Wrażenia z pobytu w Polsce.

Obrazek użytkownika Jurand
Blog

Uczciwie mówiąc, szczególnie zaskoczyła mnie postawa, chyba przytłaczającej rzeszy Polaków. Opinię w rodzaju, ja tam się polityką nie interesuję czy nic mnie ta polityka nie obchodzi, słyszałem niemalże na każdym kroku.

Wygląda na to, ludziska dali sobie wmówić, że polityka jest be, i każdy porządny człowiek stroni od niej niczym od cholery czy innej dżumy.W przypadku Polski nie ma nic bardziej mylnego a zarazem szkodliwszego.

Tego rodzaju postawa napewno nie jest mnie w stanie zdziwić w krajach rozwiniętej demokracji i silnych grup kontroli obywatelskiej, gdzie to przeciętny zjadacz chleba sprawdza swoje stadko polityków tylko przy i z okazji wyborów. Gdzie to gospodarka jest ustabilizowana, a media dzielą się na szmatławce i niezależne opiniotwórcze. Gdzie media nie ogłupiają , ale przekazują rzetelną i sprawdzoną informację. Wiadomo powszechnie, że szmatawców jest o wiele więcej niż poważnych, ale ludziska muszą mieć rozrywkę, muszą się z czegoś pośmieć.

A czy w Polsce mamy to wszystko? Czy w Polsce są spełnione te podstawowe warunki kontroli społecznej? ŻADEN Z NICH W POLSCE NIE ISTNIEJE!!! Powoduje to, że Polacy, czy im się to podoba czy nie, muszą się interesować tym co się dzieje w polityce. W momencie kiedy odpuszczają to, zaczyna się to co jest nagminne w Polsce, czyli wszechobecna korupcja, polityczny bandytyzm, niskie i do tego nie płacone na czas zarobki, czyli nagminne łamacie prawa pracy, nagminne łamanie wszelkich praw włączając w to sądownicze i karne. Dbałość o kraj zastępuje żądza bogacenia się za każdą cenę. Dlatego nastąpiła całkowita ruina polskiego rolnictwa, ziemia leży odłogiem, a kraj, który jest, a raczej był, samowystarczalny, jeśli chodzi o wyżywienie swoich obywateli, sprowadza żywność czy zboża z zagranicy. Przemysł zrujnowany, wiele gałęzi przemysłu wogóle zniknęło, a ludzie poszli na bruk. Do tego właśnie prowadzi brak zainteresowania się polityką i politykami.

Czy ktokolwiek wyobraża sobie taką sytuację w Nienczech, Francji, Holandi, W. Brytanii, Stanach czy Kanadzie? Skoro nie, to dlaczego jest to możliwe w Polsce, a nie jest to możliwe w tamtych krajach? Czym ludzie żyjący w tych krajach różnią się od ludzi żyjących w Polsce? Tylko jednym! W pewnym okresie czasu każdy obywatel owych krajów bardzo interesował się polityką w swoim kraju. Bardzo interesował się jak politycy prowadzą  poltykę. A wszelkiego rodzaju złodziei, bandytów i nieudaczników kasował w następnych wyborach. Przykładowo w Niemczech jeśli popierający chadek nie znajdował uczciwych kandydatów ze swojej partii, bez zmróżenia oka głosował na kandydatw FDP i na odwrót. W Polsce tego nie widać. A rezultaty są takie, jakie właśnie widać.

Polacy to żebracy Europy! A dlaczego? Bo uwierzyli w to, że polityka jest brudna i nie należy się nią zajmować.należy zostawić ją politykom. A któż im to tak usilnie wbijał do głów? MEDIA! Czy niezależne media? Można się pośmiać! Ale to już zadanie dla choć trochę myślących.

Zastanawiałem się czasami dlaczego aż tyle ludzi tak pięknie pachnie dobrymi markowymi perfumami. I w końcu domyśliłem się dlaczego. Ano zostawili brudną politykę politykom, a ci z wdzięczności narobili im do kieszeni, i co wkładają rękę do kieszeni znadują tam gówno! A jak wiadomo gówno śmierdzi. Próbują zatem zabić ten smród markowymi perfumami.

