Polish police

Polska policja. Można ją nienawidzić - bez wątpienia jeśli jest się przestępcą; można ją kochać - ale chyba tylko wtedy, gdy jest się policjantem; i można mieć w odniesieniu do niej ambiwalentne uczucia - jeśli wie się co w trawie piszczy. Ja z pewnych względów należę do tej trzeciej grupy. W ostatnich latach policja w Polsce nie była darzona sympatią przez społeczeństwo, a niechęć po części wynikała z schedy po peerelowskiej milicji.

Obecnie zaczyna się to zmieniać, co prawda opornie, ale jednak. Być może jednym z powodów jest wzrost przestępczości, bo społeczeństwo w poczuciu zagrożenia staje się przychylniejsze wobec tych, którzy niosą mu pomoc. Widok policjanta na ulicy niewątpliwie wzmacnia poczucie bezpieczeństwa. Nie życzę polskiej policji źle.

Wiem, że jest potrzebna. Wiem także, że stale brakuje jej pieniędzy; i wiem, że - niestety - miejscami gnębi ją patologia. Kiedyś, w latach 90, powszechnym zjawiskiem w drogówce było łapówkarstwo. Nie mam zielonego pojęcia jak jest obecnie, ale sądząc po liczbie zatrzymań osób, które próbowały wręczyć policjantom łapówkę, mogę powiedzieć, że sprawy idą w dobrym kierunku. Chociaż ten problem staje się marginesem, to nie mogę powiedzieć, że podobnie jest z innymi problemami.

Myślę, że policji często zdarza się nadużywać władzy. Wątpię na przykład, aby na terenie danego powiatu, policjanci chętnie wlepiali swoim kolegom z pracy mandaty za przekroczenie prędkości itp. Również tuszowanie występków popełnionych przez policjantów nie jest rzadkością. Koleżeńska wyrozumiałość i solidarność zawodowa czasem jeszcze zwyciężają nad poczuciem sprawiedliwości.

W policji pracują różni ludzie. Są znakomici fachowcy, normalni i niczym niewyróżniający się policjanci, ale nie brakuje także tak zwanej "ciężkiej artylerii", co sprawia, że stereotypowe kawały o głupocie policjantów nadal mają w czymś uzasadnienie. Poniżej zaprezentuję kilka filmików z policjantami w rolach głównych. Tematem większości tych filmików będzie głupota. Oczywiście muszę coś wyjaśnić.

Z głupotą jest tak, że bywają kompletni kretyni, ale tak naprawdę to każdemu z nas zdarzają się przypływy głupoty; z tą tylko różnicą, że jednym trochę częściej, a drugim trochę rzadziej. Ludzki mózg, pomimo swej doskonałości, ma liczne wady; skłonny jest do popełniania błędów i czasem sobie odpoczywa, co sprzyja owym "przypływom głupoty". Mam więc nadzieję, że to tylko... (: A zresztą:

http://www.youtube.com/watch?v=0ZgKJ9EPz0I
http://www.youtube.com/watch?v=lfGpuBBbT5I&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KgeHnBFD1M0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=A47FlEB-Cuo&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=P4R1tC7fMlQ&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=TY7TAZ3NQAY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=HGSW-vtuutE

(: