Dobrze jest! Min.Kopacz zaszczepiła łasiczkę! a Dama?! J. Kaczyński antysemitą - nie zaszczepił "Żydówki z cytrusami.....

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Min. Kopaczowa, dzielna lekarz ogólny bardziej znana od przesiewania bagna pod Smoleńskiem niż z zoz w Szydłowcu doszukała się straszliwych zbrodni seksizmu, nierównego traktowania płci za czasów PiS.
Okazało się, że nie tylko Cecylia Gallerani, ale i jej ulubiona samiczka gronostaj-albinos tchórzofertka, nie wiedzieć czemu zostali narażeni na świńską grypę i nie poddani profilaktyce szczepienia.
Min. Zdrojewski, ten geniusz!, co to POdobno mógł być szefem każdego resortu, ba! nawet kilku razem i premierem, gdyż taki POtencjał ambicji w sobie zgromadził, gdy pływał POntonem po zalanym Kazanowie uznał to także za karygodne zaniedbanie.

Oboje dostali wsparcie samego gajowego, który wyczytał w wikipedii, że ten gronostaj-łasiczka-albinos-fretka to wcale nie zwyczajna samiczka, tylko pewna alegoria i nie chcąc być gorszym od Ludovico Sforzy ma zamiar ustanowić nowy order
"Budo Rusco Ermollimo", którego kapitułę stworzą tacy kawalerowie jak: W. Jaruzelski, T. Mazowiecki, L. Wałęsa, Wł. Bartoszewski, W. Szymborska, A. Wajda. Na Sekretarza kapituły
przewiduje się D. Olbrychskiego, a kierowcę Z. Hołdysa!
Prezydent Miedwiediew został poproszony o wydelegowanie specjalnego łącznika.
Czołowi zaś geriatrzy otrzymali z ministerstwa poprzez NFZ bezlimitową dotację na program witalnego-POdtrzymania biologicznej żywotności najstarszej POpulacji tego szacownego grona kapituły choćby do 10 kwietnia b.r, aby móc odznaczyć
najbardziej godnych kawalerów tchórzofretki za wybitne zasługi
okołosmoleńskie!

Co prawda prof. Nałęcz z prof. Kuzniarem oraz prof. Koziejem i co oczywiste mgr Nowakiem nie są jeszcze pewni czy przekaz łasiczko-tchórzofretkowy nie zawiera w sobie elementów rasistowskich, gdyż to odmiana albinotyczna i może narazić na szwank nasz sojusz z ciemnokarnacyjnym prezydentem USA oraz wzburzyć wielomilionową śniadą populację muzułmańską nie tylko u Sarkozego i Berlusconiego!
Nadzieja w łączniku rosyjskim w BBN, gdyż może on dostarczyć z przebogatego archiwum Łubianki istotnych dowodów kwestionujących nie tylko dane z atlasu biologicznego Gottfrieda Amanna "Ssaki i zwierzęta zmiennocieplne":
gronostaj Mustela erminea
łasica Mustela nivalis
gronostaj jest większy - 18-32 cm, łasica 17-23 cm
długość ogona - gronostaj 9-14 cm, łasica 3-6,5 cm
waga - gronostaj 150-300g, łasica 40-170g,
charakterystyczna cecha gronostaja - czarny czubek ogona, po którym można zimą i latem rozpoznać go i odróżnić od mniejszej od niego łasicy, która to nigdy nie ma czarnego czubka ogona,
gdyż dorobek akademików sowieckich jest olbrzymi także na tym polu!

Może być jeszcze problem z feministkami, które dopatrzyć się mogą w łasiczce nachalnej promocji rodziny, alegorii macierzyństwa, gdyż zgodnie z sięgającą antyku tradycją ułatwiała rozwiązanie.
"Artysta umieścił zwierzątko w taki sposób, by zakrywało brzemienność modelki (nosiła ona syna Ludovica - Cesare), jednocześnie w symboliczny sposób mówiąc o jej "błogosławionym stanie"."
A ileż wątpliwości będą mieli czołowi salonowi bioetycy, choćby Środa czy Hartmann którzy na heglowskie
"Żywa substancja jest bytem, który naprawdę jest podmiotem,albo, innymi słowy,jest bytem o tyle, o ile substancja jest ruchem zakładania i ustanawiania siebie samego, czyli zapośredniczeniem między swoim stawaniem się czymś innym i sobą samym."
znajdą jedyną, właściwą receptę, że Polska jest krajem kołtuńskim i zacofanym!
Tak, czy inaczej ks Adam Jerzy kupując w r 1800 "Damę z gronostajem" nie przewidział jaką dysputę sprowokował.