To se ne da pane Havranek. Jak mawiał pewien dzielny wojak!

Brak głosów

Komentarze

[quote]media nie ogłupiają, ale przekazują rzetelną i sprawdzoną informację[/quote]
Gdzie wg Ciebie tak jest?

Vote up!
0
Vote down!
0
#79938

A oto początek fragmentu:

Gdzie to gospodarka jest ustabilizowana, a media dzielą się na szmatławce i niezależne opiniotwórcze.

Twój cytat

i koniec fragmentu:

Wiadomo powszechnie, że szmatawców jest o wiele więcej niż poważnych, ale ludziska muszą mieć rozrywkę, muszą się z czegoś pośmieć.

Chcesz manipulować? Wyrywając słowa czy zdania z kontekstu? Jeżeli tak to zamierzasz robić w przyszłości, mam dla Ciebie dobrą radę. Trzymaj się z daleka od moich tekstów!

________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80021

I po co te nerwy? Jeszcze ktoś pomyśli, że brak Ci argumentów.
Naprawdę uważasz, że media w podanych krajach są niezależne (od czego?) i obiektywne? Przepraszam, ale dociekam bo być może nie dostrzegam całej głębi i przewrotnej ironii Twojego tekstu.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80056

Wiesz co Mufti, a pani Marysi jest dobrze w zielonym.....
___________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80061

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Daj kłamczuszkowi spokój. Jednym prostym pytaniem już mu podniosłeś ciśnienie.

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#80065

A pani Andzi jeszcze lepiej w niebieskim......
_________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80089

Jurand. Chyba jesteś trochę młody, ale jeszcze zobaczysz prawdę.

------------------------------------------------------------
Poszukiwany!
Ktokolwiek widział groźnego podżegacza, J. Palikota, prosi się o postąpienie z nim według własnego uznania.
Tak samo postąpimy z politykami łamiącymi zasady konstytucji.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80097

Circ, czy mogę wiedzieć o jakiej prawdzie mówisz? To nie wiesz, że w Polsce są tygodniki takie jak: Nasza Polska, Gazeta Polska, Nowe Państwo?

W Stanach Boston Globe, Chicago Tribune czy Wall Street Journal.

W Kanadzie Toronto Sun.

W W. Britanii takie jak The Telegraph, The Sun czy The Express.

Akurat z tymi miałem styczność. Natomiast Boston Globe, Chicago Tribune czy Toronto Sun czytam i czytałem niemalże codziennie. Rzadziej Wall Street Journal, a bardzo rzadko brytyjskie. Natomiast prenumeruję Naszą Polskę, Gazetę Polską i Nowe Państwo. Tak więc myślę, że wiem o czym mówię.

Nie znam języka francuskiego więc nie mogę nic powidzieć na temat francuskich czasopism, niemieckich również nie czytam, ale kto wie może przydałoby się odświerzyć znajomość języka. Ostatni raz kiedy używałem niemieckiego na codzień, to było jakieś cztardzieści lat temu.

Czy jesteś zadowolona z odpowiedzi? Czy może jeszcze coś dodać? A Muftiemu odpowiadał nie będę. Myślę, że mam prawo wybierać z kim chcę dyskutować, a z kim nie mam najmniejszego zamiaru. Ot i wszystko!
_______________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80104

Oczywiście nie ma przymusu rozmawiać. Dzięki Bogu! Ja na przykład nie rozmawiam z panem Kuki - nie ten język, a i z czytaniem ze zrozumieniem są problemy.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80184

ja nie rozmawiam z panem Muftim, bo miał czelność w swoim, jak mu się wydaje, arcymądrym, arcykulturalnym, arcysubtelnym komentarzu pisać źle o mojej rodzinie, za co został potraktowany przeze mnie tak, jak na to sobie zasłużył, czyli jak zwykłe chamidło.

proszę nie przywoływać mego nicka w każdym swoim komentarzu - to trolling, a za to grozi ban.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80197

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
więc lepiej daruj sobie. Ja na konkretne pytanie nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi do dziś. Schować głowę w piasek to też metoda, nie?

