Et tu quoque Donaldzie ! Czyli wilcze oczy Tuska wsPOmagane złotymi zębami Jana Grossa!

Odkształcony intelekt Lidera PO nie posiada już żadnych tajników. D.Tusk jako żywo swym zachowaniem, sPOsobem rządzenia jak stempel odbija swą najczarniejszą, najbardziej
mętną osobowość!
I kojarzy mi się z polakożercą J. Grossem! Podobno nawet profesorem? D. Tusk jeszcze mgr, ale mariaż jego wilczych oczu ze złotymi zębami Grossa gwarantuje profesurę, jak drut!
W ich metodzie, zachowaniu, sposobie odnoszenia się do faktów nie ma żadnej, a to żadnej! subtelności!
Obaj prości jak konstrukcja cepa, i stąd tak sobie bliscy, choć może jeszcze tego sobie nie uświadomili!
Tusk zanurzył się w swej pr'owskiej empirii! i jak Gross szasta faktami.
Tak jak dla polakożerczego socjologa- "badacza" nie jest żadnym problemem z 300 ofiar Jedwabna zrobić 1600!, tak przez Tuska fakty, prawda są POddawane takiej samej... "obróbce"!
Celem, istotą dla Tuska jest...wymowa!, zamierzony propagandowy efekt! na Polakach, szczególnie tych z kategorii leming, choć nie tylko!
Tusk chce dokonać totalnej atomizacji!
Tusk nie zamierza ani służyć Polsce, Polakom, służyć prawdzie!
Podążanie za prawdą, zgodność z faktami, uczciwość to kategorie obce! Inne jak tradycja, patriotyzm też, ale to temat na odrębny tekst!
Czy Tusk poszukuje własnej tożsamości?!
Czy cierpi!?
Pewnie na swój sposób tak, szczególnie wtedy, gdy jego interpretacja nie dociera do Polaków w stopniu przezeń założonym.
Dlaczego tak lekceważy prawdę!
Czy jest w ogóle możliwym, aby mając wilcze oczy i złote zęby Grossa służyć komukolwiek i czemukolwiek?
Tak więc koligacja wilczych oczu Tuska ze złotymi zębami Grossa POzwala obozowi rządzącemu na każde niemal draństwo w życiu publicznym i fabrykowanie absurdalnych wręcz zarzutów, opinii n/t oponentów politycznych!
Tusk już stał się sam dla siebie taką "fabryką",instytucją
kłamstwa tak jak "twórczość" polakożerczego Grossa!

pzdr