Ośliniona hybryda-bękart Magdalenki. Kobry i króliki.

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Całuśna bękarcia III RP! znów dała sobie w ślinę. Zbrodniarze prl i ich ochroniarze z III RP mają powody do upojnego weekendu.
Znów triumfują! znów się ślinią do siebie.
I znów przykleili do siebie jak onegdaj Breżniew z Erichem
enerdowcem.

Zleceniodawcy-mordercy stoczniowców, górników, księży.
Zbrodniarze-mordercy studenta Antonowicza, maturzysty Grzesia i innych na swych chamskich mordach odmalowują kolejny sukces!
Piątkowemu skandalicznemu wyrokowi towarzyszą uściski i ślina!
Dwaj najwięksi śliniarze III RP, ten z Ikara oraz ten z czerskiej przy aplauzie nie tylko wiertniczej długo i namiętnie całowali się w piątkowe popołudnie.
Bo mieli co ośliniać czy też obśliniać!#

Skoro jestem przy tej wydzielinie to nie można ominąć tzw polityki zagranicznej rządu D. Tuska.
To relacja królika i kobry.
Króliki i kobry!
Komorowski i Tusk.
Oraz dwaj nasi wielcy sąsiedzi.
Niemcy i Rosja.
Putin!
Merkel!
Kobra z królikiem też może się układać!
Perfidne kobry i naiwne, głupawe fikuśne futrzaki.
Tak!
To możliwe!
Kobra może nawet zawrzeć układ z królikiem!
Czemu nie!
Ba!
Kobra nawet pierwej pieszczotliwie i dokładnie obślini królika!
Obślini,# aby go bardziej gładko połknąć!
Obślini, aby go gładko pożreć!
Tak!
I tak wyglądają na nasze polskie nieszczęście te relacje Komorowskiego i Tuska z UE przez Berlin, Paryż po Moskwę.
Unikam celowo przypisania im pełnionych funkcji, aby dalej nie deprecjonować, nie zohydzać tych wysokich polskich urzędów!

pzdr

p.s.
1. Głównym śliniarzom towarzyszyli pomniejsi.
Czy prezes sądu wycałował swój dzielny skład orzekający? Tego nie wiem.
Ale! wiem, że na czerskiej było ostro czyli na mokro!
A nawet z ... języczkiem!
Agnieszka z Agatą, Wojtek z innym Wojtkiem a nawet z Sewerynem!
Dominika z ...!
Czy to ważne zresztą kto z kim!?
Ważne, że radowali się, ślinili bo wyroki były dla nich naprawdę całuśne.
2.Wątek kobry i królika zaczerpnąłem z A.Bobkowski, Szkice piórkiem ( pod datą 27 lipca 1941r)
# obślini tak pisze w oryginale Bobkowski

Brak głosów