja, banda zydowskich doradcow zdrajcy Bolka z Geremkiem Michnikiem Kuroniem Mazowieckim kolaborowala z czerwonymi i sie z nimi dogadala jak podzielic Polske miedzy siebie, a warunkiem bylo zeby UBeckichm i zydowskim bydlakom wlos z glowy nie spadl za przesladowania Polakow od 45 roku i ta umowa dzila do dzis i jest przestrzegana . Gruba kreska Mazowieckeigo miala chronic trez samego jego, nie mowiac o jego kolesiach i ziomalach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#305294

Zazdroszczę Pani tej wręcz dziecięcej naiwności.Widać,że nie zna Pani mechanizmów powstania i funkcjonowania III RP.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#305382

Pani markizo, jak to mam rozumiec ? Czy wszystko co napisalam to idiotyzm ?

Ja mysle, ze trzeba cos robic  - naturalnie mechanizm powstawania PRL-bis, przy okraglym stole znam. No ale potem przeprowadzilam ta udana akcje z zagranicznym wielkim koncernem, to sobie pomyslalam ze i niezalezne media mozna powoli organizowac.

Pozdrawiam Pania

Vote up!
0
Vote down!
0
#305399

Proszę nie mylić naiwności z idiotyzmem. Gratuluję udanej akcji z zagranicznym,wielkim koncernem.
Operacja'' Wolna Polska '' jest bardziej skomplikowana niż Pani myśli. Przyznaję, media mają siłę,ale to nie wszystko...Jak to ładnie ujął redaktor Michalkiewicz-marsze zamiast niepodległości. Więc maszerujmy...
Nie chcę się powtarzać. Odsyłam do mojego komentarza parę pięter wyżej.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#305403

 Bardzo Pani dziekuje i pozdrawiam / Daf

Vote up!
0
Vote down!
0
#305486