HGW stróżem nocnym. I nici z urlopu bufetowej! Psia wachta zawsze najgorsza

Straż nocna!  to temat, przetarg  rady m. stołecznego  na nowe wiekoPOmne dzieło. Bufetowa z rezerwy budzetowej zamierza zapłacić artyście za obraz <Straż Nocna>!, ma to być cos mocno w realu!, żadnych tam eksperymentów dnia ósmego czy cuś tam!

To ma być dzieło upamiętniające wielkie wydarzenie, gdy samaż bufetowa z innym galimonciakiem pilnują pedalskiej instalacji.

Onaz sama w kubraczku miejskiego strażnika z wielka butla gazu pieprzowego ( z resztek, pozostałości po zapieprzeniu kupców!!!) a onże z wielką pałą. Dwoje z groznymi minami pilnują

tej nędznej konstrukcji, gdyż juz nawet najbardziej suto premiowanym strażnikom ufać nie mogą!

Jest nadzieja, że w okolicach tzw psiej wachty czyli cos między 2 a 4 ranem dostaną wzmocnienie. Ma być jakaś tam fuszara, dr środa, o ile nie zaśnie oraz ten, który przebrany w fatałaszki Gozdyrę udaje! 

Czy taka wzmcniona sztrajfa tym razem upilnuje to pezywleczone do stolicy paskudztwo!?

pzdr

1. Pan premier odbył nadzwyczajną naradę, ale jego min. od pały odradza tym razem interwencję.Liczą, że może prezydent Wrocławia z wiernym sobie sędzią coś zaradzą.

2. Bufetowa swój urlop ad   kalendas fuszara,s już  musić odłożyć ! Plaża w tym sezonie już nie dla niej.. A upały znów idą!

3. Hartman z Senyszyn nawet komunikatu  potępiającego nie wydali, tak są zajęci namawianiem ks Lemańskiego do dalszego oporu!

4. Sławek Olo Pindolo jeden ze swej licznej kolekcji zegarków ( niestety tylko ten uznany przez rzeczoznawców za uszkodzony! skąpiradło! ma ich tyle!) już dał na zrzutkę, by pokazać obywatelską postawę. Ale ta akcja idzie opornie. Nawet Biedroń się nie pali do darowizny!