Celle*obrzydliwcy! Premie od Putina. Fałszywy Litwin. Pitera wędzi na strychu.

POdkulanie i merdanie! Obrzydliwość i sromota. Hołota przed kamerami. Tałatajstwo zwane też celebrytami POstanowiło dać odpór opinii jakoby się zawiedli na obecnej władzy!
Po "odważnych" wypowiedziach rzucili się publicznie to dementować!
Pierwszy zrobił to wyjątkowo dobrze odjedzony redaktor od polskiej mutacji świerszczykowej organizując w walterowni premierowi klakę.
Podobno trochę indyczył się tam Hołdys, ale jak znam życie, to za kilka dni da symetrycznie popalić prezesowi PiS i wszystko wróci do swoich!
Oczywiście niezastąpiony w takich sytuacjach jest od lat czyli od zawsze red. Tomcio/ panie prezydencie! niech pan nas ratuje!, policzmy się!!!/, więc szybko zgromadził na koszt płacących abonament cały niemal zestaw kiepskich!; Grabowski, Mleczko, Meller, Barciś klakujących PO i Tuskowi.
Gościnnie zasilił ich inny Tomuś, Karolak, który kajał się jak mógł, kluczył i przepraszał za swe zwątpienie w Tuska!
Przy okazji oddając POkłony hgw!
Karolakowi nie dziwota skoro jego awangardowa misja prywatnego teatru wisi podczepiona u sakiewki możnego wydziału kultury m.st. Warszawy!
Zabrakło m.in. W. Młynarskiego, ale podobno znów popił leki czymś mocniejszym i mimo wydajnej klimatyzacji w studio tvp niejeden zaproszony widz-gość mógłby po wyziewach-zatruciu zostać odwieziony na rehab.
Lis tak się POdochocił tym biciem piany Tuskowi, że z rozpędu usiłował wmontować w ten spektakl jeszcze L.Balcerowicza.
Jednakże ten mający jeszcze w pamięci niedane spostPOnowanie go w "dyskusji" z Rostowskim wykazał się elementarną przyzwoitością
odmawiając udziału w zaplanowanej klace.
I na koniec, czemu to początkowe Celle?!, Celle to znane więzienie w Niemczech, słynące z wielkiej swobody, gdzie osadzeni więżniowie dają sobie ....! czyli tak jak tzw celebryci PO I Tuskowi!
Z miastem tym związana też jest zbrodnia nazywana "Celler Hasenjagd", gdy 9 kwietnia 1945 jego mieszkańcy zamordowali 170 więźniów, w tym co najmniej 14 Polaków, transportowanych do obozu Bergen-Belsen!

Premia! Bronisław Komorowski i Niesiołowski jak marszałkowie Sejmu strasznie się napracowali tuz po "katastrofie".
To fakt, bo zanim pojawił się komunikat o śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego już dreptał do pałacu prezydenckiego, już przejmował jego funkcję!
A potem te pracowite dni, gdy witał zaplombowane trumny!
Wcześniej oczywiście pracowicie przekazując Rosjanom całość śledztwa.
Wszystko to wymagało nadzwyczajnego wysiłku!
I to od pierwszych minut zacieranie śladów, dezinformowanie Polaków!
A ja jeszcze mam przed oczyma ten ich wspólny chichot! na wojskowym Okęciu!
Wszystko to razem wzięte nie mogło pozostać bez sutej premii!
I tak za mało!
Taki Wajda został potraktowany jeszcze bardziej zasobnie przez Putina!
Czy Komorowski został pominięty?
Nie wiem!
Jeśli tak, to byłoby to wielką niesprawiedliwością!
Wszak chłop ciężko zapracował także na moskiewską premię!

Fałszywy Litwin! Tak mawiali nasi dziadkowie i rodzice.
Dzisiaj mamy tego potwierdzenie!
Litwini nienawidzili Polaków!
W czasie wojny, szczególnie po wkroczeniu Niemców Polacy odczuli ich sąsiedzką "życzliwość".
Polityka wschodnia Tuska w ostatnich trzech latach to także totalne fiasko na Litwie, to oddanie losu mniejszości polskiej tam zamieszkałej od wieków na pastwę wrednych, ordynarnych, antypolskich Litwinów!
I to wszystko odbywa się w ramach UE!
Bezduszność tuskowych idiotów, poświęcających polski żywioł na Litwie jest wręcz straszliwa!
Tak jak oddano interesy Polaków na Białorusi tak samo uczyniono z naszymi rodakami na Litwie!

Wiele lat temu J. Pitera będąc radną załatwiła sobie strych na mieszkanie!
Spryt miała od zawsze!
Niby krytyczna, kąśliwa wobec ratusza potrafiła i sobie co nieco ugrać od megaskorumpowanych warszawskich urzędników.
Walcząc z korupcją nie zapomniała o sobie!
Tusk chcąc ją wyciszyć obdarował na koszt podatników ministerium.
I było to trafne posunięcie!
Pitera została zneutralizowana.
Gabinet, limuzyna, kierowca i wielka POzoracja, wielki pic!
Czwarty już rok czesze kasę!, zgarnia sałatę nie patrząc na lepkie łapki urzędników!
Trochę napsuła krwi Kłopotkowi.
A strych się przyda!
Jak znalazł na ...wędzarnię dorszy, gdy nie załapie się do sejmu!
pzdr