Dzwonią "polemiści", dzwonią...

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Słucham w sobotni wieczór programu w Radio Maryja z udziałem prof. Jerzego Roberta Nowaka, który mówi, jak zwykle, kwieciście i emocjonalnie ale trzymając się faktów.

W pewnym momencie dzwoni pani Maria z Gdańska, osoba niemłoda. "Jak można mówić takie głupie rzeczy, jak tak można".Osoby obecne w studio próbują dopytywać się o konkretne punkty sporne ale pani Maria ani myśli wdawać się w dyskusję.
Po pewnym czasie dzwoni młody człowiek, który dzwoni,"bo jest mi przykro,że tak się oskarża o wszystko Gazetę Wyborczą. I ten wulgarny język, pełen nienawiści." Poproszony by podał konkretnie przykłady jakichkolwiek obraźliwych sformułowań w wykonaniu prof.Nowaka plącze się i mówi,że "tak ogólnie jest mu przykro".

Tak wygląda racjonalność ludzi otumanionych propagandą.Tak przebiega rozmowa z ofiarami medialnej orkiestry.

Brak głosów

Komentarze

Ciekawe czemu - wcale nie jestem zdziwiony.
"Język nienawiści" i "przykro" - to ten cywilizowany odłam.

Który szybko przestaje być cywilizowany, kiedy jest przyciśnięty do muru...

Vote up!
0
Vote down!
0
#100750

i oto chodzi.
W międzyczasie ile drzew można posadzić -

Vote up!
0
Vote down!
0
#100758