Zmierzch SLD?
Napisałem o SLD, o wczorajszej konferencji Kwaśniewskiego, Millera i Napieralskiego. I nic, nikt go nie chce czytać, ani komentować! Dlaczego? Przecież nie tak często wrzucam teksty o komuchach, a w ten deszczowy weekend biadolenie SLD o "gumkowaniu" ich przez Platformę stało się głównym tematem centralnych mediów, chciałem się więc do tego odnieść. A tu niemal zero zainteresowania. Zacząłem się zastanawiać, czy to moja słabość, czy zmierzch SLD? Tekst został wzięty na główną stronę, czyli jakby doceniony. I na S24, i na niepoprawnych.pl. Nic nie pomogło! Nie wiem, o co chodzi?
Uspokaja mnie zaprzyjaźniony bloger, że to zmierzch SLD, a nie mojego bloga, że nie warto o nich pisać, bo nie wywołują emocji. Fakt! Może rzeczywiście nie warto poświęcać uwagi lewicowej burżuazji, "opozycji", która głównie zajmuje się aborcją i co pół roku zapowiada, że będzie patrzeć rządowi na ręce, recenzować go w cotygodniowych konferencjach, i nigdy nic z tego nie wynika? Mainstream ich przesadnie dowartościowuje, pompuje ich popularność, tworząc sztuczny, fałszywy obraz sceny politycznej... No, dobra, nie będę już o nich przynudzać!
Tymczasem znajomi do mnie dzwonią, skarżą się, szukają pomocy, by znaleźć pracę dla ich pociech ze świeżymi dyplomami, certyfikatami znajomości języków obcych, technik komputerowych itd. Nie potrafię, niestety, pomóc. Jak to się dzieje, że takie problemy dotyczą Warszawy, gdzie o pracę podobno łatwiej niż gdziekolwiek indziej? To jest prawdziwy temat, a nie gadanie o aborcji czy obcieranie łez SLD!
Pozdrawiam wszystkich
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2317 odsłon
Komentarze
Re: Zmierzch SLD?
3 Lipca, 2011 - 13:31
sld jest po prostu żałosną partią, zamiast troszczyć się o ludzi pracy to troszczy się o homoseksualistów
tak na marginesie- ktoś wie co z rysiem się stało? miał przyjść na komisję bronić uciśnionych homosiów a wp pisało że gdzieś zniknął... Na jakieś gej party zabalował czy co?
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Dla uczestników pewnego rodzaju opozycyjnej konspiracji....
3 Lipca, 2011 - 16:36
jaką pozostają Niepoprawni, sama nazwa SLD budzi odruch wymiotny. Nie Dziw się, że nikt o nich pisać nie zamierza. Po wybornym niedzielnym obiedzie, mamy babrać się w łajnie?. Czy temat żydokomuny, jest aż tak porywający?. Mam na uwadze, nasze jak najgorsze, półwieczne doświadczenia.
Temat LSD (SLD czy KPP, PPR, czy PZPR) uważam za bardzo ważny,
3 Lipca, 2011 - 18:05
Jan Bogatko
...wszak banda ta rządziła 17. republiką przez pół wieku, a potem zagarnęła całą pulę.Prawowici właściciele majątku przez nich ukradzionego, szlajają się po sądach, płacąc mafii 30 procent od wygranej wartości!
To przyszły koalicjant Platformy Antyobywatelskiej!(Jeżeli naród ich nie przepędzi jesienią).
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
czas komuchów
3 Lipca, 2011 - 19:16
powoli kończy się
http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/07/kibol-film-tadeusza-smiarowskiego.html
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. Kto chce, ten może, kto chce, ten zwycięża, byle chcenie nie było kaprysem lub bez mocy.
Wybacz mocium Panie..
3 Lipca, 2011 - 19:20
DEDAL
ale Twe do rozmów o sld gadanie ,
to już mierne intelektu mniemanie,
kawach co już się alkoholem rozjechał,
Miler co "końcem" swej ekstazy zaniechał.
