Co nam przesłoniły taśmy
Wystarczy otworzyć telewizor, radio, zajrzeć do gazety czy popatrzeć o czym pisze blogosfera - taśmy, taśmy i jeszcze raz taśmy.
Sądząc z tego, że już w drugi poniedziałek, zbiegający się z wydaniem kolejnego numeru WPROST, podgrzewane są emocje to sądzić należy, że mamamadzi w nowej formie zagościła na dobre w przekaziorach. Skoro tych nagrań jest 900 godzin to pożywki dla mediów starczy na długo. Po początkowym podnieceniu, przyjdzie znudzenie tymi sprawami i otrzymamy to o czym marzą rządzący, czyli słowa jak: zdrajca, sprzedawczyk, defraudant, niedojda, hipokryta, cham i wiele innych słów będzie powodowało u Polaków ziewanie i przerzucanie pilotem kanału. A rząd będzie sobie trwał i pod osłoną tej afery bedzie dopinał sprawy, które od dawna dopięcia wymagały ze względu na zobowiązania i naciski zewnętrzne.
Ciekawe, że rząd nie jest zainteresowany ukróceniem tego przedstawienia, którego główną tubą jest wspomniany wyżej tygodnik. Wydaje się, że rządowi zależy na upowszechnianiu tej afery.
Według mnie służby powinny przysiąść na tych informacjach, bo nie powinny one wychodzic poza granice kraju; i tak byliśmy dotąd państwem mocno niepoważnym, a ta sytuacja powoduje, że stajemy się państwem śmiesznym. Trzeba tylko deklaracji sąsiadów, że to śmieszne państwo działa destrukcyjnie na morale ich obywateli, że jest zagrożeniem, bo nie pracuje właściwie rząd, służby i trzeba będzie podjąć kroki, aby ów rozsadnik zgnilizny zrekultywować.
Warto tylko przypomnieć, że afera taśmowa przykryła wiele istotnych spraw, które nikogo już nie interesują, a mianowicie:
1. Kompromitujące, jednomyślne głosowanie nad przyznaniem ofiarom II WŚ z zagranicy 100 euro mieięcznie (ktoś słusznie zauważył, że tym sami przypieczętowujemy opinię, że to Polacy byli oprawcami),
2. Ciemne sprawki Aleksandra Kwaśniewskiego i jego żony schodzą z tapety,
3. Utajnienie wystąpienia Mario Zmęczona Twarz Kamińskiego w Sejmie,
4. Położenie górnictwa przez zgodę na zwiększenie opłat za CO2 pochodzące z węgla kamiennego ponad czterokrotnie.
Tyle zauważyłem, a są zapewne rzeczy o których dowiemy się po czasie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3126 odsłon
Komentarze
To bardzio ważne, o czym przypominasz,
22 Czerwca, 2014 - 20:41
Ale co będzie, jeśli sie okaże, że z rozmów na taśmach dowiemy się, że ...np. mamy nielegalny sejm, bo wybory zostały sfałszowane?
Nie wiemy, co jeszcze one zawierają, a drugi odcinek zaczyna poruszać temat wyborów.
A jeśli głosy były "odpowiednio policzone", to nie wiemy, czy ustawy przyjęte przez taki sejm są obowiązujące.
To może byc dłuższy łańcuch konsekwencji, jak nam się wydaje.
Pozdrawiam.
Ciekawa sugestia
22 Czerwca, 2014 - 21:20
Nie pozostaje nam nic jak czekanie, by sprawdzić trafność Twoich uwag.
