Wulgarne, niestosowne kolory. Bufetowa jak lampucera w piekielnych kolorach.Odpikoliła się jak burdelmama na kontrolę panienek
W b. ostrych czerwieniach-kolorach burdelowego wystroju na cmentarz. I tym razem odpikoliła jak puffmama, jak burdelmama.
A wszak nie szła na kontrolę panienek!
Od zawsze była żałosnym bezguściem.
I bez względu na to, ile tysięcy właduje na swój byczy kark, zawsze pozostanie ... bufetową.
I tym razem, czyli wczoraj na główną uroczystość państwową obrała sobie mocno niestosowne wulgarne, wyzywające kolory.
Zamiast stonowanej, spokojnej elegancji przebrała się w BURDELOWĄ czerwień i wyglądała wyjątkowo wulgarnie, wyzywająco.
Aż samego plujkowego profesora bez matury zaklinowała w jego bezgranicznym ślinotoku!
Ta baba nigdy nie będzie miała klasy.
I każdy nawet wielotysięczny wydatek na jej odzienie nie jest w stanie zredukować jej wrodzonego BEZGUŚCIA!
Bo ten typ tak ma!
Bufetowa ma w sobie coś z prostej ruskiej baby, której jeno w waciaku czyli tiełogrejce oraz walonkach jest do twarzy.
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4995 odsłon
Komentarze
A mnie się ona kojarzy
2 Sierpnia, 2013 - 22:24
Odkąd ją zobaczyłam, czyli od dość dawna, jeszcze kiedy była prezeską NBP, nieodmiennie kojarzy mi się ze świnką-skarbonką. Wizażyści robią, co mogą, ale wobec natury okazują się bezradni.
Widziałem kiedyś program o Izraelu,
2 Sierpnia, 2013 - 22:44
i tam co druga wyglądała jak bufetowa. To chyba ich taki standard-imidż.
all10101!, tu nawet nie chodzi o pochodzenie. Paskuda jak rzadko
3 Sierpnia, 2013 - 14:57
i już!
pzdr
antysalon
"A mnie się ona kojarzy":))))
3 Sierpnia, 2013 - 00:19
gość z drogi
@Proxenia,dycha !
gość z drogi
gościówo!, .........!!!!!!!!!!!!!!!!
3 Sierpnia, 2013 - 14:58
pzdr
antysalon
drogi antysalonie,tyle słow się ciśnie na klawiaturę
3 Sierpnia, 2013 - 18:19
gość z drogi
na temat tego babsztyla,ale Koleżanka zrobiła to jednym tekstem i super celnie....:)
pozdrówka :)
gość z drogi
proxenia!, tak to trafne skojarzenie.A natura okazała się ...
3 Sierpnia, 2013 - 14:55
i wisażyści bezradni!Widocznie Stwórca zdrzemnął się, przeczchnął się, gdy decydowała się uroda przyszlej bufetowej.
A Tw Bolek Wałęsa to miał .. darnie wiadomo skąd wydobywał tych szkodników jak hgw czy jkb-premier.
pzdr
antysalon
hanka.
2 Sierpnia, 2013 - 22:36
Burdel mama!! To bardzo dobre określenie tej nieudacznicy..Przecież to ona zrobiła z Warszawy istny burdel..Ale nie ma sie co dziwić skoro rudy i jego banda zrobili z kraju to samo..
Marika
marika!, w rzeczy samej. Zes tolicy zrobiła burdello! a ryży!
3 Sierpnia, 2013 - 15:00
pzdr
antysalon
Zrobiłby ktoś dobry interes
2 Sierpnia, 2013 - 23:04
Gdyby zrobił na wzór ruskich drewnianych matrioszek taki towar z buźką prezydenty (koniecznie musi być uśmiechnięta).
Za pomysł proszę tylko 0,1% od czystego zysku!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Tomasz!, masz czuja!!, nieżle byś zarobił na tej facjacie!
3 Sierpnia, 2013 - 15:05
pzdr
antysalon
vis a vis, czyli mieszkam a propos kina Venus. O ryżej paskudzie
3 Sierpnia, 2013 - 16:29
Urobiony po pachy, nawodniony browarkami po wielogodzinnym odwodnieniu, czyli po napoju chmielowym typu pils! po skromnym obiedzie, bo w taki upał trza zważać na nadmiar kalorii i odpowiadając moim komentatorom z NP przypomniałem sobie historyjkę jak najbardziej prawdziwą z mojego przepięknego miasteczka na Mazurach, gdzie los rzucił moją rodzinę po odebraniu nam dorobku życia kilku pokoleń nena Kresach.
Otóż mieszkało tam straszliwe babskom, autochtonką kalecząca polski język z gardłowym r premiera Tuska i wiele słów wypowiadająca jak bufetowa.
Coś co wręcz przypomina mieszankę Tusk-Gronkiewicz Waltz.
Była ,wrzaskliwa i kłótliwa.
Wszyscy starali się unikać tej baby, gdyż w każdej sytuacji wyrzucała z siebie olbrzymią ilość słów bez względu na temat i okoliczność.
Nawet dzielnicowy, też rudy i złośliwy jak to całe prl na jej widok jadąc emką skręcał w pierwszą przecznicę byle jej
nie oglądać.
Nawet my jako gówniarze, którzy potrafili każdemu zależć za skórę baliśmy się jej.
Jako żywo babsko to przypomina mi Tuska i HGW!
Jakby dwa w jednym.
pzdr
antysalon
@Antysalonie,a może TOto,to
3 Sierpnia, 2013 - 18:24
gość z drogi
to własnie UNA,tylko troszke przerobiona przez jakiś "fachowców od wizerunku..."?
przyjrzyj sie dobrze...i na dodatek ten żabi wrzask...gazowej ?
serdeczności :)
gość z drogi
Powstancy
3 Sierpnia, 2013 - 19:43
Powstancy na opaskach i helmach tych kolorow nie mieli. Czyzby HGW probowala przyzwyczaic Polakow do tych kolorow, doda sie czarny i bedzie "zer git". Gdyby bufetowa miala zaplacic za wstep na cmentarz (5zl) prawdopodobnie zostalaby w domu.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
wyszczerzone zero
7 Sierpnia, 2013 - 11:42
był koncert w Filharmonii Warszawskiej, grał Misza Majski w duecie z Martą Argerich - a bufetowa siedziała na honorowym miejscu na pierwszym balkonie. Cóż za marnotrawstwo! Koncert rozpoczynał się w póżnych godzinach wieczornych - jedyna pociecha, że bufetową sen morzył i niemiłosiernie się męczyła.
Musiałam sobie przysłonić oczy, by zapomnieć o obecności kogoś, kto spowodował, że zostałam wyrzucona z domu w śródmiejskiej kamienicy na bruk.
Bóg - Honor - Ojczyzna!