Biuro matrymonialne Fibaka
Naprawdę ręce opadają i zgadzam się z Kukizem, że tu nie na co czekać, tylko trzeba działać. Jak? No różne są sposoby, by pogrzebać cały system polityczny III RP. Wojciech Fibak był swego czasu moim idolem. Zainspirowany jego sukcesem w Barcelonie, w 1978 roku, z kolegami – za zgodą Technikum Budowy Okrętów – sami na asfalcie boiska do piłki ręcznej przygotowaliśmy do gry porządny kort. I zaczęło się. Niemal codziennie mecze, emocje i obserwowanie tego, jak radzi sobie Wojtek. A Wojtek radził sobie świetnie, aż doszedł do pierwszej dziesiątki najlepszych rakiet świata. Potem też radził sobie świetnie na rynku dzieł sztuki. Dziś, Fibak jest kimś więcej, niż tylko celebrytą. Jest człowiekiem wpływowym, który, jak to się potocznie mówi, wiele może.
Tygodnik „Wprost” w najnowszym pokazuje nową zupełnie twarz byłego tenisisty. Fibak kojarzy młode dziewczyny ze starszymi panami. Takie słuchy chodziły o nowej „profesji” mistrza od dawna, dlatego redakcja zdecydowała się na dziennikarską prowokację i wysłała do Pana Wojtka młodą, atrakcyjną reporterkę. Już pierwsza rozmowa dała spodziewany efekt. Fibak zapewnił, ze może polecić pewnego zacnego Polaka z Nowego Jorku. Cytat za „Wprost”:
(W.F.) „Mam bardzo fajnego przyjaciela, mieszka w Nowym Jorku. Polak, bardzo skromny, bardzo mądry, miły, fajny. Przyjeżdża czasami do Europy, niedługo przyjedzie. To mam pierwszy pomysł, od razu… Ty mi się podobasz w ogóle. Masz inteligencję i jesteś apetyczna.”
I opis dziennikarki zachowania Fibaka:
„Oglądał mnie. Sprawdzał, czy jestem atrakcyjna, jaką mam figurę. Kazał mi podnieść ręce. Po chwili próbował mnie pocałować, ale wykręciłam się, mówiąc, że palę papierosy.”
Gdyby to chociaż była pomoc stricte matrymonialna. Ot, bogaty, były polski tenisista, bezinteresownie pomaga poznać swoim bogatym znajomym, w dojrzałym wieku, atrakcyjną, młodą żonę z Polski, to może byłoby to wszystko bardziej strawne. Ale, jak wynika z artykułu we „Wprost”, rozmawiano raczej o wyjeździe gdzieś tam, pewnie na gorące plaże Karaibów. Minęło już tyle czasu, że dla dzieci i młodzieży wzorem – na szczęście -jest dziś Agnieszka Radwańska czy Jerzy Janowicz, a nie Wojciech Fibak. W rozmowie z tygodnikiem straszył redakcję wojną i obiecywał współpracę za niepublikowanie materiału. A materiał ten powinien zainteresować prokuraturę. Bo istotne jest wyjaśnienie, czy aby na pewno „kojarzenie” Fibaka było tak bezinteresowne.
Sprawa ta ma też swój kontekst polityczny. Były tenisista jest jedną z najważniejszych twarzy celebryckich Platformy. Wystarczy zobaczyć zdjęcia z fety po zwycięstwie PO w wyborach parlamentarnych. Fibak nie krył się z poparciem dla partii miłości, co nie dziwi, skoro bezinteresownie, jak twierdzi, chciał kojarzyć miłość starszych panów z młodymi paniami. Ta sprawa nie przejdzie bez echa. Będzie się dymiło i to ostro. Bo pewnie Fibak nie da za wygraną, choć już teraz jest tak, jakby przegrał trzy sety do zera. Strasznie to smutne i porażające, że człowiek mający taki status, czymś takim się zajmuje, obmacuje młode kobiety jak towar.
