Amber i PiS

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Co bardziej durny element wsteczny stawia zarzut opozycji, że nie wykorzystuje znanej sprawy Amber Gold do oświecenia lemingów. Jedynie redaktor Janecki był łaskaw wyartykułować zbliżoną do realiów opinię na ten temat w Klubie Ronina. A reszta co? Szanowni Państwo! Czcigodna Leminżerio! Po pierwsze leming nie ma żadnych oszczędności. Ma kredyty do spłacenia i w tej sprawie pisiory miały jakieś pomysły, niestety słabe. Natomiast lokaty i to w złoto to dla leminga zupełna abstrakcja. Z drugiej strony oczekiwać możemy złośliwej satysfakcji że nacięli nadzianych w sensie, że na biednego nie trafiło. Nie mamy tu okazji do poruszenia mas przez PiS, który w dodatku by się musiał wcielić w rolę adwokata nadzianych krwiopijców, co uczciwie się nie dorobili (bo się nie da). To koniec tego wpisu, a o konieczności powiązania prawa autorskiego z immunitetem dla koncernów medialnych i programistycznych może dzisiaj napiszę.

Brak głosów