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#80109

ostrzeżenie ostatnie.
nie będziesz się tutaj wyżywał na użytkownikach.
nie widzisz, że Jurand nie chce z tobą gadać?
albo zostawisz go w spokoju, albo dostaniesz bana za trolling.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80124

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Kuno ma adwokata...
Ty chyba nie znasz definicji trollingu. Ale za to masz wszechwładną myszkę, nie? Uważaj, żeby cię nie ugryzła :D))

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#80310

a ty to niby prokurator, co?
nie mądrzyj się, tylko zostaw tych, którzy się tobą brzydzą w spokoju.

sam się nie pogryź :D))

Vote up!
0
Vote down!
0
#80349

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Gratuluję słownictwa.
EOT

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#80381

PWN
[quote]Jeśli więc ktoś wierzy, że skuteczność słów zależy (w pewnych granicach!) od tego, ile czasu zajmuje ich wygłoszenie, to może sięgnąć po „Nie mądrzyj się!” w nadziei, że taki komunikat zabrzmi bardziej kategorycznie.[/quote]

proszę bardzo i dziękuję bardzo :D)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#80382

Przepraszam bardzo, ale wiara że menel spod budki z piwem powinien się interesować polityką, i że jest w stanie wydawać adekwatne sądy o sprawach politycznych świadczy o braku kontaktu z rzeczywistością.

Jeśli w Polsce ma być dobrze, musimy mieć władzę w mediach i szkolnictwie, bo w ten sposób decyduje się o wynikach wyborów.

Jeśli nie jesteśmy w stanie tej władzy zdobyć, nie ma o czym mówić.

Reszta to utopijno-demokratyczne fantazje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#80170

j.w.
___________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80267

Bezstronność i rzetelność mediów to ostatnia rzecz, w jaką uwierzę... w jakimkolwiek kraju. Na pewno sa media, które pokazują swoje, często przeciwstawne, prawdy ale gdzie istnieją takie, który pokazują Prawdę?

Inna sprawa, że nie ma u nas medialnej przeciwwagi dla głosicieli prawdy jedynie słusznej, bo GP czy ND maja zbyt małą siłę przebicia. Dlaczego? To osobne pytanie.

Być może odpowiedź na nie stanowi największy dla tych tytułów komplement. A może odpowiedź znajduje się w Twoim wpisie: nie chce nam się. Z drugiej strony: po co ma się ludziom chcieć, skoro i tak WIEDZĄ, że Kaczor jst straszny, a PO wspaniała?

Najgorsze jest jednak co innego: ci, którzy "interesuja się" polityką (zwłaszcza młodzi, wykształceni, z wielkich miast, czyli jedno wielkie LOL), często "wiedzą" to samo. Cóż... wielkie pranie mózgów trwa.

Być może różnice, o których piszesz, biorą się stąd, że Anglicy czy Francuzi nie są przyzwyczajeni, by władza robiła (oficjalnie) wszystko, co zechce - Polacy wręcz przeciwnie. Młodym Polakom natomiast socjalizm nie przeżarł mózgów, za to marketing - i owszem. W tym aspekcie pewnie nie odstajemy od reszty państw...

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#80265

Nie ma całkowicie bezstronnych mediów piszących tylko prawdę. Słusznie podkrśliłeś, że chodzi o to aby mieć conajmniej dwa punkty odniesienia, więcej byłoby lepiej, ale w Polsce nawet tych dwuch nie ma.

Co do NP, GP czy NP. Jeżdżąc po Polsce, będąc w różnych miastach i miasteczkach wszędzie próbowałem dostać ta tytuły. Tylko raz udało mi się dostać, w  Kielcach, a odwiedziłem tych miast i miasteczek przynajmniej tuzin. Odpowiedź była prawie zawsze taka sama, "A co to jest, my nigdy tego nie mieliśmy", cokolwiek miałoby to znaczyć. Zła dystrybucja? Sabotaż kolportażu? Zbyt mały nakład? Nie wiem.

Pozdrawiam

__________________________________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#80272