Do dawkowanej trucizny ludzie się przyzwyczajają
22 Czerwca, 2014 - 20:42
Zamiast protestować wszelkie rozważania uprawiają
Nasiąkną zjadliwą trucizną do granic możliwości
By wejść masochistycznie w stan śmierci pełni gotowości
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Co więcej,
22 Czerwca, 2014 - 20:43
Sposób w jaki taśmy są publikowane skutecznie zaciemnia najbardziej istotną ich treść. Tak było w przypadku Belki I Sienkiewicza i całkiem możliwe jest, że zostanie zastosowany taki sam system operowania w przypadku następnych taśm. Już, po opublikowaniu nastąpnych kilku minut rozmów, Polacy mający post-kolonialne kompleksy obrażają się na nazwanie ich mentalności "murzyńską". Przypominam, że Murzymi to też ludzie, wcale nie gorszego gatunku niż Polacy, Francuzi, Anglicy, czy ktokolwiek inny, ludzie, którzy również, tak jak Polacy, byli kolonizowani i często, tak jak Polacy, nadal są kolonizowani w rzekomo wolnym pańswie. Czy komuś się to podoba, czy nie - brak wolności i suwerennego państwa wpływa na mentalność. Niestety.
Na pierwszej taśmie Belki i Sikorskiego dokładnie jest mowa o tym, że Polska mając złotówki i mogąc się wykupić w złotówkach nigdy nie będzie mogła zbankrutować w złotówkach. Mogłaby zbankrutować w dolarach, co się stało w przeszłości, bo nie produkuje dolarów. Jeśli Polska miałaby euro, jest przegrana.
Mowa jest też, że istnieją bardzo wyraźne sygnały rozkładu państwa, które jest jeszcze do uratowania, a które rozleci się bezpowrotnie po roku 2015 i dlatego reformę bankową należy wprowadzić w 2014 a nie później, bo później będzie za późno i już nie będzie czego ratować.
Polacy, zamiast zachować szczególną ostrożność w stosunku do poczynań mediów, które przecież w polskich rękach nie są, nagle zaczęli uważać szmatławca takiego jak "Wprost" za obrońcę i ostoję wolności.
Wiadomo, że kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze.
Wiadomo też, że komuś bardzo zależy na zrobieniu wielkiej afery w Polsce i że ten ktoś nie jest polskim patriotą, a jeśli chce obalenia rządu, ma do tego własne powody - patrz wyżej.
Polakom natomiast rzucono kilka przekleństw i kilka inwektyw, zagrano na ambicji, a raczej na kompleksach - i cyrk się rozpoczął, w którym polscy obywatele sami dokonają reszty zaplanowanej przez podsłuchujących.
Jak zwykle narodowi przypada rola pożytecznych idiotów. Pożytecznych ze szkodą dla siebie.
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
Lotna
Dziękuję za komentarze
22 Czerwca, 2014 - 21:17
Faktycznie jesteśmy obecnie operowani bez znieczulenia. Zostało to przetrenowane po 10 kwietnia 2010 roku i trwa aż do teraz.
Ciekawa jest opinia Lotnej, która zwraca uwagę, że tak jak w przypadku katastrofy na Siewiernym, jesteśmy poddawani działaniu wielopiętrowego kłamstwa. Pierwsze piętro kłamstwa jest dostępne dla wszystkich i obliczone jest na efekt natychmiastowy, kiedy inne piętra mają za zadanie kierować uwagę bardziej dociekliwych na manowce. Z jej komentarza wynikałoby, że robią to ludzie spoza Polski, bo pragną upowszechnić obraz, że każdy kto u nas zajmuje się polityką i zbliżony jest do rządu to swołocz.
Dla mnie swoistą ciekawostką jest to, że tacy ludzie, którzy mają na sumieniu rozkład naszej państwowości jak: Buzek, Lewandowski, W. Kaczmarek, Jan Krzysztof Bielecki, Steinhoff, nie zapominając o L. Balcerowiczu, żyją sobie spokojnie i nikt ich z naszą degrengoladą nie wiąże. A taki Gabriel Janowski, Kiedy protestował przeciwko działalności prywatyzacyjnej W. Kaczmarka został za pomocą środków chemicznych dokumentnie ośmieszony i wypadł z polityki.
jedno jest pewne...
22 Czerwca, 2014 - 21:32
..na pewno wzrośnie nakład Wprostowi... (uwiarygadnianie natolińczyków), wzrośnie jak ongiś Gapolowi...a Gazwyb, pogrąży się w Sheolu (pogrążanie puławianów) :))))...pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
TY !!
22 Czerwca, 2014 - 22:42
Ty !!
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się kłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świat zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Istotne?