Ale to nic z kłopotami jakie mogą mieć potomkowie, rodzina Antoniego Gierymskiego za jego obraz, realistyczną scenkę rodzajową z l. 1878-9 przedstawiającą życie żydowskich mieszkańców Powiśla i innych ubogich dzielnic Warszawy:
Żydówka sprzedająca pomarańcze, Żydówka sprzedająca cytryny.
Czemu uboga Żydówka, nie Polka, Ormianka, Rosjanka czy Cyganka?
Zaraz musiała być Żydówka!
Aj! Waj!
Tylko uboga żydowska handlarka, sprzedająca cytryny na ulicy. "Jest to stara, odziana w łachmany kobieta, dźwigająca dwa ciężkie kosze z owocami. Stoi zwrócona twarzą do widza, patrząc wprost w oczy przechodzących obok niej ludzi. Jej zmęczona życiem, a poorana zmarszczkami twarz wyraża smutek, zmęczenie i nadzieję na znalezienie nabywcy. Kolorystyka obrazu jest zimna, sugeruje późną porę roku, być może jest chłodny, jesienny poranek. Niewyraźne i przymglone tło potęguje wrażenie samotności, wyobcowania i zastygłego cierpienia, a realistycznie przedstawiona postać zamarła w beznadziejnym oczekiwaniu."
Antysemityzm aż bije, aż razi!
Mało kto wie, że ten obraz posłużył Gomułce i Moczarowi, którzy wiosną 1968 roku polecili Poczcie Polskiej wydanie serii znaczków pocztowych pt. Malarstwo polskie z "Zydówką z cytrynami"!
Jaka dziwna ironia!
Ba szydercza prowokacja!
Bilet w jedną stronę i ta emisja znaczków!
A za Leszka Millera jeszcze dołożono do pieca, bijąc 66 000 monet o nominale 20 zł ze stylizowanym wizerunkiem fragmentów tego obrazu!
To niemal tak, jakby pokazywać zdjęcia Adama Michnika z zatłuszczoną brodą, gdy w kanciapie-bufecie starej siedziby GWna regularnie zażerał się tzw kawiorem po żydowsku, czyli wątróbką wieprzową specjalnie mu przygotowywaną w b. obfitych ilościach przez śp. Macieja Kuronia!
Pomarańczarka!
Jakich złych skojarzeń musi dostarczać takiej Monice O.!
Skórka pomarańczy!
Obrzydliwa złośliwość, wszak to jakże czytelna aluzja do jej zaniedbanych nóg! podudzia! do jej rozległego, koszmarnego cellulitu, którego nie jest w stanie ukryć, gdy się zapomina, nie kontroluje i zakłada wysoko, nogę , na nogę sądząc zapewne, że jest efektowną, powabną kobietą!!
Tak więc Gierymski tez sobie ostro nabroił także w walterowni.
A nie ma wątpliwości, że J. Gross z żoną pewnie rychło dowiodą w sposób niepodważalny, że Gierymski oszukiwał, kłamał gdyż namalował cytrusy z Murcii, choć doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że te w koszykach biednej żydowskiej handlarki z Powiśla pochodziły z gajów Palestyny!
Znając dotychczasowy aparat metodologiczny Grossów, można bez większego trudu przewidzieć, że to małżeństwo udowodni Gierymskiemu, że ta podmianka miejsca pochodzenia cytrusów i tym samym kryptoreklama hiszpańskich gajów to zawoalowana sympatia dla wypędzenia stamtąd Narodu Wybranego.
31 marca 1492 roku w Granadzie podpisany został edykt nakazujący Żydom opuszczenie Hiszpanii, który wszedł w życie pomiędzy 29 kwietnia a 1 maja tegoż roku. Pozostać mogli Żydzi, którzy zdecydowali się przyjąć chrzest.
Większość uchodźców znalazła chwilowe wytchnienie w Portugalii (skąd Żydów wypędzono w latach 1496-97), pozostali udali się do północnej Afryki oraz do Turcji. Wielu Żydów wybrało chrzest i dołączyło do wielotysięcznej grupy conversos.

Tak więc zanim się weżmie pędzel do ręki.
Zanim się stanie przed sztalugą należy pomyśleć, że za lat ileś tam, taki J. Gross z żoną wypatrzy nie jeden złoty ząb!
Ba!
Odróżni nawet fakturę skórki od pomarańczy!
A morał dla Moniki O.!?
Nie zadzieraj zbyt wysoko nogi przy siadaniu.
Skromniej!
No, a łasiczka?
Ta, to ma się dobrze mimo wszystko, bo poza Gottfriedem naprawdę mało kto tak naprawdę odróżni ją od gronostaja czy fretki!
I na pewno nie będzie to min. Kopacz!

pzdr

Brak głosów

Komentarze

ale teraz wiem dlaczego padly w Polsce kabarety. Ludzie nie rozumieja satyry albo maja jej nadmiar na codzien.

Nathanel

TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#131130

Jan Bogatko

...sytuacja jest jasna: wyborcy PiS mają za dużo satyry na codzień, a PO wcale nie do śmiechu,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#131138

czyli wszystko to co tygrysy lubią najbardziej.Boskie !

Vote up!
0
Vote down!
0
#131952

nie ma co. Dycha!

Szkoda tylko że tak naprawdę nie jest to powodem do radości.

Vote up!
0
Vote down!
0
#140945