A więc wojna!

Raczej nie jestem skłonny uwierzyć w to, że wiceprezydent USA Joseph Biden przyleciał do Polski tylko po to aby wcisnąć nam kilka obietnic w związku z nowym projektem tarczy antyrakietowej. To równie dobrze a może nawet znacznie lepiej mógłby zrobić sam Barack Obama i to zza oceanu! Biden przy okazji obiecał, że udzieli wsparcia przy budowie Muzeum Historii Żydów Polskich oraz przyjedzie na jego otwarcie. Niewątpliwie taka deklaracja cieszy. Oznacza ona, że Biden stara się pozostawić po własnej wizycie jak najlepsze wrażenie. Jaki więc może być faktyczny cel wizyty Josepha Bidena w Polsce? Przypuszczalnie zupełnie inny aniżeli oficjalny, bo jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić aby wiceprezydent USA fatygował się do Polski tylko i wyłącznie po to aby się tutaj kilka razy uśmiechnąć. Mało kto odwiedza kolegę tylko dlatego, że fajnie byłoby posiedzieć sobie z nim przy kawie.

Gdyby ktoś mnie zapytał o faktyczne powody wizyty Josepha Bidena w Polsce to odpowiedziałbym mu, że najprawdopodobniej Biden kręci koalicję antyirańską! Nie uważam aby Ameryka chciała przeprowadzać inwazję na Iran i najprawdopodobniej pręży tylko muskuły, jednakże jeśliby Ahmadineżad po prewencyjnym ataku na irańskie instalacje nuklearne zaczął szaleć to Stany Zjednoczone nie miałyby wyjścia. W ostatnim czasie obserwujemy systematyczne dosyłanie wojsk NATO (w tym USA) do Afganistanu. Czy sytuacja w Afganistanie faktycznie jest taka ciężka, jak to sugerują komunikaty prasowe, czy może jest pod kontrolą a komunikaty prasowe mają charakter dezinformacji? Może w rzeczywistości USA i GB dosyłają wojska w rejon Iranu, bo chcą być odpowiednio przygotowani na chwilę w której Iran odpowie na uderzenie prewencyjne? Dodatkowi żołnierze w kryzysowej sytuacji mogą okazać się na wagę złota. Rządy potem powiedzą - cóż, żołnierze znaleźli się tam przypadkiem!

"Co najmniej 31 osób, w tym sześciu wyższych rangą dowódców irańskich Strażników Rewolucji zginęło w samobójczym zamachu w niespokojnej prowincji Sistan i Beludżystan. Do ataku przyznała się sunnicka organizacja Jundallah - podała telewizja irańska. Jak dodała powołując się na dobrze poinformowane źródła, w zamach jest bezpośrednio zamieszana Wielka Brytania" (wp.pl). To również może być kolejny sygnał świadczący o tym, że "robi się gorąco". Zamach na "sześciu wyższych rangą dowódców irańskich" teoretycznie może stanowić osłabienie irańskich kręgów dowódczych. Ciekaw jestem kto dokładnie zginął w tym zamachu i jakie pełnił funkcje?

Jeśli Izrael szykuje się do uderzenia prewencyjnego na irańskie wirówki to Stany Zjednoczone muszą się liczyć z możliwością inwazji na Iran. Muszą przygotować się do tej inwazji. To tłumaczyłoby wycofanie się USA z projektu tarczy w Polsce w celu udobruchania Rosji. Również niedawna wizyta Szimona Peresa w Rosji, której jednym z elementów było najprawdopodobniej lobbowanie za niewysyłaniem rosyjskich rakiet do Iranu, może świadczyć o tym, że taki wariant jest przygotowywany. Zachodnie media od dłuższego już czasu nieustannie "grzeją" temat irańskiego problemu nuklearnego. 20 października w "Rzeczpospolitej" Szewach Weiss opublikował artykuł pt.: "Za późno na łagodność wobec Iranu". Napisał w nim m.in. tak: "Instynkt mi podpowiada, że Iran w bliskim czasie będzie w stanie stworzyć bombę atomową. Dla Izraela to kwestia zasadnicza, kwestia egzystencji. Naziści zamordowali trzecią część narodu żydowskiego. Jeśli Iran zbuduje broń jądrową, to ta tragiczna historia może się powtórzyć".

Ponadto Ignacy Nowopolski dzisiaj na blogu w S24 napisał: "Konflikt afgański rozszerzył się już na uzbrojony w broń jądrową Pakistan. Pod presją amerykańską, władze w Islamabadzie podjęły kolejną ofensywę w obszarze przygranicznym przy użyciu 28 tysięcy żołnierzy wspartych artylerią". Cóż może sygnalizować wzmożona ofensywa Pakistanu i naciski na nią ze strony USA? Czy nie oznacza ona czasem robienia porządków w Afganistanie przed potencjalnie możliwym zaangażowaniem militarnym USA w Iranie? Niewątpliwie gdyby przypadkiem doszło do konfliktu zbrojnego z Iranem to talibowie zwęszyliby w tym swoją okazję! Czy nie powinno się więc ich maksymalnie osłabić zanim rozpocznie się prewencyjne uderzenie na Iran?

Moim skromnym zdaniem wszystko to oznacza, że powoli zbliżamy się do chwili, w której ktoś wyda rozkaz zbombardowania irańskich instalacji nuklearnych. Uważam, że plan ataku jest już przygotowany i tylko czeka na dopięcie ostatniego guzika oraz wydanie rozkazu. Zatankuje sobie lepiej samochody do pełna, gdyż pewnego dnia możecie się obudzić z pustym bakiem i ceną 15 złotych za litr benzyny na stacjach paliw.

http://www.rp.pl/artykul/2,380413.html
http://www.rp.pl/artykul/84379,380868.html
http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,31-osob-zginelo-w-zamachu-Iran-oskarza-Zachod-o-atak,wid,11605086,wiadomosc.html?ticaid=18f69
http://ignacynowopolskiblog.salon24.pl/133120,perspektywa-dalszego-spadku-znaczenia-stanow-zjednoczonych

----------------

PS Jeśli mam być rzetelny to z przykrością muszę stwierdzić to że, nie dysponuję wiarygodną informacją na podstawie której mógłbym wyciągnąć w stu procentach trafne wnioski. Większość informacji prasowych dotycząca tak poważnych kwestii może mieć charakter dezinformacji i zapewne właśnie taki charakter ma. Takie informacje należy starać się czytać między wierszami, zupełnie tak jak peerelowską gazetę. Oznacza to, że analiza może być obarczona błędem, chociaż wygląda na logiczną.