Jak Tusk sobie i systemowi w stopę strzelił
Głupota i chiitrość same wpadają w dołki, ktore kopią pod innymi albo zaplątują się we własne sznurowadła.
Podobnie dzieje się z Tuskiem. Walcząc z "Rzepą" i "Uważam rze" i wykorzystując do tego manewr z Hajdarowiczem Tusk strzelił sobie w kolano. Nie dość że dołożył kolejną cegiełkę do kompromitacji systemu odsłaniając jego niedemokratyczną mordę, to poszerzył front walki i zamiast jednego niezaleznego i niepokornego tygodnika ma teraz dwa zupełnie niezależne tygodniki całkiem poza kontrolą systemu. Do tego pozostało jeszcze "Uważam rze" pod nową redakcją, które albo padnie albo będzie chciało się uwiarygodnić i podobnie będzie z "Rzeczpospolitą".
Ale to jeszcze nie koniec jego kłopotów - walcząc z TV Publiczną i usuwając z niej niepokornych dziennikarzy, Tusk nie zorientował się, że sam przyczynia się do zainicjowania procesu emancypowania się dziennikarzy od systemu III RP i wyszykował bicz na własną skórę. Rolę TVPublicznej przejęła TVTrwam a próba jej marginalizacji rozpoczęła jeszcze inny proces - krystalizowania się i radykalizacji opozycji pozaparlamentarnej. Nie tylko wzrosła popularność TVTrwam i Radia Maryja ale ruch protestu w ich obronie doprowadził do inicjowania marszów i wieców w obronie niezalezności medialnej i politycznej w całej Polsce powiatowej.
Wkrótce Tusk będzie miał kolejny ból głowy, bo szykuje się niezależna inicjatywa - TVRepublika. Tusk okazał się niezłym akuszerem wolności obywatelskich, jak na byłego członka Kongresu Liberalno-Demokratycznego przystało. Czyżby to było kolejne wcielenie Konrada Wallenroda ? Byle tak dalej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 861 odsłon
Komentarze
Re: Jak Tusk sobie i systemowi w stopę strzelił
22 Stycznia, 2013 - 01:58
Głod wolnego słowa i pragnienie niezależnego dziennikarstwa są wielkie. Wierzę w sukces tych przedsięwzięć, o ile nie spotkają się z admininstracyjnymi utrunieniami, jak Tv TRWAM w staraniach o multiplex! Próba marginalizacji może jednak odnieść skutek przeciwny i medium, które przebije się - będzie bardzo popularne.
Może czas na zjednoczenie sił i powołanie czegoś w rodzaju konsorcjum mediów niezależnych?