sorry!, czy tym o 15,00 D.Tusk POjedzie już dziś do ... Yumy?

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

15.00 do Yumy czyli .....!? Teoretycznie tak! Bo to wygląda, że zaPOwiada się najdłuższy weekend A D 2014!
Prezydent już dał w długą i wałkoni się nad Balatonem.
Superpremiero-ministra dzierga sobie kolejny tatuaż.
Premier robi nie wiadomo którą rundkę na sopockiej plaży i mimo ogólnie znanej awersji do religii modli się o tajfun nad wybrzeżem, aby nie dolecieć przed 15 do Warszawy.
Urzędy obsadzone wiernym ludem PO od URM,u po najdrobniejsze agendy rządowo-samorządowe dały sobie luz skoro wszystko warte jest o kant de i kamieni kupę rozbić.

Tak więc bez względu na to co powie i zrobi premier D. Tusk o 15.00 roboty w urzędach w kraju dziś ani do końca tego tygodnia raczej nie należy ani wymagać, ani oczekiwać.
Jutro już wtorek, potem środa i święto.
Nawet nie warto czegokolwiek zaczynać!

To kto pracuje?
Oczywiście służby, szczególnie zaś te, które rozproszone przylgnęły pod żyrandole, bo tam nadal im ... najciemniej.
Te zaś od Papkina czekają, aby opić jego upadek!
Ma bubek za swoje!
Ciężko na to zapracował od patologii rodzin policyjnych po kamieni kupę i nie tylko!

Haruje! a jakże Parafianowicz kasując pracowicie przelewy z konta Nowakowej, a cross,ując Kaczyńskiego z Hoffmanem!

Mozolą się Tomuś Lis oraz dziewczyny i chłopcy od Michnika. Taka Oracz z tvp też orze jak może!
I Pochanke ze Stokrotką też!
Jacek Żakowski mimo niskich temperatur już obłożył się workami z lodem, aby dać odpór taśmom.
Tylko Jankę od red. Sroki jakby zatkało!, ale to może być tylko chwilowa niedyspozycja.
To kobita procowita i twarda sztuka. Z Donaldem na ty, więc zobowiązana do lojalności w dwójnasób.

Wszyscy oni razem i z osobna nawet nie myślą o długim weekendzie.
To wierne grono tak utuczone sutymi rządowymi zleceniami-reklamamiogłoszeniami nie powinno okazać niewdzięczności.
Choć to nie takie pewne, skoro Jarek zastępca czerskiego Adama już wali w premiera! Ale to przechrzta! niewdzięcznik! tylko za 4 czerwca napłynęły mln do agory! a on już warczy na Donalda!

A my!?
My musimy harować! bo nie PO to nam pan premier wydłużył okres pracy, prezydent zaklepał, a trybunał przyklepał byśmy sobie weekendy samowolnie wydłużali!
Do roboty hołoto!
Bo obiady w< Sowie> kosztują!
I założenie podsłuchów też nie za frico!
Nie ma nic za darmo!

pzdr

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)