22 Czerwca, 2014 - 23:33
P.Belka natychmiast wybyl na chwile do Izraela, mozna by sadzic ,ze chodzi o wstawiennictwo u swiatowej finansjery u ktorej popadl w nielaske
za jej krytyke raz calkiem niedawno, a teraz ta proba uwolnienia sie od najwazniejszeszej rzeczy dla bansterow swiatowych,ze Polska nie ma prawa
zadluzac sie w Polskim Banku tylko musi w Usrelskich.O tym jak do tego doszlo i ze Kwasniewski z tego wlasnie na rzecz bansterow swiatowych sie zrzekl
chyba w roku 1997, a to spowodowalo naplyw inewstrow i bankow obcych, ktore od tametego czasa mogly ssac Narod Polski.Skad u Belki obywatela bardziej izraelskiego jak
Polaka nagle takie odruchy dajace Polsce uwolnienie sie od tego ciezaru ,ktory zabiera Polakom ponad 30 procent dochodu narodowego?
Wprowadzenie tych zmian bylo ,lub debata,a moze nawet glosowanie w sejmie bylo zapowiedziane na dzien po wybuchu afery,czyli mialo to na celu zablokowac
prace w sejmie nad wyjsciem z goowna w jakie nas wepchnal Kwasniewski ze swoja klika nascie lat wstecz.Czyzby Belka zaczal ratowac swoje i kolesiow koryto?
I zeby gra toczyla sie dalej ,bo kto wie czy nie planowali czegos np kradziezy "rezerwy walutowej" jaka utworzyl ich kolega Balcerowicz.(tez obywatel Izraela
Utwarzanie wszelkich funduszy dla ratowania Polakow, zawsze konczylo sie ich ukradzeniem i zatuszowana afera.To jeden z ulubionych sposobow okradnia Polski.
Moznaby zaryzykowac,ze za plecami Polakow toczy sie znow walka o jakies wielkie pieniadze, na ktore licza trzy gangi.
milego dzionka!
Tadman - szukałam ale tylko to znalazłam w tych dniach
23 Czerwca, 2014 - 00:22
http://wgospodarce.pl/informacje/14059-afera-tasmowa-przykrywka-niemcy-wczoraj-ostatecznie-zniszczyli-polski-wegiel
http://wgospodarce.pl/informacje/14200-jak-tamborski-polska-chemie-sprzedal-tego-w-stenogramach-wprost-nie-przeczytacie
Poza tym wszędzie tylko Tusk Gate i Mundial.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tadman nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Dzięki23 Czerwca, 2014 - 00:37
Ten pierwszy link już cytowałem w poprzednim poście, natomiast ten drugi to nowość. I grzebiąc dalej trafiłem na coś takiego
http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=5384#.U6dZj_l_tps
Myślę, że Rosjanie technologicznie są trochę z tyłu, więc albo chcą zarobić na pośrednictwie, albo robią to na zamówienie jakiegoś państwa europejskiego lub zza oceanu.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tadman nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Tusk w Gdańsku23 Czerwca, 2014 - 15:19
powiedział dla prasy:
"Dziś kluczowe jest zidentyfikowanie zagrożeń i grupy, która działa na rzecz destabilizacji Polski.
Ci politycy, którzy zacierają ręce z satysfakcją, że rząd stał się ofiarą afery podsłuchowej, są krótkowzroczni.
Skoro mamy do czynienia ze zorganizowaną akcją podsłuchową w miejscach spotkań służbowych i prywatnych, dyplomatycznych i biznesowych, w kilku miejscach w Warszawie, to nie możemy mieć wątpliwości, że organizatorzy tych podsłuchów i właściciele tych nagrań mają do dyspozycji materiały, które mogą być obciążeniem dla reputacji polityków, przedsiębiorców, osób życia publicznego każdej z możliwych stron."
Hmmm. To raczej my staliśmy się ofiarami tego rządu. Członkowie rządu nie mają reputacji, więc nie może ona być żadną miarą obciążona. Sprawa wygląda coraz bardziej żałośnie, a zagrożenia są spore i przez zwykłych ludzi juz dawno zidentyfikowane..