Żeby nie było jednak tak porażająco i smutno, obejrzyjcie sobie na koniec jedno z najgenialniejszych zagrań w historii tenisa kobiecego (od 03.30. w tym materiale filmowym), wspaniałe zagranie Agnieszki Radwańskiej z walki o ćwierćfinał w Roland Garros 2013:
https://www.youtube.com/watch?v=wr0Ryc70zr4
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2822 odsłony
Komentarze
Re: Biuro matrymonialne Fibaka
3 Czerwca, 2013 - 17:46
Mam dużą satysfakcję z tej sprawy, bo pamiętam mu to, jak odniósł się do sprawy meczu Agnieszki Radwańskiej w Izraelu.
Jednak tamten tchórzliwy komentarz nie uchronił go przed tą kompromitacją. Jak widać, jest trochę sprawiedliwości na tym świecie.
typowy alfons
3 Czerwca, 2013 - 18:01
Działalność "matrymonialna" Fibaka chyba niczym się nie różni od tej ostatniej afery z modelkami służącymi jako panie do towarzystwa.
@grzechg
3 Czerwca, 2013 - 18:11
Przypomnę, że już w 1998 roku we Francji miał miejsce głośny sekx-skandal stręczycielski. Śledztwu ukręcono łeb. Padły przy tej okazji nazwiska Fibaka, Roberta de Niro i jakichś tam, naftowych szejków...
http://www.independent.co.uk/news/the-sex-scandal-that-wouldnt-lie-down-1185127.html
Pozdrawiam
@TŁ
4 Czerwca, 2013 - 00:38
No tak, ale z tego wynika, że on wtedy był odbiorcą usług, a dziś robi za dostawcę ?
Co on, zgłupiał czy zblazował do reszty ? Z ćpuna w dilerkę ? To chyba odwrotnie powinno zachodzić ?
Ciekawostka:
[quote]Judge N'Guyen is one of a new breed of judicial investigators in France who refuse to bow (as their predecessors routinely did) to political pressure.[/quote]
Cesarz w grobie się przewraca...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@AdamDee
4 Czerwca, 2013 - 05:15
Może będąc klientem zorientował się w rentowności branży. Już na pierwszy rzut oka wydaje się ona bardziej atrakcyjna niż handel sztuką lub nieruchomościami... ;-).
film o zagraniu Agnieszki R.
3 Czerwca, 2013 - 18:27
jest niedostępny. Ale widziałam w TV to jej zagranie. Dziewczyna ma niebywały refleks żeby w sekundzie podjąć decyzję o takim a nie innym uderzeniu rakietą. Majstersztyk!
A o przekwalifikowaniu Fibaka nie warto sobie zaprzątać głowy.
Pozdrawiam
Szpilka
Autor troche przeceniasz jego talenty kolekcjonerskie i biznesow
3 Czerwca, 2013 - 19:02
dziel sztu a mam na myski obrazy,ale po koleji.
Fibak pupilek PRLowskich wladz nie za darmo zostal wywindowany tak wysoko w karjerze sportowej oczywiscie mial talent ale czy w tamtych czasach normalne dzieci polskie maialy dostep do kortow i treningow?
Nie jest wazne czy Fibak jest odpowiedniej nacji czy nie ale jego zachowanie swiadczy ze jest dokadnie po tej samej stronie co Gross.
Fibak jako agent sluzb mial ulatwione zadanie zbierania informacji,dzieki swoim osiagnieciom sportowym mial wejscia prawie do kazdego domu Polonusow i organizacji polonijnych.
Swoj majatej zaczol powiekszac przez kolekcjonowanie obrazow ,ktore czesto wyludzal za bezcen,a nawet znam przypadek, kiedy do tej pory nie zpalacil,podejzewam ze takich przypadkow kardziezy moglo byc wiecej.
