To i mamy ...POm(i)elone!! Cygara. Owoce morza, ogony wołowe, fois gras - cała ta mizeria Donalda Tuska i jego rozwydrzonej sitwy.

Obrazek użytkownika antysalon
Ogłoszenie

Donald Tusk dalej odgrywa swoją ulubioną rolę, jędzowatej, wrednej kłótliwej baby spod magla.
To mu najlepiej wychodzi, gdyż niczego więcej nie potrafi.
Jazgot!
Tym usiłuje skompensować to całe swoje nieudaczne rządzenie, uniżone relacje z Merkel czystrach przed Putinem.
Generalnie przyzwoici, dobrze wychowani, szanujący się ludzie powinni unikać jakiegokolwiek kontaktu, trzymac się od takiego jędzowatego babocha z dala!

Ale w polityce tak się nie da!
Na opozycji ciąży bowiem obowiązek, aby nie tylko ostrzegać Polaków przed Tuskiem.
Niestety ciązy też obowiązek w chodzenia z nim w dysputę, choć z góry wiadomo z jakim to pyskiem, by nie rzec z .... on zaraz wyskoczy! naskoczy na każdego, kto ocenia jego rządzenie.
I zamiast rzeczowej dyskusji, wymiany argumentów wyrzuci z siebie zestaw urmo,POdobny czyli mocno nieświezy kilkakrotnie odgrzewany mielony z takąż samą mizerią!
Bo tę mizerię jego rządów to widać i czuć na każdym kroku!

Wiele lat temu wielokrotnie jadłem obiad w stołówce urmu,u. I istotnie były to podłe obiady. Mocno odbiegały smakowo od tych w barach, kantynach poszczególnych ministerstw czy w sejmu. Do tego był tam jak pamiętam ten niemiły ścierkowy zapaszek typowy dla prl,owskich stołówek.
Nie dziwi mnie więc ta tuskowa jazgotliwa jarmarczna replika do opinii prezesa PiS.
D. Tusk tylko czeka na takie okazje! bowiem jak każda kłótliwa jędzowata odmaglowa baba lubuje się w takich pyskowkach.
To jego żywioł, ulubione zajęcie.

Swoją drogą widząc jak ci z PO/PSL żyją niegospodarnie i rozrzutnie!I jak wydaje sam premier budżetowe środki w tym na kiecki dla swojej kobity, chyba mało kto uwierzy Tuskowi w te jego mielone z mizerią.
Kubańskie cygara, Armagnac, owoce morza, pasztety strasburskie i ogony wołowe dzieli taka przepaść od zestawu mielonego z mizerią, że trzeba mieć mocno w pogardzie inteligencję Polaków, by po udokumentowanych bezwstydnych i ektrawaganckich wydatkach ze środków budżetu na kolacyjko-pogaduszko-knowajania prystrojone knajackim słownictwem opowiadac z trybuny sejmowej takie bzdury.
A bezwstydny premier wali mielonym!

Mocno POm(i)elone są te lata rządów D. Tuska!
I niestety nic nie zapowiada nawet najdelikatniejszej refleksji tak ze strony premiera jak jego totumfackich.
Może im ten mocno nieświeży mielony wreszcie zaszkodz?!

pzdr

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

ogony wołowe

 

bydło do reszty

straciło głowę

bo tak zażera

ogony wołowe

 

kłaniam się nisko

 

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1430801