Napieralski iście z planety małp podrzutek,
ot Sld śmierdzący smutek,
przecie cały elektorat post komuny,
przy PEŁO i jej onanizą skuty,
wybory za pasem ,
dwa dni będzie na fałszowanie nie koniecznie z impasem ,
czym się skończyć mają ??
grubą krechą- już nie chcianą ,
pozostaje stryczek ,
a komu miły taki POlityczny myczek ???
Pozdr.
DEDAL
Zmierzch SLD?
3 Lipca, 2011 - 19:36
[quote=DEDAL]
DEDAL
ale Twe do rozmów o sld gadanie ,
to już mierne intelektu mniemanie,
Kwach co już się alkoholem rozjechał,
Miler co "końcem" swej ekstazy zaniechał.
Napieralski iście z planety małp podrzutek,
ot Sld śmierdzący smutek,
przecie cały elektorat post komuny,
przy PEŁO i jej onanizą skuty,
wybory za pasem ,
dwa dni będzie na fałszowanie nie koniecznie z impasem ,
czym się skończyć mają ??
grubą krechą- już nie chcianą ,
pozostaje stryczek ,
a komu miły taki POlityczny myczek ???
Pozdr.
[/quote]
DEDAL
DEDAL
Re: Zmierzch SLD?
3 Lipca, 2011 - 19:49
młodzi wykształceni w W-wie i tak mają o wiele łatwiej. Gdy człowiek ma 5 dych na karku to nawet jego aplikacji nie otwierają żeby sprawdzić kompetencje. Komuchy czerwone i różowe pracę znajdują PO znajomości a reszta może najwyżej puszki POd śmietnikami zbierać.
SLD partia populistyczna mało robi dużo gada.
3 Lipca, 2011 - 21:24
Ich ojcowie i dziadowie byli wykonawcami rozkazów z Moskwy .Teraz SLD udaje partię nowoczesną i postępową .Dla normalnych obywateli nie są w stanie pomóc ,to wzieli się za aborcję i za parady równości .Wniosek jeden - komuchy powinni dawno zniknąć ze sceny politycznej Polski już w 1989 roku, jakim cudem przetrwali trzeba zapytać Lecha Wałęsę.
@Mieszczuch
3 Lipca, 2011 - 21:49
Moim zdaniem proces rozpływania się SLD w PO-wskiej narracji jest nieuchronny.
Sama zaś "lewica" broniąca homoseksualistów i rozbijająca się jaguarami i mercami jest skazana na wymarcie.
To tylko kwestia czasu.
Pozdrawiam.
Akurat 8 komentarzy to całkiem sporo jak na nasz portal, wypadałoby więc odpowiedź komentatorom na niepoprawnych.
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
3 Lipca, 2011 - 22:51
Dokładnie. I jest to nieuniknione, a co najistotniejsze ściśle wyreżyserowane.
Pokusić by się można o sporządzenie odpowiedniego "grafu" obrazującego to zjawisko ale szkoda na to czasu. Po prostu to co miało się przepoczwarzyć już to uczyniło z sukcesem. Natomiast reszta w postaci "wylinki" została odrzucona. I jedyne czemu może posłużyć, to konsumpcja przez nowo powstały organizm by wzmocnić jego siły witalne. Dlatego uważam że określenie "lewica" dla tych nędznych popłuczyn po idei jest co najmniej nadużyciem. Ale to już ich problem oraz tego "elektoratu" (który za żadną cenę nie chce przyznać się przed samym sobą że wyciśnięto ich jak cytrynę i wyrzucono do kosza). Ale taka jest cena tej "metamorfozy" mającej miejsce dzięki wyalienowaniu części ich środowiska.
I to chyba na tyle co mógłbym w tej sprawie powiedzieć. Na więcej szkoda czasu.
pozdrawiam
W. red
W. red
Odpowiedź
4 Lipca, 2011 - 17:49
mieszczuch7
Ogromnie wszystkich przepraszam za brak odpowiedzi, lecz po poprzednim tekście juz nie spodziewałem się ŻADNEGO komentarza, ŻADNEGO zainteresownia tym tematem... We wszystkim się z Wami zgadzam i obiecuję solennie nie psuć Wam już smaku po niedzielnym obiadku!
Kłaniam sie
mieszczuch7