Oszukani Polacy nie smieli pozniej dochodzic swoich praw od gwiazdy sportowej.
W jego apartamencie na ostatnim pietrze na Manchatanie mial nie tylko wspaniale muzeum le tez dom schadzek,zreszta sport zawsze mu ulatwial bycie w otoczeniu mlodych dziewczat, tam tez rozstal sie ze swoja zona.
To ze zlapano go jako alfonsa po dziennikarskiej prowokacji wcale mnie nie dziwi.
Zangazowanie w Platforme i kompromitacja w wypowiedzi na temat opluwania Polakow przez Zydow stawia go poza nawias
ludzi z ktorymi trzeba sie liczyc nie mowiac o jakims szacunku.
Dodam ze Fibakj uruchamial zydowskie lobby zeby ratowac swojego przyjaciela pedofila Polanskiego.
Nie biuro matrymonialne, tylko agencja towarzyska
3 Czerwca, 2013 - 18:46
Pamiętam, jak mu kibicowałam, kiedy na własną rękę, nie oglądając się na Polski Związek Tenisowy, startował na Zachodzie i zaczynał odnosić sukcesy światowe. Wtedy zaryzykował (chyba że ja czegoś nie wiem) i trzymaliśmy za niego kciuki.
A potem, po jakimś czasie, zobaczyłam jego zdjęcie, już jako oldboya. I ta ukształtowana już, inna, grubo ciosana i dość brutalna twarz zasugerowała mi dużo. Ciągle jednak łudziłam się, że twarde życie zawodnika tak się odbiło. Jednak to nie życie zawodnika odbiło się, niestety.
W pewnym wieku za twarz się odpowiada.
Tak jak zmieniła się twarz Roberta Kwiatkowskiego: z dość subtelnej - w twarz niemal potwora.
I jeszcze paru osób, ale mniejsza.
Zagranie Agnieszki Radwańskiej
3 Czerwca, 2013 - 20:14
Zagranie Anieszki można zobaczyć tutaj: min. 7.10
http://www.nessundormablog.com
Dziękuję
3 Czerwca, 2013 - 21:36
:)))
Szpilka
Międzynarodowe siatki pedofili
3 Czerwca, 2013 - 20:35
Alfons Fibak zamieszany jest w prostytucję, (co najmniej) od dawna. Pamiętać trzeba, że gdy Polański (prawdziwe imię i nazwisko to: Rajmund Liebling) gwałcił 13 latkę w wilii J.Nicholsona na tej samej 'imprezie' pedofilskiej był i nasz 'zacny zwolennik Tuska', Fibak właśnie... Jakże młody wówczas. I to często przemilczana obecność. I Fibak i Nicholson też są jednoznacznie kojarzeni... A Polański, ‘przyjaciel, Fibaka przyznał się do gwałtu… I uciekł z USA.
Re: Międzynarodowe siatki pedofili
3 Czerwca, 2013 - 20:49
Poczekaj, jeszcze trochę i będzie to się nazywało elegancko "miłość międzypokoleniowa", a Środa i jej podobni będą taką miłość propagowali.
No bo cóż lepszego dla małolaty, niż wprowadzający ją w sprawy seksu dojrzały mężczyzna?
Obawiam się, że takiej propagandy się doczekamy, ona zbliża się szybkimi krokami.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Kazek nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Zona Drzewieckiego, "partnerka "Janowskiego3 Czerwca, 2013 - 21:58
a teraz Fibak .
To jest nasza elita
Kazek
Kazek
Za każdym razem, przechodząc Krakowskim Przedmieściem
3 Czerwca, 2013 - 23:43
obok Akademii Sztuk Pięknych natykam się na paskudną tabliczkę z nazwiskiem tego typa. Wynajmowanie pomieszczenia w tym miejscu musi kosztować! A praca trenera, lub jakakolwiek inna - uczciwa - to dla pana W. F. niemożebność.
Bóg - Honor - Ojczyzna!