W XV w. w Wenecji na 200tyś. mieszkańców było ok. 14 tyś. kurtyzan! W.1989 kilka putan utworzyło nam,Polakom Lunatic Asylum

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Wczoraj w tvp info natrafiłem na bełkot w wydaniu T. Mazowieckiego.
Nie chodzi mi oczywiście o sposób wypowiedzi, ale o treść!

Ten prl,owski sługusik systematycznie brnie w kłamstwa służące dalszemu zamazywaniu prawdy o początkach koncesjonowanej niepodległości.
Tenże łgarz nazwany nie wiedzieć czemu pierwszym niekomunistycznym premierem jest przeżarty nie tylko wszelkimi mikrobami komuny, ale do dzisiaj ma strach w oczach przed swymi byłymi mocodawcami.
Ale ilość bredni i fałszywych informacji zawartych w jego wypowiedziach dowodzi, że dalej trwa w swoistym delirium.
Mazowiecki to aktywny wykonawca zaleceń duetu, który można by symbolicznie nazwać Kiszczak -Michnik.
Kolejność jest nieprzypadkowa, bo to Kiszczak przyznawał koncesję na to truchło przezwane III RP, czyli twór w konwencji Lunatic Asylum!
Ten pookrągłostołowy, pomagdalenkowy układ jakże trafnie nazwany przez Gustawa Herlinga-Grudzińskiego "obłapankami" przypieczętowany brudziami strażników z więżniami!
Koncesjonowani opozycjoniści, którzy zgodzili się uczestniczyć w tej zdradzieckiej antypolskiej hecy dostali przydział do grupy uprzywilejowanej; dla nich stanowiska , dla nich udział w podziale łupów, powstaje czerwono-różowy salon z przyległościami.
Przeciwnicy dostali "przydział" na oszołomów, trędowatych. Czyli ciała nie tylko obce ale i przeznaczone, skazane na bezlitosny atak.

Kiszczak i służby utrzymali a nawet powiększyli sferę wpływów.
Michnik zaś otrzymał to o czym mógł tylko marzyć, gdy za komuny bawił się w ulubioną zabawę czyli igraszki frakcyjne tak miłe komunistom żydowskiego pochodzenia.
Co prawda taki Michnik nigdy nie był w partii, ale był przesiąknięty tą zarazą.
A po 89 r.pokazał się w całej krasie jako zamordysta i intelektualny komuch niszcząc bez pardonu nie tylko swoich wrogów ale i dewastując delikatną tkankę polskiego społeczeństwa
osłabioną półwiekowymi rządami komuny.
Mazowiecki jak ulał pasował do tego układu.
Latami wysługujący się pzpr, wyzuty chyba ze wszelakich polskich-patriotycznych uczuć, jakże świetnie pasował na premiera rządu bez właściwości.
Rządu w pełni uległego Kiszczakowi i służbom.
Latami uzależniony od komuny, wiernie jej służący Mazowiecki ze swoim kilkuletnim "dorobkiem" opozycjonisty był gwarantem tego, że nie dojdzie ani do dekomunizacji ani do lustracji!
Wszak musiałby zacząć od zdekomunizowania i zlustrowania siebie, Kiszczaka, Sawickiego czy Drawicza!
Stąd też jego niemal półtoraroczne rządy to swoiste przeprowadzenie komuny suchą niemal stopą przez trudny okres.
To czas afer; fozz, ziemniaczana, alkoholowa, rublowa, markowa dających podstawę bytu dla układu finansowego do dziś rządzącego Polską.
Oligarchowie z byłych komuchów oraz zwykli mafiozi kręcili lody o jakich nawet nie śmieli marzyć kilka lat wstecz.
A taki Adam Michnik otrzymał rząd dusz!
Po spenetrowaniu bezpieczniackich archiwów miał pełną wiedzę o mrocznej stronie nie tylko swoich kolegów z lat koncesjonowanej opozycji ale i o wielu innych osobach!
A ta wiedza posłużyła mu zapewne/?/ do zbudowania skonsolidowanej-scementowanej na niechlubnej przeszłości jakże silnej opozycji przeciw dekomunizacji i lustracji!
T.Mazowiecki także świetnie się nadawał na wykonawcę polityki nieskrępowanej koncyliacji z szeroko pojętym aparatem z prl,u.
"Ubrudzeni" za prl byli opozycjoniści oraz ci nie upaprani ale skaptowani udziałami w przyszłych zyskach byli gwarancją "nihil novi".
"Nihil novi" czyli raj stworzony w tzw III RP dla wybranych.
A pozostali?
Pozostali do dzisiaj zasilają tę niemal 50 % część żyjących na granicy minima socjalnego.
Na zakończenie mała ilustracja jak Adam Michnik do perfekcji opanował bolszewicką metodę niszczenia, postponowania oponentów czy przeciwników.
Pierwej jego śledcze-funkcjonariuszki zwące się dziennikarkami w rozmowie/ tuż po śmierci Zbigniewa Herberta/ dokonały potężnego nadużycia kuglując wypowiedziami G. Herlinga-Grudzińskiego n/t Zbigniewa Herberta!
A sam Mefisto salonu, Adam Michnik w lipcu 2000r.po śmierci G.Herlinga-Grudzińskiego zamieścił w GW jego nekrolog pod...
kondolencjami z okazji zdechnięcia psa dziennikarza z działu kulturalnego łżegazety!!/Kto nie wierzy , niechaj sprawdzi!!!!/

Dzisiaj po niemal dwudziestu latach takiego samego kuglarstwa i łgarstwa usiłuje dokonać na naszych oczach były premier T. Mazowiecki.
Jakże żałosne ale jakże grożni są ci ludzie odpowiedzialni za kolejna polską katastrofę cywilizacyjną!
Chodzi o zamieszanie w naszej pamięci!
Chodzi o zabełtanie w głowach Polaków, którzy i tak poddani ostremu praniu mózgów przez Michnika i salon dostają kolejną porcję fałszu-bełkotu!
Twórcy i wykonawcy tego swoistego Lunatic Asylum dalej zachowują się jak najobrzydliwsze putany, przy których te wspomniane w tytule z XV wiecznej Wenecji wydają się personami uczciwie zarabiającymi na życie.

pzdr

Brak głosów