J.Kowalczyk zamiast na imprezce....Gul, gul, gul nie dla Resovii Leżajski full *! Małysz za wolny na progu! A gladiatorzy Wenty?

Wczoraj Justyna Kowalczyk niestety nie mogła swoich urodzin spędzić z przyjaciółmi na imprezce,

gdyż startowała w rosyjskim Rybińsku w biegu łączonym 2x7,5 km, zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata.
Oczywiście wygrała go. To jej 12. pucharowe zwycięstwo. Dzień wcześniej zajęła trzecie miejsce w sprincie. Polka umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej PŚ. Drugą Słowenkę Petrę Majdic wyprzedza o 268 pkt, natomiast trzecią aż o 506.
To jedyny w sezonie olimpijskim bieg łączony, który był dla niej doskonałą przymiarką przed startem w Vancouver. Polka to mistrzyni świata z Liberca 2009 w tej widowiskowej konkurencji.
Polka dyktował warunki na trasie, stopniowo zwiększała przewagę w pierwszej części konkurencji biegu na 7,5 km techniką klasyczną. Na punkcie kontrolnym (5,45 km) miała 11,3 przewagi nad Rosjanką Julią Czekaliewą. Sekundę za nią biegła kolejna zawodniczka Rosji Olga Szczukina.
Do strefy zmian nart, po 7,5 km, Kowalczyk dobiegła w czasie 19.53,7 i wyprzedzała Czekaliewą o 16,5 i Szuczkinę o 16,9. Czwarta Sachenbacher-Staehle traciła 17.
Polka dominuje!
Jak będzie w Vancuver?
Z okazji urodzin /i nie tylko!/ życzę jej samych złotych medali!
Zasługuje!

Zacięty i bardzo wyrównany finał siatkarskiego Pucharu Polski w Bydgoszczy pomiędzy Asseco Resovia Rzeszów a Jastrzębskim Węglem!
Było na co popatrzeć!
Było w nim wszystko dla kibica, a dla fanów obu drużyn włącznie z ...palpitacją serca!
Niezła dramaturgia!
Resovia to taki trochę "dziwaczny" zespół gra jak gdyby falami, porywami. Potrafi prowadzić kilkoma punktami, potem jak gdyby przysypia oddając inicjatywę i punkty rywalowi.
Jastrzębski gra tez momentami jak gdyby sennie, wyciszony, aż za spokojnie, ale to tylko pozory. Gra skutecznie.
Rosovia popłynęła nad Brdą!
Jastrzębski Węgiel ostatecznie wygrał 3:2!, ale gdyby się stało odwrotnie, to wydaje mi się, że ani zawodnicy, ani fani grających zespołów ani pozostali kibice nie byliby chyba zaskoczeni!

Puchar świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Ponad 100 tyś. kibiców pod krokwią oraz w jej okolicy, a także miliony przed tv liczyły zapewne mocno, że Adam Małysz wreszcie poleci najdalej!
Adaaam leeeec!
towarzyszyło naszemu najlepszemu skoczkowi!
Niestety tylko piąte i czwarte miejsce!
Dominowali dwaj niesamowici młodzi skoczkowie z Austrii i Szwajcarii!
To oni wyrównali i pobili starawy już rekord tej skoczni.
Odnoszę wrażenie, że jeśli Adam Małysz nie poprawi szybkości na progu, to nie ma co marzyć o dalszych sukcesach!
Generalnie jest słabszy a tym elemencie od czołowych, liczących się rywali!
jest jak gdyby zbyt zachowawczy, mnie odważny na progu od konkurentów!
Wczoraj jedynie w drugim skoku miał prędkość wybicia się na progu zbliżoną do tych co byli w przed nim w konkursach.
Jak będzie w Vancuver?
Więcej odwagi i wyższa prędkość równa się medal!
I tego mu życzę!

Co pokażą za chwilę szczypiorniści w meczu z Hiszpanami!?
Jeśli Bielecki poprawi skuteczność, szybciej będą wracać na własne koło po nieudanym ataku bądż po zdobyciu bramki to będzie nieżle!
Należy oczywiście pamiętać o... sędziach.
Polacy i wenta są ..."ulubieńcami"szczególnie sędziów niemieckich, rosyjskich i nie tylko! I to od wielu lat!
A faul w ataku, kroki, czy też gra na czas, to często w opinii sędziów
jakże pojęcie względne!
pzdr
*1.jest taka świetna piosenka KSU "Gul, gul, gul leżajski full"
2.Browar Leżajsk to także jeden ze sponsorów Asseco Resovii.
3. Kiedyś lubiłem to piwo, ale po przejęciu go przez grupę Haieneken Żywiec smakuje syntetycznie-jednako jak niemal każde piwo z tej grupy!