Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy kłapnęło paszczą

http://niezalezna.pl/39168-pokretne-tlumaczenie-tvp-ws-blokowania-filmu-z-debaty-smolenskiej

Nie wiem jak można epatować kolektyw takim dyletantyzmem, który świadczy o katastrofalnym braku orientacji w rzeczywistości. Nic dziwnego że degeneraci z pyta.pl z łatwością wkręcają pisiorów durnymi prowokacjami.

Otóż:

1. Tak właśnie jest: Na Jutupce miliony użytkowników zamieszczają miliardy filmików. Właściciel Youtube - Google musiało się ugadać z tzw posiadaczami praw autorskich w kwestii monitowania tego. Nikt ( w sensie człowiek czy też ludzie) nie jest w stanie oglądać tego i decydować, czy filmik narusza czy nie narusza.
2. Robią to automaty, które na podstawie odpowiednich algorytmów kwalifikują dany film jako gwałcący prawa autorskie. Automaty te są durne i się mylą ale nikogo to nie obchodzi.
3. Jak automat się pomyli i zakwalifikuje film jako naruszający to blokuje i koniec pieśni. Przecież on nie myśli tylko kwalifikuje po czymś tam.
4. Niektóre koncerny mają z Youtube umowy pozwalające kasować też utwory, do których nie mają praw.
5. Około 50% zablokowanych filmów to utwory do których blokujący nie ma praw.
6. Za blok uzasadniony uznajemy sytuację w której zablokowali ze względu na muzyczkę lecącą z radia w tle itp.

Przestańcie się więc wygłupiać i poczytajcie epopeję Koziołka:

http://smocze.opary.salon24.pl/442287,koziolek-i-acta

Zauważcie, że jak zablokuje się film Koziołka ot on żadnych strat finansowych nie ponosi. A koncerny ponoszą poprzez nieuprawnione rozpowszechnianie. Tera straszna afera, a gdzie byliście, jak trzeba było protestować przeciw prawu autorskiemu i pokrewnemu? Zaakceptowaliście zbrodniczy system i protestujecie dopiero wtedy, kiedy jego represje was dotknęły. A gdzie macie interes społeczny? Interes społeczny macie za nic.